Nowy bat na dłużników alimentacyjnych – kolejne zmiany ułatwiające ściągalność alimentów. 1 grudnia ruszył Krajowy Rejestr Zadłużonych. Mają do niego trafiać m.in. dłużnicy zwlekający z zapłatą alimentów przez co najmniej 3 miesiące, wobec których wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne. Rejestr jest jawny i dostępny za pośrednictwem internetu. Prowadzące rejestry dłużników Biura Informacji Gospodarczej nie będą już usuwały informacji o długach alimentacyjnych starszych niż 6 lat. Obecnie zaległości alimentacyjne o wartości ponad 10 mld zł ma blisko 246 tys. osób. Rekordzista winien jest dzieciom prawie 0,6 mln zł.

1 grudnia 2021 r. rozpoczął działalność Krajowy Rejestr Zadłużonych, do którego z sądów i od komorników, naczelników US, dyrektorów oddziałów ZUS i szefa KAS trafiają informacje o postępowaniach restrukturyzacyjnych i upadłościowych oraz bezskuteczności prowadzonych egzekucji komorniczych.

Jednak, aby umieścić osobę w KRZ z tytułu zaległych alimentów nie jest wymagane umorzenie egzekucji. a W przypadku innych długów już tak. Rejestr jest jawny i dostępny za pośrednictwem internetu, co oznacza, że każdy może zapoznać się z zawartymi tam informacjami. Wystarczy znać nr NIP przedsiębiorcy, a gdy chodzi o osobę fizyczną – jej imię, nazwisko oraz PESEL. Z KRZ mogą korzystać np. pracodawcy sprawdzając sytuację potencjalnego pracownika m.in. pod kątem regulowania alimentów.

A jak to wygląda w prowadzących rejestry dłużników BIG-ach?

Do rejestru BIG dłużnika zgłasza wierzyciel. W przypadku alimentów jest to osoba fizyczna posiadająca prawomocny wyrok sądowy uprawniający do pobierania alimentów. Ewentualnie gmina, która za rodzica wypłaca pieniądze na dziecko z Funduszu Alimentacyjnego. Do danych osób fizycznych w rejestrach prowadzonych przez BIG-i mają dostęp tylko firmy. Ponadto pod warunkiem, że sprawdzana osoba udzieli na to zgodę. Osoba fizyczna innej osoby fizycznej właściwie sprawdzić nie może.

W praktyce wygląda to w ten sposób, że banki, telekomy, ubezpieczyciele oraz inni przedsiębiorcy pobierają każdego dnia dziesiątki tysięcy raportów sprawdzających wiarygodność płatniczą potencjalnych klientów. Jeśli na raporcie znajduje się informacja, że ktoś ma długi, może mu to  utrudnić dostęp do kredytów, zakupów ratalnych czy podpisania umowy abonamentowej na telefon, internet, czy kablówkę, co często skłania do uregulowania zobowiązania.

Jeśli dług zostanie spłacony, to informacja o zadłużeniu jest z BIG usuwana. W przypadku KRZ nawet jeśli dłużnik alimentacyjny ureguluje swój dług, to i tak jego historia będzie widoczna tam przez 7 lat.

16,4 tys. osób niepłacących alimentów wykreślonych z BIG

Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w ciągu ostatnich trzech lat zmniejszyła się zarówno liczba dłużników alimentacyjnych. Ponadto także kwota ich zaległości. Niestety nie jest to wyłącznie efekt poprawy ściągalności, ale przede wszystkim przepisów, które weszły w życie we wrześniu 2018 r. Regulacje zadecydowały, że należności starsze niż 6 lat, nie mogą być zgłaszane do BIG. A te już wprowadzone wraz z przekroczeniem sześcioletniego terminu powinny być usuwane. W rezultacie, z tego właśnie powodu tylko w tym roku wykreślonych zostało ponad 16,4 tys. osób niepłacących alimentów.

Uwzględniając wpływ nowych przepisów jak i zgłoszenia nowych dłużników, w ciągu ostatnich trzech lat liczba osób niepłacących na dzieci zmniejszyła się o 21 proc. (z 310 904 do 245 581 osób na koniec października), a kwota zaległości o 15 proc. (z ponad 11,8 mld zł do prawie 10,1 mld zł).

Informacje o długach alimentacyjnych zostają na zawsze w rejestrach

Sytuację zmienić może nowelizacja ustaw związanych ze świadczeniami na rzecz rodziny. Od 29 grudnia do biur informacji gospodarczej są przekazywane przez gminy dane o zaległościach alimentacyjnych bez ograniczeń terminowych. Poza tym BIG-i nie usuwa już informacji gospodarczych o zobowiązaniach alimentacyjnych przekazywanych przez gminy. Do czasu aż dług wobec Skarbu Państwa zostanie spłacony. Zmiany te dotyczą wyłącznie zaległości  alimentacyjnych.

Najwyższe zaległości na Śląsku i Mazowszu, a średnie zadłużenie w Małopolsce

Zadłużenie alimentacyjne dotyka całej Polski. Niezmiennie najwyższe zaległości w niepłaceniu na dzieci widoczne są w województwach śląskim oraz mazowieckim. W każdym z nich przekraczają ponad miliard złotych. Tu też zamieszkuje najwięcej dłużników alimentacyjnych. Średni, krajowy dług alimentacyjny  dochodzi do 41 tys. zł, w ośmiu regionach jest wyższy, w Małopolsce i Świętokrzyskiem – przekracza 46 tys. zł.

Nowy bat na dłużników alimentacyjnych  - wykres, zaległości alimentacyjne w woj  2021
Nowy bat na dłużników alimentacyjnych

Rekordzista z woj. kujawsko-pomorskiego

Na liście rekordzistów alimentacyjnych znajdują się sami ojcowie. Rekord zadłużenia należy do mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego, który uzbierał prawie 0,6 mln zł zaległych alimentów.

Nowy bat na dłużników alimentacyjnych  - wykres, Rekordziści alimentacyjni 2021
Nowy bat na dłużników alimentacyjnych

Źródło: BIG InfoMonitor