Zaległy urlop przepadnie Ci za kilka dni. Pracownicy, którzy dotąd nie wykorzystali urlopu przysługującego im w 2021 roku, muszą zrobić to do końca września. Obowiązek dopilnowania, aby pracownik udał się w tym terminie na zaległy wypoczynek, spoczywa na pracodawcy.

Pojawia się pytanie, czy pracodawca może zmusić pracownika do pójścia na urlop? Odpowiedź brzmi: tak. W ramach tarczy antykryzysowej związanej z pandemią COVID-19 wprowadzono przepis mówiący o tym, że pracodawca w trakcie obowiązywania stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego może wysłać pracownika na zaległy urlop, w wymiarze do 30 dni, bez jego zgody i z pominięciem planów urlopowych. Stan zagrożenia epidemicznego wciąż obowiązuje, a z nim cały przepis.

Trzeba również pamiętać, że pracownik musi wykorzystać zaległy urlop w naturze, nie ma możliwości wypłaty ekwiwalentu ani porozumienia z pracodawcą w tym zakresie. Termin 30 września jest ostateczny, jednak do spełnienia obowiązku wystarczy, aby pracownik rozpoczął urlop tego dnia i kontynuował go w październiku.

Pracodawcom, którzy nie dopełnią obowiązku i nie dopilnują, aby pracownik odebrał zaległy urlop, grożą kary. Może być to kara grzywny w wysokości od tysiąca do nawet 30 tys. zł. Jedyną okolicznością wyłączającą odpowiedzialność pracodawcy są zdarzenia losowe takie jak np. choroba pracownika.

Źródło: inFakt

Przeczytaj także: Język inkluzywny w organizacji

Język inkluzywny w organizacji. Język kształtuje naszą rzeczywistość i pozwala opisać nasze myśli. Za jego pośrednictwem możemy komunikować się z drugą osobą. Współczesne badania dowodzą, że ma on istotny wpływ na sposób postrzegania osób, organizacji i marek. Jakie korzyści płyną z języka inkluzywnego i dlaczego powinien być standardem w organizacjach?

Dzięki językowi można dostrzegać różnorodność i włączać każdą osobę w komunikację. Eliminuje on również istniejące stereotypy i uprzedzenia. Ważne jest, by zauważyć wagę języka i świadomie go używać, budując kulturę wzajemnego szacunku i poczucia równości. „Zauważanie” w języku grup dotąd w nim nieobecnych jest jednym z najpopularniejszych narzędzi służących zmianie społecznej i przeciwdziałaniu uprzedzeniom.