Przedsiębiorcy nie mogą legalnie weryfikować, kto jest zaszczepiony. Rząd przestraszył się nowego wariantu koronawirusa i wprowadził od 1 grudnia dodatkowe restrykcje. Przede wszystkim obniżył limit liczby osób w hotelach, na siłowniach, w kinach. Nie zaproponował jednak żadnych regulacji, które pozwalałyby legalnie zweryfikować zaszczepienie osób, bo to zwalnia z limitów. Konfederacja Lewiatan od dawna apeluje o wprowadzenie takich rozwiązań, które mogą być efektywne w walce z pandemią. Jednocześnie ograniczając negatywne skutki dla biznesu.

W czasie czwartej fali zakażeń Covid-19 i trudnej sytuacji w ochronie zdrowia, zapewnienie bezpieczeństwa obywateli staje się priorytetem. Wiele rządów państw UE, nie zważając na protesty różnych grup społecznych, wprowadza rozwiązania, które mają zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Przedsiębiorcy nie mogą legalnie weryfikować, kto jest zaszczepiony - kobieta ze strzykawką w rękach.
Przedsiębiorcy nie mogą legalnie weryfikować, kto jest zaszczepiony

Rząd wstrzymuje się przed wdrożeniem efektywnych rozwiązań, które rzeczywiście pomogłyby w walce z pandemią. Najlepszym tego przykładem jest wielomiesięczna już dyskusja nad umożliwieniem pracodawcom uzyskania informacji, o tym, którzy pracownicy są zaszczepieni. W niedawnym apelu do rządu również Rada Przedsiębiorczości uznała, że w Polsce konieczne są rozwiązania, które powstrzymają rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa. Jeśli szybko ich nie wprowadzimy, to skutki zaniechania boleśnie odczują wszyscy: gospodarka, przedsiębiorcy i pracownicy.

Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan

Przeczytaj także: 5 innowacyjnych pomysłów na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych

5 innowacyjnych pomysłów na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych. Pasy wizualnie uniesione ponad linię jezdni, odwrócone progi prędkości czy bramki chroniące przed nagłym wejściem na jezdnię? To tylko część rozwiązań, które są testowane na świecie przez samorządy szukające sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. Poznaj pięć pomysłów, które obecnie pozostają w fazie testów, albo nie są jeszcze szeroko stosowane w Polsce. Ich wykorzystanie na naszych drogach może w przyszłości przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa pieszych.

Proste rzeczy, takie jak zapinanie pasów bezpieczeństwa, jazda z dozwoloną prędkością, niekorzystanie z telefonu za kierownicą i oczywiście niespożywanie alkoholu przez kierowców pozwoliłyby zmniejszyć o połowę liczbę wypadków śmiertelnych – podkreślał Jean Todt, Specjalny Wysłannik SG ONZ ds. bezpieczeństwa na drogach. Były kierowca rajdowy, a obecnie jedna z najważniejszych osób zajmujących się odpowiedzialnym rozwojem motoryzacji, jest zdania, że przestrzeganie już obowiązujących zasad mogłoby znacząco wpłynąć na ograniczenie tragicznych w skutkach wypadków drogowych.