Rewolucja w podatkach firm, czyli estoński CIT. W 2021 r. w Polsce zacznie obowiązywać estoński CIT. Przedsiębiorcy, którzy będą przeznaczać środki na rozwój swojej działalności, nie zapłacą podatku CIT. Z rozwiązania może skorzystać ok. 200 tys. spółek kapitałowych w Polsce. Ten nowoczesny sposób opodatkowania zapewni maksymalną promocję inwestycji i minimum formalności przy rozliczeniu podatków. Ponadto wzmocni innowacyjność rodzimego biznesu, przyczyni się do szybszego rozwoju firm, zwiększy ich płynność finansową i produktywność – zasili polską gospodarkę.

Rewolucja w podatkach firm czyli estoński CIT - Widok z góry na pracowników przy stole. Napis: Na czym polega? Firmy, które będą korzystać z estońskiego CIT nie będą płacić podatku w miesięcznych/kwartalnych zaliczkach ani dokonywać rocznych rozliczeń. Podatek nałożony zostanie dopiero w momencie dystrybucji zysku.
Rewolucja w podatkach firm czyli estoński CIT

„System estoński jest rozwiązaniem stymulującym rozwój i innowacyjność, tak potrzebnym teraz w walce z kryzysem. Priorytetem rządu jest pomoc przedsiębiorcom, wsparcie ich w powrocie na ścieżkę wzrostu. Estoński CIT to też kolejne rozwiązanie, które przyczyni się do rozwoju innowacyjności polskiego biznesu. Zatrzymanie zysków w spółce to jeden ze sposobów na zwiększenie płynności finansowej firm i zabezpieczenie się ich przed kryzysami” – podkreśla minister finansów Tadeusz Kościński.

„Firmy które skorzystają z estońskiego CIT, nie będą płacić podatku w miesięcznych/kwartalnych zaliczkach ani dokonywać rocznych rozliczeń. Podatek zapłacą dopiero w momencie, gdy osiągnięty w firmie zysk wspólnicy zdecydują się przeznaczyć na własne, a nie biznesowe cele. Im dłużej środki pozostają w firmie zwiększając jej płynność, odporność na kryzys i zdolność inwestycyjną, tym wyższa korzyść podatkowa dla przedsiębiorstwa” – wyjaśnia wiceminister Jan Sarnowski, odpowiedzialny za przygotowanie projektu.

Estoński CIT to:

  • brak podatku tak długo jak zysk pozostaje w firmie;
  • brak podatku, a co za tym idzie brak rachunkowości podatkowej, deklaracji i minimum obowiązków administracyjnych;
  • prostota – podatnik nie musi kalkulować co jest podatkowym kosztem uzyskania przychodu, obliczać odpisów amortyzacyjnych, stosować podatku minimalnego, czy poświęcać czasu i środków na optymalizacje podatkowe.
Dłonie na wykresach. Napis - Estoński CIT to: brak podatku tak długo jak zysk pozostaje w firmie; brak podatku, a co za tym idzie brak rachunkowości podatkowej, deklaracji i minimum obowiązków administracyjnych; prostota - podatnik nie musi kalkulować co jest podatkowym kosztem uzyskania przychodu, obliczać odpisów amortyzacyjnych, stosować podatku minimalnego, czy poświęcać czasu i środków na optymalizacje podatkowe.

Dwie ścieżki

Pierwsza to „pełny” model opodatkowania wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę dochodów, tak jak w Estonii. Druga ścieżka to specjalny fundusz (rachunek) inwestycyjny. Podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na taki rachunek inwestycyjny do kosztów uzyskania przychodów. W ten sposób osiągnie podobny cel ekonomiczny, ale przy zachowaniu klasycznych rozliczeń CIT.

Dla kogo estoński CIT

Fragment monety. Napis - Kto będzie mógł skorzystać. Skierowany do małych i średnich spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych). Kryteria.

Rozwiązanie skierowane jest do małych i średnich spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych). Podstawowe kryterium dotyczy przychodów spółki, które nie mogą przekraczać 50 mln zł. Jest to próg ustalony wysoko – niemal 97% wszystkich spółek kapitałowych w Polsce spełnia to kryterium.

Na zasadach estońskiego CIT rozliczać się będą mogły spółki, w których udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne. Biorąc pod uwagę to kryterium, z rozwiązania może skorzystać zdecydowana większość polskich podatników CIT (ok. 200 tys. firm), w których inwestor jest blisko spółki, a struktura firmy jest transparentna i prosta.

Szereg znanych na całym świecie marek, takich jak Nike, Puma czy dr. Oetker przechodziły drogę wzrostu, korzystając z bezpośredniego zaangażowania właścicieli. Taką drogą mogą przejść też polskie spółki, w których drzemie potencjał wzrostu.

Z rozwiązania będą mogły skorzystać spółki:

  • nie posiadające udziałów w innych podmiotach,
  • zatrudniające co najmniej 3 pracowników oprócz udziałowców,
  • których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej,
  • wykazujące nakłady inwestycyjne.

Wszystkie te kryteria muszą być spełnione jednocześnie.

Przez jaki okres można z korzystać z estońskiego CIT

Podatnik wybiera system estoński na okres 4 lat i może go przedłużyć na kolejne 4-letnie okresy. Przedłużenie jest możliwe, jeśli w ostatnim, czwartym roku korzystania z rozwiązania, przedsiębiorca wciąż spełnia kryteria. Przekroczenie przez przedsiębiorcę progu 50 mln zł w trakcie 4-letniego okresu nie wyklucza go z systemu estońskiego.

Estoński CIT to pewny zysk dla firm i gospodarki

„Polska gospodarka potrzebuje prywatnych inwestycji. Estoński CIT przyczyni się do wzrostu kapitałów własnych przedsiębiorstw, poprawy ich płynności, zdolności kredytowej i produktywności, a tym samym znacznie przyspieszy wzrost gospodarczy i zwiększy konkurencyjność całej gospodarki” – podkreśla wiceminister Sarnowski.

Efekt ten jest szczególnie ważny w przypadku mniejszych przedsiębiorców, którzy zmagają się
z trudnościami w pozyskaniu finansowania na nowe przedsięwzięcia. Prowadzenie działalności
w warunkach niewystarczających własnych środków obrotowych i wysokich kosztów kredytowania, stanowi jedną z barier rozwoju sektora MŚP.

Według badań OECD, co trzeciej firmie z tego sektora nie udaje się pozyskać potrzebnego jej kapitału. Przekłada się to na strukturę finansowania majątku trwałego w przedsiębiorstwach. W 2016 r. w grupie polskich małych i średnich firm aż 67% nakładów inwestycyjnych zostało sfinansowanych środkami własnymi. Brak możliwości korzystania ze środków obcych zamyka polskim MŚP ścieżkę do poprawy ich rentowności z wykorzystaniem efektu dźwigni finansowej.

Korzyści dla firm:

  • większa odporność na dekoniunkturę,
  • większe zdolności inwestycyjne,
  • wzrost produktywności i innowacyjności,
  • oszczędność czasu przy rozliczeniach podatkowych.
Monety. Napis - Korzyści dla firm: większa odporność na dekoniunkturę, większe zdolności inwestycyjne, wzrost produktywności i innowacyjności, mniej czasu poświęconego na rozliczenie podatków.

Korzyści dla gospodarki:

  • większa odporność gospodarki na kryzysy,
  • likwidacja barier rozwojowych dla polskiego sektora MŚP (niedokapitalizowanie),
  • większa produktywność firm, a dzięki temu – wzrost ich konkurencyjności,
  • wzrost liczby miejsc pracy,
  • wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski.
Kobieta w kasku. Napis - Korzyści dla gospodarki: większa odporność gospodarki na kryzysy, likwidacja barier rozwojowych (niedokapitalizowanie) polskich MŚP,  wzrost konkurencyjności firm dzięki ich większej produktywności, wzrost liczby miejsc pracy, wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski.

Gospodarcze skutki reformy CIT w Estonii

W Estonii stopa inwestycji podwoiła się w ciągu trzech lat (wzrost o 17,2 p.p). Wzrost inwestycji w tym kraju w ciągu trzech lat był o ok. 40 p.p. szybszy niż w państwach sąsiadujących. Przedsiębiorcy mieli o 2-3 p.p. wyższą płynność po reformie oraz 8 p.p. wyższy udział zysków reinwestowanych. Zadłużenie z tytułu pożyczek spadło o 17 p.p.

Zwiększone oszczędności pomogły w przetrwaniu kryzysu gospodarczego z 2008 r., co potwierdziło 99% estońskich przedsiębiorców. Reforma podatkowa doprowadziła do 9,1% wzrostu w bilansie obrotów kapitałowych, wzrostu konsumpcji o 1,4% i wzrostu PKB Estonii o 2,9%.

Odejście od corocznego poboru podatku znacznie zmniejszyło opłacalność agresywnej optymalizacji podatkowej. Efektem reformy CIT było też znaczne ograniczenie ukrywania dochodów przez firmy,a w konsekwencji – zwiększenie szczelności systemu podatkowego.

Źródło: gov.pl