Fitch potwierdza dotychczasowy rating Polski. Agencja Fitch wskazuje na zdywersyfikowaną gospodarkę, stabilny wzrost gospodarczy w ostatnich latach oraz solidne podstawy makroekonomiczne. Wg Fitch stabilna perspektywa ratingu odzwierciedla odporność polskiej gospodarki na szok spowodowany przez pandemię koronawirusa. Fitch podwyższył jednocześnie swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski odpowiednio do 5,2% w 2021. Ponadto 4,5% w 2022 i 3,8% w 2023 roku.

  • 27 sierpnia 2021 r. agencja ratingowa Fitch ogłosiła decyzję o utrzymaniu oceny ratingowej Polski na poziomie A- dla długoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej.
  • Ponadto A-/F1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej oraz o podwyższeniu oceny dla krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej na F1.
  • Perspektywa ratingu pozostaje na poziomie stabilnym. 
Fitch potwierdza dotychczasowy rating Polski - mężczyzna stoi przy biurku, na którym leza dokumenty i stoi laptop.
Fitch potwierdza dotychczasowy rating Polski

Rating Polski – perspektywy

Podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe w przypadku spadku wskaźnika zadłużenia zagranicznego netto kraju do PKB do poziomów zbliżonych dla krajów z oceną ratingową „A”. Ponadto w przypadku konsolidacji fiskalnej, prowadzącej do trwałego spadku relacji długu publicznego do PKB. Ponadto do podwyżki ratingu może prowadzić dalszy wzrost gospodarczy, w kierunku poziomu rozwoju gospodarczego krajów o ocenie ratingowej „A”. Z drugiej strony obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku długotrwałego wzrostu długu publicznego z powodu braku konsolidacji finansów publicznych w perspektywie średniookresowej, wymagalności potencjalnych zobowiązań lub osłabienia wzrostu gospodarczego.

Rating może być również obniżony, jeśli standardy zarządzania lub warunki dla rozwoju przedsiębiorczości pogorszą się, niekorzystnie wpływając na gospodarkę.

Źródło: gov.pl

Przeczytaj także: Inwestycja w nieruchomości wypoczynkowe – czy to się opłaca?

Inwestycja w nieruchomości wypoczynkowe – czy to się opłaca? Pandemia bezdyskusyjnie wpłynęła zarówno na rynek nieruchomości, jak i decyzje wypoczynkowe Polaków. W tym sezonie wakacyjnym mniejszą popularnością cieszyły się hotele oraz wakacje za granicą. Natomiast uwagę rodaków zdecydowanie przykuły domki letniskowe. Kupno takiego domku wydaje się dziś więc dobrą inwestycją.

Mieszkanie, domek czy działka?

Rynek wynajmu mieszkań przestał być tak opłacalny jak przed pandemią. Według badań NBP  w I kwartale 2021 r. stopa zwrotu z takiej inwestycji wynosiła średnio tylko 2,4–3,7% przy zakupie za gotówkę. Teraz hitem jest najem krótkoterminowy nieruchomości wypoczynkowych, który stał się atrakcyjną inwestycją. Ta sytuacja szczególnie powinna zainteresować właścicieli mieszkań w miejscowościach turystycznych. Dużą popularnością cieszą się także działki. Jak wynika z danych serwisu Otodom, w 2020 r. zainteresowanie działkami na sprzedaż wzrosło ponad 70%, a samymi działkami rekreacyjnymi o prawie 100%. Obecnie jednak dla Polaków wyjątkowo atrakcyjna okazała się możliwość najmu domków letniskowych, bowiem wizja spędzenia urlopu bez nadmiernego kontaktu z tłumami stała się w obliczu pandemii pożądaną opcją.