Wyjazdy zagraniczne – na to czeka bardzo wiele osób. Na szczęście znoszenie restrykcji w związku z koronawirusem postępuje nie tylko w Polsce. Dzieje się to również w innych krajach. Oznacza to także otwieranie granic dla podróżnych. Turystyka to bardzo ważna gałąź gospodarki Unii Europejskiej. Podróże po Europie oznaczają, również, możliwość kolizji lub wypadku z obcokrajowcem. Co zrobić w takiej stytuacji? Jak się na nią przygotować? Tłumaczy ekspert Albert Demidowski z Votum Odszkodowania

Znoszenie restrykcji

Przed nami czwarty etap znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19. Od 30 maja nie musimy zasłaniać nosa i ust w otwartej przestrzeni – ale tylko pod warunkiem, że możemy zachować 2 metry odstępu od innych. Maseczki będą jednak konieczne w niektórych przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, kościołach, autobusach czy tramwajach. Oprócz tego – otwieramy kina, teatry, siłownie i salony masażu, ale w ścisłym reżimie sanitarnym. Umożliwiamy także organizację wesel do 150 osób. Mimo że odchodzimy od wielu obostrzeń, jedna zasada pozostanie aktualna nadal. Wciąż będziemy musieli zachować szczególną ostrożność w kontaktach z innymi. – Takk brzmi fragment komunikatu ze strony KPRM.

Wyjazdy zagraniczne – otwieranie granic

Już dziś wiadomo, ze wyjazdy zagraniczne w wakacje będą możliwe. Otwieranie granic zapowiadają kolejne państwa. Planujących wakacje szczególnie cieszą wiadomości płynące z krajów południa Europy. I Włochy i Francja i Hiszpania zapowiedziały, że najpóźniej od poczatku lipca otworzą granice. Tymczasem nalezy pamiętać, że przekraczanie granic wewnętrzych w Unii jest utrudnione. Precyzuje to dokładnie komunikat z tej strony: Przedłużamy także kontrolę graniczną na granicy wewnętrznej z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją o kolejne 30 dni – od 14 maja do 12 czerwca 2020 roku. Tak jak dotychczas granicę będzie można przekroczyć tylko w wyznaczonych miejscach. Kontrole będą też nadal prowadzone na granicy zewnętrznej oraz w portach morskich i na lotniskach.