Każde zobowiązanie podatkowe ulega przedawnieniu. Oznacza to, że po upływie terminu przedawnienia organ podatkowy nie może dochodzić zapłaty podatku. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z Ordynacji podatkowej zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku.

Podkreślenia jednak wymaga, że bieg terminu przedawnienia może zostać zawieszony albo przerwany. Instytucja zawieszenia polega na tym, że przez określony okres termin przedawnienia nie rozpoczyna biegu, natomiast, jeśli termin ten już biegnie, to bieg ten zostaje wstrzymany. Okresu tego wstrzymania nie wlicza się do terminu przedawnienia. Z kolei przerwanie biegu terminu przedawnienia polega na tym, że termin przedawnienia liczony jest od początku, zaś okresu, który upłynął do momentu przerwania, nie uwzględnia się.

Ordynacja podatkowa szczegółowo wymienia przypadki, w których dochodzi do zawieszenia bądź przerwania terminu biegu przedawnienia.

Poinformowanie podatnika o zawieszeniu biegu terminu

Ordynacja podatkowa szczegółowo wymienia przypadki, w których dochodzi do zawieszenia bądź przerwania terminu biegu przedawnienia. W przypadku zawieszenia jedną z takich sytuacji jest wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.

Co istotne, Ordynacja podatkowa przy omawianej sytuacji nakazuje, aby organ podatkowy właściwy w sprawie zobowiązania podatkowego, z którego niewykonaniem wiąże się podejrzenie popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, zawiadomił podatnika o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego najpóźniej z upływem terminu przedawnienia.

Rozbieżności w orzecznictwie

Właśnie na gruncie ww. obowiązku, a więc zawiadomienia podatnika, doszło do rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Rozbieżności te miały kolosalny wpływ na sytuację prawnopodatkową podatników, bowiem w zależności od zastosowanej wykładni przepisu – zobowiązanie podatkowe wygasało bądź nie.

Na kanwie jednej ze spraw (sygn. akt I FSK 1960/16), Naczelny Sąd Administracyjny (dalej: NSA) skonkretyzował istotę problemu, kierując jego rozwiązanie poszerzonemu składowi NSA. Wiązał się on z tym, czy o wszczęciu postępowania karnoskarbowego, z którym zespolony jest skutek w postaci zawieszenia biegu terminu, powinien być zawiadomiony bezpośrednio podatnik czy też jego pełnomocnik ogólny lub szczególny, jeżeli zawiadomienie to zostało doręczone po wszczęciu postępowania podatkowego, w którym strona była zastępowana przez pełnomocnika.

NSA uwypuklił przy tym rozbieżność w wyrokach sądów administracyjnych (zarówno wojewódzkich sądów administracyjnych, jak i NSA). Wskazano, że jedna z linii orzeczniczych stanowi, iż najistotniejsze jest to, aby podatnik przed upływem terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego miał wiedzę, a co za tym idzie – świadomość, że bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu, a w konsekwencji zobowiązanie podatkowe nie wygasa na skutek przedawnienia. Cel ten jest osiągnięty zarówno wtedy, gdy zawiadomienie jest doręczone bezpośrednio podatnikowi, jak i wtedy, gdy w trakcie toczącego się postępowania zawiadomienie doręczono do rąk pełnomocnika.

Druga linia orzecznicza prezentowała odmienne stanowisko. Zgodnie z nim, jeśli organ wyśle zawiadomienie bezpośrednio do strony, która jest reprezentowana przez pełnomocnika, a strona ta pisma tego nie podejmie, to nie będzie możliwe uznanie skuteczności doręczenia. W takim przypadku doręczenie będzie wadliwe z powodu nieprawidłowego wskazania adresata przesyłki.

Uchwała NSA

Mając na uwadze ww. rozbieżności, poszerzony skład NSA musiał odpowiedzieć na następujące pytania:

  • czy zawiadomienie należy doręczyć pełnomocnikowi, który został ustanowiony w postępowaniu kontrolnym lub podatkowym, nawet jeżeli zawiadomienia tego dokonuje organ podatkowy, przed którym nie toczy się żadne postępowanie z udziałem pełnomocnika strony;
  • czy uchybienie w realizacji powyższego obowiązku winno być traktowane jako brak ziszczenia się skutku w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia.

NSA w uchwale z dnia 18 marca 2019 r. stanął ostatecznie na stanowisku, że zawiadomienie należy doręczyć pełnomocnikowi, który został ustanowiony w postępowaniu kontrolnym lub podatkowym, nawet jeżeli zawiadomienia tego dokonuje organ podatkowy, przed którym nie toczy się żadne postępowanie z udziałem pełnomocnika strony. Uchybienie zaś w realizacji powyższego obowiązku winno być traktowane jako brak możliwości zastosowania instytucji zawieszenia biegu terminu przedawnienia.

Podsumowanie

Prawdą jest, że organy podatkowe nagminnie wszczynały postępowania karne skarbowe tylko w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Pozwalało to na prowadzenie postępowań i określanie zobowiązań podatkowych po upływie ogólnego 5-letniego terminu przedawnienia. Co jasne, taka praktyka jest krytykowana nie tylko przez doktrynę, ale także przez sądy administracyjne.

Dobra wiadomość jest zaś taka, że jeśli w sprawach podatników doszło do naruszenia przepisów, o których mowa w uchwale NSA, to może istnieć szansa na odzyskanie zapłaconego podatku. Każda zatem sprawa, w której zawieszono bieg terminu przedawnienia w zw. z wszczęciem postępowania karnego skarbowego, powinna zostać zbadana pod kątem nieprawidłowego „przedłużenia” terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.

Autor: Robert Nogacki, Kancelaria Skarbiec