Po przejęciu Pekao SA przez PZU w większym stopniu decyzje inwestycyjne będą podejmowane w kraju, choć są pytania o konkurencyjność oferty banków, racjonalność ich decyzji, wartość spółek i ryzyko systemowe – mówią ekonomiści dla PAP.

Prof. Tomasz Gruszecki z KUL stwierdził, że jego komentarz do transakcji jest dwojaki.

„Transakcja jest ważna, gdyż modele wskazują, że udział kapitału zagranicznego w sektorze bankowym w Polsce jest za wysoki. Możemy się porównywać z Grecją, gdzie udział ten sięga 14 proc., Koreą Południową, gdzie kapitał zagraniczny stanowi 19 proc. i innymi średnimi krajami UE, w których sięga 20-30 proc”.

„Dla zdrowej gospodarki lepiej jest, jeśli decyzje kredytowe i inwestycyjne podejmowane są w kraju, bo w innym wypadku nie będą one realizowały polityki kraju, w którym działają” – dodał.

„Natomiast wolałbym” – powiedział Gruszecki – „żeby to było udomowienie przez polski kapitał, a nie przez kapitał Skarbu Państwa. Obawiam się państwowego kapitału, bo pamiętam, jak udzielono miliardowego, zmarnowanego kredytu dla Stoczni Szczecińskiej. Jest też cały szereg innych przykładów, kiedy banki państwowe realizują pociągnięcia, które nie leżą w ich interesie”.

„Skarb Państwa może przejąć Pekao SA, po to by go na pewnym etapie odsprzedać” – mówi Gruszecki – „W tej chwili polski kapitał prywatny ma tak mały stopień koncentracji, że nie znajdzie się ani jeden inwestor, który przejmie całość. Dlatego jestem za rozcieńczeniem kapitału skarbu państwa poprzez emisję obligacji potem zamienianych na akcje. W tej sekwencji transakcja ta jest uzasadniona. Czy takie tymczasowe przejęcie się sprawdzi? Nie wiem, ale państwo jest po to, aby interweniować tam, gdzie rynek nie daje sobie rady”.

Prezes PZU Michał Krupiński mówił podczas czwartkowej konferencji, że transakcja wpisuje się w strategię PZU budowy grupy bankowej oraz dywersyfikowanej grupy finansowej w Polsce. „Dzięki tej transakcji PZU staje się największą zdywersyfikowaną grupą finansową w Europie Środkowo-Wschodniej” – podkreślił.

Powrót polskiego kapitału do struktury akcjonariatu banku Pekao z pewnością przyczyni się do wzmocnienia stabilności sektora bankowego, a co za tym idzie, polskiej gospodarki” – skomentował transakcję dla PAP wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
wk/Kurier PAP