Polską gospodarkę charakteryzuje bardzo duży odsetek małych i średnich firm, dla których włączenie się we współpracę edukacja-biznes jest poza zasięgiem opłacalności ekonomicznej. Procesem kosztownym, szczególnie dla MŚP jest tworzenie podstaw programowych, zakładanie klas patronackich, czy przyjmowanie uczniów na praktyczną naukę zawodu. Zdaniem pracodawców skuteczność współpracy w tym zakresie  uzależniona jest od włączania do niej nie poszczególnych firm, a organizacji reprezentujących branże.

Premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji narodowej Anna Zalewska wystosowali specjalny list do pracodawców, w którym zwracają się do nich o podjęcie działań na rzecz kształcenia zawodowego, m.in. obejmowanie patronatem szkół zawodowych.

– Najbardziej pilnym zadaniem jest stworzenie korpusu fachowców wyspecjalizowanego w nawiązywaniu i rozwijaniu współpracy, rozumiejącego i znającego specyfikę funkcjonowania biznesu oraz instytucji edukacji. Naturalnym miejscem  pracy takich ekspertów są organizacje pracodawców reprezentujące branże oraz regiony. Tylko osoby ze środowiska biznesu będą w stanie diagnozować zapotrzebowanie na pracowników oraz kształcić praktycznie na potrzeby przyszłego rynku pracy – mówi Jakub Gontarek, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Pracodawcy oczekują od rządzących wsparcia w tworzeniu systemu angażującego wielu partnerów – organizacje pozarządowe, edukatorów, trenerów, naukowców, instytucje badawcze oraz agencje rządowe. Dlatego Konfederacja Lewiatan zaangażowała się w proces tworzenia Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji oraz Sektorowych Rad ds. Kompetencji – członkowie Lewiatana współtworzą trzy z sześciu już istniejących Rad.

Polska potrzebuje wysoko wykwalifikowanych specjalistów, którzy kontakt z rynkiem pracy rozpoczną jak najwcześniej. Kształcenie praktyków w technikach, których zakończenie otwiera dalszą drogę na specjalistyczne studia techniczne jest priorytetem dla  firm przemysłowych.