Polska gospodarka zwalnia. Od jakiegoś czasu mówi o tym ekonomiści. Kilka dni temu rządzący politycy przyznali oficjalnie, że będzie to problem z którym rzeba będzie się zmierzyć. Dziś dane Głównego Urzędu Statystycznego to potwierdziły. Poniżej komentarz eksperta Jakuba Olipry, Ekonomisty Credit Agricole Bank Polska S.A.

PKB wyraźnie poniżej oczekiwań

Zgodnie z dzisiejszą publikacją GUS, tempo wzrostu gospodarczego obniżyło się do 3,9% r/r w III kw. wobec 4,5% r/r w II kw., kształtując się wyraźnie poniżej naszej prognozy (4,3%) i oczekiwań rynku (4,1%). W rezultacie roczna dynamika PKB ukształtowała się na najniższym poziomie od IV kw. 2016 r. Kwartalna dynamika PKB oczyszczona z wpływu czynników sezonowych zwiększyła się do 1,3% w III kw. wobec 0,8% w II kw. Opublikowane przez GUS dane są wstępnym szacunkiem, a pełne dane o PKB uwzględniające informacje dotyczące jego struktury zostaną opublikowane pod koniec miesiąca.

Trudno jednoznacznie ustalić przyczynę negatywnego zaskoczenia w przypadku odczytu za III kw. Najprawdopodobniej odpowiada za to niższy od oczekiwań wkład eksportu netto. W III kw. odnotowaliśmy również niższe od prognoz tempo wzrostu PKB w przypadku innych krajów regionu – Czech, Rumunii, Słowacji, co wskazuje na czynnik o charakterze globalnym – pogorszenie światowej koniunktury. Spowolnienie w światowym handlu oraz niepewność dotycząca perspektyw globalnego wzrostu gospodarczego mogła mieć negatywny wpływ nie tylko na eksport ale również na klimat inwestycyjny w Polsce, co spowodowałoby silniejsze od oczekiwań spowolnienie wzrostu nakładów na środki trwałe.

Dane o PKB w III kw., pomimo rewizji przez GUS dynamiki PKB w I i II kw. br. w górę o 0,1 pkt. proc., stanowią ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego za cały 2019 r. (4,4% r/r). Nasz zrewidowany scenariusz makroekonomiczny przedstawimy po zapoznaniu się z finalnymi danymi o strukturze PKB w III kw.

Finalne dane o inflacji zgodne ze wstępnym szacunkiem GUS

Zgodnie z finalnymi danymi GUS inflacja CPI obniżyła się w październiku do 2,5% r/r wobec 2,6% we wrześniu, kształtując się zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS równym konsensusowi rynkowemu i lekko poniżej naszej prognozy (2,6%).

Ceny warzyw rosną coraz wolniej dzięki efektom wysokiej bazy

Zmniejszenie inflacji w październiku wynikało z niższej dynamiki cen paliw (-4,8% w październiku wobec -2,7% we wrześniu), żywności i napojów bezalkoholowych (6,1% r/r wobec 6,3%) oraz nośników energii (-1,7% wobec -1,6%). Główną przyczyną utrzymującego się w ostatnich dwóch miesiącach spadku inflacji w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” jest obniżająca się dynamika cen warzyw (16,3% r/r w październiku wobec 23,9% we wrześniu). Mimo nieurodzaju spowodowanego suszą w kierunku obniżenia tempa wzrostu cen w tej kategorii oddziałują efekty wysokiej bazy sprzed roku.

Warzywa kontra owoce

Obniżająca się dynamika cen warzyw z nawiązką kompensuje rosnącą dynamikę cen owoców (12,5% r/r w październiku wobec 8,1% – skutek niższych zbiorów związanych z wiosennymi przymrozkami i suszą) oraz mięsa (8,0% r/r wobec 6,8% – efekt pogłębiającego się deficytu mięsa w Chinach ze względu na straty w pogłowiu świń związane z ASF). Zgodnie z naszymi szacunkami inflacja bazowa nie zmieniła się w październiku w porównaniu do września i wyniosła 2,4% r/r. W kierunku wzrostu inflacji bazowej oddziaływała wyższa dynamika cen w kategoriach „wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego”. Ponadto chodzi o „inne wydatki na towary i usługi”, „napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe”, „zdrowie”, „restauracje i hotele” i „edukacja”.

Co po drugiej stronie?

Przeciwny wpływ miała niższa dynamika cen w kategoriach „odzież i obuwie”, „użytkowanie mieszkania (bez nośników energii)” oraz „transport (bez paliw)”. Mimo stabilizacji inflacji bazowej w październiku warto odnotować, że nieznaczny wzrost dynamiki cen odnotowano w większości jej kategorii. W naszej ocenie wskazuje to na stopniowo narastającą presję inflacyjną w polskiej gospodarce. Jest to spójne z naszym scenariuszem zakładającym kontynuację jej wzrostu w kolejnych miesiącach.

To tylko przejściowa stabilizacja inflacji bazowej

Oczekujemy, że w kolejnych miesiącach inflacja będzie kształtowała się w trendzie wzrostowym i w I kw. 2020 r. wyniesie 3,3% r/r, co więcej osiągając swoje maksimum lokalne. Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku zwiększenia inflacji będzie prognozowana przez nas wyższa inflacja bazowa. Przeciwny wpływ będą miały spadek dynamiki cen paliw a także coraz wolniejsze tempo wzrostu cen żywności. Nasza prognoza zakładająca stopniowy spadek inflacji od II kw. 2020 r. jest spójna z naszym scenariuszem zakładającym stabilizację stóp procentowych w Polsce przynajmniej do końca 2020 r.

Dzisiejsze dane o inflacji są neutralne dla złotego oraz rentowności obligacji. Słabsze od oczekiwań dane o PKB są z kolei negatywne dla polskiej waluty oraz pozytywne dla cen obligacji.

Jakub Olipra
Ekonomista Credit Agricole Bank Polska S.A.