Trwa boom na płatności odroczone w Polsce. Płatności odroczone są obecnie jednym z głównych trendów w handlu zarówno na świecie, jak również w Polsce. Według danych PayPo, na koniec 2020 roku konsumenci korzystający z jej metody dokonali 3 milionów transakcji. Natomiast w tym samym miesiącu 2021 r. z tej metody skorzystało ponad 550 tys. kupujących. Co przełożyło się już na blisko 4 mln transakcji.

Według danych z raportu „Poland Buy Now Pay Later”, rynek ten ma rosnąć w naszym kraju w latach 2021 – 2028 rok do roku średnio o 30 proc. Eksperci szacują również, że popularność płatności odroczonych rozwija się w kraju nad Wisłą nawet szybciej niż cały e-commerce.

Rekordowy czas PayPo

Jednym z pionierów płatności odroczonych w Polsce działającym na rodzimym rynku od 2016 roku jest firma PayPo. Do stycznia ub.r. z PayPo skorzystało 82 tys. klientów, a zaledwie rok później było ich już 450 tys. Rok temu konsumenci dokonali przy użyciu PayPo łącznie ponad 3 miliony transakcji (na koniec września było ich około 1,8 mln). Natomiast w tym samym miesiącu 2021 r. z tej metody skorzystało ponad 550 tys. kupujących. Co przełożyło się już na blisko 4 mln transakcji.

Trwa boom na płatności odroczone w Polsce - kobieta przegląda strony internetowe na tablecie.
Trwa boom na płatności odroczone w Polsce

Taka skala wzrostu to przede wszystkim efekt dostosowanego do potrzeb konsumentów produktu, zweryfikowanego w poprzednich latach przez osoby z grupy tzw. early-adopters, w połączeniu ze zmianami na rynku. Zamknięcie sklepów stacjonarnych, spowodowane pandemią, zwiększyło zainteresowanie zakupami online, co wpłynęło także na lepszą ekspozycję tej metody płatności wśród konsumentów.

Nowy wymiar robienia zakupów

Konsumenci kupują przy użyciu płatności odroczonych przede wszystkim produkty nienależące do kategorii  pierwszej potrzeby. Są to głównie odzież, obuwie, sprzęty RTV i AGD, produkty z branży urody. Ponadto sprzęt sportowy, zabawki i akcesoria dziecięce, biżuteria, a także artykuły do wyposażenia domu. Nabywają oni w ten sposób też bilety na wydarzenia sportowe lub kulturalne.

Na klientów dokonujących transakcji przy użyciu płatności czekają liczne korzyści. Przede wszystkim, zamawiając produkt, mogą otrzymać go od razu i zapłacić za niego bez dodatkowych kosztów nawet za 30 dni. Dzięki temu mają możliwość najpierw sprawdzić towar w domu, obejrzeć, przymierzyć i ewentualnie zwrócić produkt, który im nie odpowiada – bez blokowania środków na koncie.

Wśród osób, które najczęściej decydują się na odroczenie płatności dominują reprezentanci pokoleń Y i Z, czyli osoby w wieku 18-35 lat. Żyją nowocześnie i w taki sposób chcą robić swoje zakupy. Mają opory przed kolejną kartą w portfelu, dlatego że cenią sobie wygodę, prostotę, intuicyjność i bezpieczeństwo – również podczas zakupów online. Nowoczesne formy płatności im to zapewniają.

Płatności odroczone – korzyści dla e-sklepów

Korzyści z wdrożenia płatności odroczonych odczuwają także sami e-sprzedawcy. Udostępnienie płatności odroczonych PayPo przekłada się na zwiększenie konwersji zakupów w sklepach internetowych, m.in. poprzez spadek liczby porzuconych koszyków, a także wzrost wartości zamówień średnio od 20 do 40 proc.

Płatności odroczone wciąż pojawiają się w nowych sektorach rynku, a także rozwijają w kierunku dostępności dla sklepów stacjonarnych i omnichannel. Prognozuje się, że rynek płatności odroczonych będzie rozwijał się w Polsce bardzo dynamicznie. Spodziewamy się, że w najbliższym czasie już co 6-8 konsument, kupujący przez internet, skorzysta z BNPL. Pandemia, idący za nią rozwój e-commerce, rosnąca świadomość oraz zmieniające się przyzwyczajenia konsumentów nasiliły pewne zjawiska. Wiele wskazuje dziś na to, że branżę BNPL czekają złote czasy.

Źródło: PayPo