Można odliczyć część odsetek od kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania w koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Pod warunkiem, że mieszkanie jest wykorzystywane w działalności a odliczeniu podlegać będzie kwota proporcjonalnie przypadająca na tę część mieszkania, którą przedsiębiorca wykorzystuje w biznesie. I nie trzeba wcale wpisywać lokalu do ewidencji majątku firmy.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą często wykorzystują w działalności dom lub mieszkanie. Dzięki temu można np. odliczyć część wydatków na eksploatację, czyli opłaty za ogrzewanie lub prąd. Oczywiście, nie ma mowy o wpisaniu w koszty wszystkich takich opłat, a jedynie tej części, która przypada na wykorzystywaną przez przedsiębiorcę część domu czy mieszkania. Podobnie jest z odsetkami od kredytu.
Bez wpisania mieszkania do ewidencji majątku
Przedsiębiorca, który zajmuje się doradztwem prawnym, jako dodatkowe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej wskazał mieszkanie kupione – razem z żoną – na kredyt. W części mieszkania (25%) zorganizował on biuro, w którym spotyka się z klientami.
Choć wykorzystuje on część mieszkania w działalności, to nie wpisał on lokalu do ewidencji majątku firmy i nie zamierza tego zrobić. Jednak wystąpił z pytaniem do izby skarbowej, czy może część odsetek od kredytu zaliczać do kosztów działalności gospodarczej. Tę część, która przypada proporcjonalnie na pomieszczenia, w których urządził biuro, a więc dokładnie ¼ odsetek.
We wniosku o interpretację zasugerował, że powinien on móc odliczać odsetki przypadające na pomieszczenia wykorzystywane w działalności. I że nie powinien przeszkadzać w tym fakt, że lokal nie znajdzie się w ewidencji majątku firmy.
Trzy warunki
Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 26 listopada 2015 r. (sygnatura IPPB1/4511-1041/15-4/AM) uznała stanowisko podatnika za uzasadnione. Urzędnicy na podst. art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym przypomnieli, że za koszty uzyskania przychodu mogą zostać uznane wszystkie wydatki, które pozostają w związku przyczynowym z przychodem lub źródłem przychodu (i zostały poniesione w celu osiągniecia przychodu, jego zachowania lub zabezpieczenia jego źródła), są właściwie udokumentowany i nie ma ich na liście wydatków nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów.
Przypomnieli także, że „zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 32 ww. ustawy nie uważa się za koszty uzyskania przychodów naliczonych, lecz niezapłaconych albo umorzonych odsetek od zobowiązań, w tym również od pożyczek (kredytów). Natomiast w myśl art. 23 ust. 1 pkt 33 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie stanowią kosztów uzyskania przychodów odsetki, prowizje i różnice kursowe od pożyczek (kredytów) zwiększających koszty inwestycji w okresie realizacji tych inwestycji”.
Skoro zaś, jak napisał podatnik, zaciągnięty kredyt pozostaje w związku z uzyskiwanymi przez niego przychodami, to odsetki mogą stanowić dla niego koszt uzyskania przychodu.
Odpisujesz tyle, ile wykorzystujesz
Urzędnicy zastrzegli, że nie można odpisać całości odsetek od dochodu, ale za koszt może uznać tylko taką ich część, która przypada na wykorzystywane przez podatnika biuro. Czyli wspomniane już 25% wydatków.