Nadchodząca zima przyniesie gigantyczny smog. Polskie powietrze od lat jest jednym z najgorszych w Unii Europejskiej. To już taka polska tradycja zimowa, że kiedy mamy wysokie stężenia pyłów zawieszonych w okresie zimowym, to Polska jest po prostu czerwoną plamą na mapie Unii Europejskiej. Wszystko zależy od warunków pogodowych – ale w tym roku prawdopodobnie zima będzie smogowo dużo cięższa niż poprzednie.

Gigantyczny smog wynika z kilku powodów – rząd zawiesił normę jakości węgla, w związku z tym sprzedawany w Polsce węgiel nie musi spełniać żadnych norm jakości. Można założyć, że normy te będą zawieszone na następne dwa lata.

Nie mamy norm jakości węgla – więc możemy kupić wszystko, co ma czarny kolor i leży na składzie. Tak na wiarę zakładamy, że to będzie węgiel, który będzie nam się palił. Pewnie jakoś tam się będzie palił, z naciskiem na „jakoś”, bo jakość będzie fatalna – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego

Nadchodząca zima przyniesie gigantyczny smog - miasto z lotu ptaka z dymem unoszącym się z kominów.
Nadchodząca zima przyniesie gigantyczny smog

Drugim czynnikiem, dosyć istotnym, są odpady. Niestety, o śmieciach też mamy bardzo złe doniesienia. Te śmieci są już wykorzystywane do palenia – na wysypiska dowozi się ich mniej, znikają plastikowe butelki wystawione do recyklingu, zbelowane kartony, opony, meble. Tutaj panika jest ewidentna – bardzo wielu ludzi próbuje się zabezpieczyć przed zimą zbierając cokolwiek, co ma wartość opałową. Oczywiście palenie śmieci jest wykroczeniem – ale panika wywołana niewłaściwą polityką energetyczną tego rządu jest silniejsza. Doszło do tego, że ludzie próbują się ratować tak, jak potrafią. A więc zbierają wszystko, co ma wartość opałową, albo wycinają drzewa, próbują kupić węgiel – wykorzystują wszelkie dostępne opcje – wskazuje Siergiej.

Źródło: eNewsroom

Przeczytaj także: Czym Polacy będą ogrzewać domy tej zimy?

Czym Polacy będą ogrzewać domy tej zimy? Składy węgla święcą pustkami, a jeśli już czarne paliwo gdzieś jest, to na chwilę i bije rekordy cen, rujnując portfele Polaków. Wielu rodaków zamartwia się czym będą grzać domy tej zimy. Czy ograniczone zasoby węgla spowodują, że ludzie będą palić w piecach „czym popadnie”?

Jak podaje serwis OLX diametralnie rośnie liczba odpowiedzi udzielanych na oferty dotyczące ogrzewania i opału. Największą popularnością cieszy się na ten moment… drewno opałowe. Jeszcze do niedawna był to ekogroszek, który w tym okresie zawsze był jednym z częściej poszukiwanych surowców.