Wykorzystanie sztucznej inteligencji w biznesie internetowym jest jednym z najgorętszych trendów. Specjaliści od e-commerce połknęli bakcyla, odkąd ChatGPT został okrzyknięty przełomowym narzędziem zmieniającym zasady tworzenia treści. 

Rynek tych cyfrowych asystentów ma wzrosnąć. Apetyt na AI wzmagają programy do tworzenia grafik (jak DALL·E), które także pomagają firmom w walce o uwagę klienta. ChatGPT (skrót od Generative Pre-trained Transformer) i jemu podobne narzędzia (jak głośny LaMDA) to model językowy zaprojektowany tak, aby podawać odpowiedzi nieodróżnialne od tworzonych przez człowieka.

Skoro można „poprosić” AI o stworzenie chwytliwego opisu produktu i ciągu kilku sekund  otrzymać grafikę, która przykuje uwagę odbiorcy, to co, jeśli wykona ich kilkadziesiąt? W końcu to oszczędność kosztów i czasu. Zwłaszcza że materiały wykreowane „ręką” AI są nie tylko atrakcyjne wizualnie, lecz także bywają niemal nie od odróżnienia od tych pochodzących z ludzkich rąk. 

Im większe użycie AI, tym bardziej marketerzy zacierają ręce

Sztuczna inteligencja sama w sobie jest gorącym tematem w technologii od ponad dekady. W branży e-commerce większość najnowocześniejszych firm już wcześniej doceniło zalety tej technologii, np. korzystając z czatbotów, narzędzi umożliwiających dopasowanie produktów do odbiorcy czy wyszukiwania głosowego. 

Personalizacja – droga do klienta

O boomie na czatboty zaświadcza Gartner, amerykański think tank, który prowadzi badania i publikuje raporty na temat technologicznych rozwiązań problemów biznesowych. Według firmy jedna czwarta przedsiębiorstw do roku 2027 będzie w dużym stopniu polegać na botach jako na podstawowej metodzie obsługi klienta. 

Prognozy potwierdzają właściciele sklepów internetowych, z których aż 70 proc. uważa, że AI w handlu elektronicznym pozwala im dostosować swoje strony internetowe do potrzeb klientów, co w rezultacie prowadzi do poprawy ich doświadczeń zakupowych.

Może być wykorzystywany do generowania spersonalizowanych rekomendacji produktów dla klientów na podstawie historii ich przeglądania i zakupów. Może podać odpowiedź, która zawiera informacje o jego dostępności i przewidywanej dacie dostawy. Jeśli zakup był satysfakcjonujący, czatbot może też generować rekomendacje dotyczące podobnych towarów, którymi kupiec może być zainteresowany. W efekcie rośnie i zaangażowanie, i sprzedaż.

Autor treści: AI

Podejmując decyzję zakupową, często kierujemy się emocjami. Dlatego, jeśli np. sprzedawcom brakuje weny do stworzenia opisu produktu, który przyciągnie uwagę, wystarczy, że poproszą o to ChatGPT i dostarczą mu dobre dane wyjściowe, a dostaną wartościowy materiał, który będą mogli wykorzystać jako inspirację do stworzenia unikalnego tekstu, także do mediów społecznościowych.

Czatbot natomiast może zachować kluczowe dla biznesu i interakcji z klientem cechy ludzkie w obsłudze klienta, a zarazem omijać pułapki emocjonalne, które wiążą się z pracą w potencjalnie stresującym i trudnym środowisku.

Możliwości używania narzędzi AI usprawni proces komunikacji z klientami i dotrze do ich potrzeb w prawdziwie spersonalizowany sposób. A co z ludzkimi pracownikami? Ci na pewno będą mogli wykorzystać czas inaczej.

Źródło: Droplo