Każdego roku w ramach miesięcznej akcji charytatywnej ponad 25 tys. wolontariuszy – pracowników PepsiCo – rozdaje ponad 1,1 mln pożywnych posiłków wśród potrzebujących. Te liczby robią wrażenie! Jak można nakłonić tak wiele osób, by razem ze swoim pracodawcą budowały i realizowały politykę CSR?

Społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility – CSR) to nie tylko firmowe biegi charytatywne czy udział w akcjach typu Clean the world. To szeroka strategia zarządzania polegająca na uwzględnianiu interesów społecznych i środowiskowych w co- dziennym działaniu. Norma ISO 26000, która jest swego rodzaju przewodnikiem po odpowiedzialnym biznesie, wyróżnia aż siedem obszarów, które mieszczą się w tym szerokim pojęciu. Są to: ład organizacyjny, prawa człowieka, stosunki pracy, środowisko, sprawiedliwe praktyki rynkowe, relacje z konsumentami, zaangażowanie społeczne. Spośród wielu narzędzi, które mogą wchodzić w politykę CSR w przedsiębiorstwie, jednym z najbardziej spektakularnych jest wolontariat pracowniczy.

DLACZEGO WARTO WPROWADZIĆ WOLONTARIAT PRACOWNICZY?

Dobrze zrealizowany program wolontariatu przynosi firmie wszechstronne korzyści. Nie tylko w jej komunikacji z rynkiem, lecz także w samym środowisku firmowym.

Lepsza reputacja marki – klienci i kontrahenci mają szansę zbudować sobie lepszą opinię o firmie, widząc, jak jej pracownicy angażują się w pozytywną działalność na rzecz otoczenia. Nie bez znaczenia jest tu także zwiększony zasięg promocyjny takich aktywności. Biorąc pod uwagę, że większość pracowników wolontariuszy korzysta z mediów społecznościowych i zechce pochwalić się na nich swoim zaangażowaniem – może to okazać się najbardziej efektywną formą komunikacji polityki CSR. Według „Harvard Business Review” aż 77 proc. konsumentów jest zmotywowanych do kupowania od firm, które czynią świat lepszym, a 55 proc. oczekuje, aby firmy zajmowały stanowisko w kluczowych kwestiach społecznych, środowiskowych i politycznych (https://online.hbs.edu/blog/post/corporate-social-responsibility-statistics).

Zwiększone zaufanie do marki – przedsiębiorstwo, które angażuje swoje zasoby w pomoc innym, postrzegane jest jako bardziej pozytywne i wiarygodne. Logo na koszul-kach wolontariuszy pomagających w szpitalu czy na ulicy jest odbierane w dużo bardziej emocjonalnym kontekście niż podczas tradycyjnych kampanii reklamowych. Nie do przecenienia jest fakt, jak duże znaczenie ma tak postrzegana marka w działaniach o charakterze employer brandingowym.

Lepsza kondycja zdrowotna pracowników – „Journal of Occupational and Environmental Medicine” przywołuje badanie „Najzdrowsze miejsce pracy w Wielkiej Brytanii”, zrealizowane na 50 tys. Brytyjczyków, pokazujące, że osoby, które dobrowolnie zaangażowały się w wolontariat pracowniczy, wykazywały lepszy niż inni stan zdrowia, mniejsze ryzyko depresji oraz wyższy poziom zaangażowania i satysfakcji z pracy (https://journals.lww.com/joem/Abs- tract/2022/05000/Volunteering_Improves_Employee_Health_and.2.aspx).

Większe przywiązanie pracowników do organizacji – uczestnictwo firmy w projektach społecznych wzmacnia poczucie dumy pracownika, a możliwość wspólnego czynienia dobra sprawia, że pracownik z wykonawcy staje się partnerem i współtwórcą dzieła. Dzięki temu wzmacnia się jego emocjonalna relacja z firmą, a środowisko pracy jest postrzegane jako zdrowsze i bardziej przyjazne.

Niższa rotacja – pracownicy zaangażowani i zadowoleni ze swojego miejsca pracy rzadziej chorują i mniej chętnie poszukują nowego pracodawcy. Ma to kluczowy wpływ na efektywność codziennych działań firmy oraz jej końcowy dochód.

SUKCES WOLONTARIATU

Trzeba jasno powiedzieć, że nie wszystkim taki wolontariat się udaje. Wiele firm ponosi fiasko, nie uzyskuje wystarczającego zaangażowania i ostatecznie wycofuje się z inicjatywy. Choć wydawać by się mogło, że to idea równie inspirująca w każdym środowisku, są takie, gdzie zakorzeniła się ona lepiej i przynosi spektakularne efekty. Jak zatem zwiększyć swoją szansę na sukces?

Pracownicy najchętniej angażują się w te działania, do których są przekonani, a nawet – które sami aranżowali.

Wspólne poszukiwanie kierunku

Pracownicy najchętniej angażują się w te działania, do których są przekonani, a nawet – które sami aranżowali. Zanim wybierzemy kierunek naszej społecznej aktywności, zbierzmy wywiad wśród pracowników i dowiedzmy się, w jakiego typu działania najchętniej by się angażowali. To nie tylko znakomity sposób na poznanie ich potrzeb, ale także szansa na zebranie wielu cennych pomysłów wobec obszarów, gdzie taka aktywność jest potrzebna.

Wspólny wybór przedmiotu wsparcia

W trakcie rozeznania, nad jakimi formami wsparcia pracownicy chcieliby razem pracować, pozyskamy na pewno wiele różnorakich pomysłów. Dobrze, by wspólnie z pracownikami wybrać te najbardziej odpowiednie dla organizacji. Warto wszystkie pomysły przeanalizować pod kątem spójności ze strategią i kulturą organizacyjną firmy oraz spodziewanej skali zaangażowania czasu i budżetu. Następnie przedstawić pracownikom wyniki tych analiz i poprosić o wspólny wybór spośród tych pomysłów, które po etapie analizy zostały na szczycie listy. Głosowanie czy inna forma wspólnego wyboru ukróci dywagacje, że za selekcją pomysłów stały czyjeś partykularne interesy.

Ograniczona liczba przedmiotów wsparcia

Choć wydaje się to okrutne, lepiej jest nie pomagać w zbyt wielu obszarach. Chodzi o to, by skupić swoje wysiłki na jednej, dwóch – maksymalnie trzech typach inicjatyw. Inaczej, szczególnie na początku przygody z wolontariatem pracowniczym, szybko można wy- tracić entuzjazm, gdyż w żadnym z zadań działania nie będą przynosić spodziewanych skutków. Trudno wyobrazić sobie, by nasi pracownicy przerzucani byli od sadzenia drzew do malowania hospicjów, od karmienia bezdomnych do prowadzenia zajęć z dziećmi z uboższych rodzin. Każda z tych inicjatyw wymaga przygotowania się, nabycia nowych kompetencji, logistyki i budżetu. Zacznijmy od mniejszych aktywności – zawsze z czasem można je zwiększyć.

Budowanie ducha zespołowego

Jak każdy zespół, tak i ten wolontariuszy potrzebuje tożsamości i komunikacji. Tę pierwszą możemy zbudować, wspólnie wymyślając nazwę dla zespołu oraz zamawiając akcesoria, które pozwolą mu zbudować spójny brand – takie jak koszulki, czapeczki z daszkiem, plecaczki. Elementem brandingu może też być własne nazewnictwo, jakiego będziemy używać dla poszczególnych działań. W zakresie komunikacji dobrze jest wypracować specjalny kanał poświęcony tylko zespołowi wolontariuszy – taki, gdzie będą wymieniać się informacjami, zdjęciami, pomysłami oraz zagrzewać do pracy. Dobrze, by członkowie zespołu mieli szansę czasami spotkać się razem i w swobodnej atmosferze wymienić opinie, obawy, pomysły.

Świętowanie sukcesów

Nieodłącznym elementem promocji jest wspólne celebrowanie sukcesów. Każdy wolontariat ma przed sobą jakiś cel – jakąś zmianę, która powinna dokonać się dzięki zaangażowaniu pracowników. Warto jest opisać te cele we wskaźnikach i świętować przekroczenie kolejnych progów. Jeśli naszym zadaniem jest pomagać dzieciom z biednych dzielnic w radzeniu sobie w szkole, mierzyć możemy nie tylko liczbę dzieci objętych pomocą oraz liczbę zaangażowanych pracowników, lecz także godziny udzielonego wsparcia, postęp w ocenach uzyskiwanych przez dzieci w szkole czy też ich promocjach do następnej klasy. Świętować też warto każdy kolejny rok pracy na rzecz innych oraz wszelkie otrzymywane nagrody z tego tytułu.

Tworzenie standardów

Wszędzie tam, gdzie jest kilka osób, istnieje spore ryzyko rozbieżności co do zasad postępowania. Szczególnie teraz, gdy zespoły tak bardzo potrafią się różnić względem pochodzenia czy wieku osób. Niejasności niosą ze sobą ryzyko konfliktów i utraty spójności grupy. Warto zatem stworzyć swego rodzaju regulamin czy kodeks postępowania wolontariusza. Określmy w nim zasady związane z wyglądem i zachowaniem takiej osoby. Wskażmy też, w jakich sytuacjach może samodzielnie podejmować decyzje, a kiedy wolontariusz powinien zwrócić się z nimi do przełożonych. Stwórzmy listę sytuacji trudnych, kryzysowych i wymagających interwencji, aby – kiedy wystąpią – wolontariusz wiedział, czego się od niego oczekuje.

Zapraszamy do lektury miesięcznika Personel i Zarządzanie

Autorka: Aldona Kucner