Gospodarowanie odpadami – kto za to powinien zapłacić? Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) wskazują, że jeszcze w tym roku Polska ma obowiązek wdrożyć dyrektywę europejską dotyczącą m.in. rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Należy rozdzielić dwa strumienie odpadów. Pierwszy: opakowania po napojach, dla których ROP powinna być realizowana przez wprowadzenie kaucji zwrotnej. Przyjęcie jednego powszechnego systemu kaucyjnego/depozytowego. Drugim strumieniem jest finansowanie przez producentów określonych czynności dotyczących odpadów po opakowaniach w ramach gminnego systemu gospodarowania odpadami z gospodarstw domowych. W obu przypadkach podmiotem odpowiedzialnym i finansującym w ramach ROP powinni być producenci, którzy wprowadzają opakowania na rynek. Obecnie to przede wszystkim mieszkańcy gmin płacą za odbiór i przetwarzanie odpadów po opakowaniach
W przypadku systemu depozytowego odpowiedzialność producentów jest pełna, czyli operacyjna (organizacyjna) i finansowa. W przypadku ROP na pozostałe opakowania – wobec istniejącego już w Polsce systemu gospodarowania odpadami – powinna być to odpowiedzialność finansowa.
Gospodarowanie odpadami – 100% kosztów powinni ponosić producenci
Zbieranie odpadów po opakowaniach z gospodarstw domowych (innych niż po napojach) powinno odbywać się jak dotychczas. Przez odbiór odpadów z domów mieszkańców i leżeć w gestii gminy. Doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że najlepsze efekty system osiąga w przypadku odbioru wprost z gospodarstw domowych. W porównaniu z np.: obowiązku oddawania odpadów do wydzielonych punktów. W ramach zakresu finansowego w obu przypadkach – po napojach oraz innych opakowań – to producenci powinni pokrywać 100% kosztów związanych z zagospodarowywaniem odpadu. Kosztów zbiórki, transportu, sortowania, przygotowania do recyklingu. Mówimy o rzeczywistych kosztach pomniejszonych o przychody ze sprzedaży surowców.
Każdy podmiot otrzymujący zwrot kosztów gospodarowania odpadami musi być w stanie je wykazać. Innymi słowy musi osobno prowadzić rozrachunek dla strumienia odpadów opakowaniowych i pozostałego strumienia. To rozwiązanie przekłada ryzyka związane z zmianą cen surowców na producentów, a zdejmuje je z gminy czy instalacji komunalnej. Producentów powinny też obciążać koszty edukacji ekologicznej w zakresie opakowań i odpadów. Te środki mogłyby być dystrybułowane przez agendę publiczną do podmiotów realizujących kampanie ekologiczne. Zarówno o zasięgu ogólnokrajowym i lokalnym. Efektem (a nie powodem) dobrze działającego ROP powinien być spadek kosztów gospodarowania odpadami dla gminy, a w konsekwencji dla mieszkańców.
ROP to nie tylko efektywne zarządzanie strumieniem odpadów, ale także odpowiednie projektowanie produktu (w tym jego opakowania) w takim sposób, aby:
- Minimalizować ilość odpadów – może opakowanie w ogóle nie jest potrzebne dla danego produktu. Czy krem musi być zapakowany w szklane naczynie, kawałek folii barierowej, mieć plastikową zakrętkę, kartonowe opakowanie i folię wierzchnią?;
- Umożliwiać ponowne wykorzystanie produktu – np.: szklana butelka zwrotna;
- Umożliwiać poddanie produktu i opakowania recyklingowi po zakończeniu cyklu jego życia. Wykonanie całego opakowania z jednego rodzaju materiału, co do którego istnieją faktyczne możliwości recyklingu. Bardzo często na opakowaniu pojawia się oznaczenie, że produktu może być poddany recyklingowi. Jednak dla wielu rodzajów opakowań nawet jeśli teoretyczna możliwość recyklingu istnieje, to realnie w danym kraju, regionie nie ma takiej technologii wykorzystanej na skalę przemysłową. Oznacza to, że opakowanie po wykorzystaniu trafi na wysypisko lub do spalarni. Przykład w Polsce – większość folii z tworzyw sztucznych z odpadów domowych.
Wprowadzenie ROP oraz systemu kaucyjnego będzie miało istotny wpływ na budowanie postaw proekologicznych. Ponadto zmniejszanie ilości śmieci, wyższe wskaźniki recyklingu – a w konsekwencji ochronę środowiska i klimatu.
Źródło: federacjaprzedsiebiorcow.pl