Mało znane zawody, które kuszą zarobkami. Zarabiają, kiedy podróżują, komponują wyjątkowe zapachy, badają Ziemię lub piszą anonimowo na zlecenie innych osób. Mowa o osobach, które wykonują nietypowe zawody. Nietypowe nie znaczy jednak słabo płatne… wręcz przeciwnie. Żeby dobrze zarabiać czasem wystarczą wrodzone umiejętności, a czasem konieczne są lata nauki i praktyki.

Na rynku pracy są nietypowe zawody, które pozwalają świetnie zarobić, o ile ktoś jest w danym segmencie specjalistą. To tylko potwierdza tezę, że można dobrze zarabiać na wszystkim, o ile wykonuje się swoją pracę z pasją. Oto kilka profesji, które wymagają wyjątkowych umiejętności, często lat nauki i praktyki, ale to się opłaca.

Oni wiedzą, czym pachnie słońce

Zapachem można zapisać wspomnienia i spróbować oddać to, jak pachnie słońce. Wiedzą o tym doskonale senselierzy, którzy profesjonalnie zajmują się testowaniem zapachów. Osoby wykonujące ten zawód określane są mianem trenera zapachowego, który jest zatrudniany przez sieci produkujące perfumy do oceny potencjału sprzedażowego danej kompozycji. Co ważne, senselierzy są zatrudniani nie tylko w branży perfumeryjnej, ale również w budowlanej, handlowej, hotelarskiej, modowej czy gastronomicznej. Zatem wszędzie tam, gdzie liczy się zapach, który może wywołać w ludziach określone emocje. Świetnym przykładem są galerie handlowe, gdzie senselier może podpowiedzieć, jak dobrać kompozycję zapachową, by klienci… chcieli wydawać więcej.

Mało znane zawody, które kuszą zarobkami - butelka z perfumami.
Mało znane zawody, które kuszą zarobkami

Z zawodem senseliera powiązany jest kolejny, czyli perfumiarz, który jest autorem kompozycji zaproponowanych przez senseliera. To właśnie perfumiarz dobiera poszczególne nuty zapachowe, aby stworzyć unikalny aromat. W Polsce dla początkujących perfumiarzy i senselierów stawka godzinowa mieści się w przedziale 50-100 zł brutto. Natomiast bardziej doświadczone osoby otrzymują za swoje usługi 200-300 zł brutto za godzinę pracy. Poza Polską stawki dla perfumiarzy i senselierów w rozliczeniu godzinowym osiągają nawet 2000-3000 zł.

Niby ich nie ma, a jednak są

Istnieją zawody, które są wykonywane zza kulis. Można powiedzieć, że bez słów, chyba, że tych zapisanych na papierze. Mowa o tzw. ghost writerach, czyli autorach widmo. Osoby na tych stanowiskach piszą na zlecenie biografie, teksty piosenek czy prace naukowe. Te nikomu nieznane talenty literackie zarabiają pomiędzy 150-200 zł netto za stronę tekstu, zatem cała biografia może przynieść płacę w wysokości kilkudziesięciu tysięcy zł.

Ważną pracę wykonują również testerzy, którzy w imieniu wszystkich konsumentów sprawdzają jakość poszczególnych produktów i usług. To dzięki nim dostajemy jak najlepsze wrażenia m.in. zakupowe, bo potrafią wyłapać wszystkie niedociągnięcia. Chyba najbardziej znanym testerem jest tester IT, który sprawdza strony, oprogramowania lub działanie aplikacji. Jednakże istnieją testerzy łóżek, gier, zjeżdżalni wodnych czy nawet słodyczy. Międzynarodowe organizacje zatrudniają testerów hoteli luksusowych. Te osoby mają na celu przetestowanie danego obiektu pod każdym względem wraz z okolicą jego położenia. Lista wytycznych jest zazwyczaj długa i obejmuje m.in. standardy obsługi, asortyment całego pokoju czy nawet hotelu. Stanowisko to wymaga nie tylko biegłej znajomości języków obcych, ale również wykwalifikowanej wiedzy o branży hotelarskiej, gastronomicznej czy zasad savoir vivre. Tester hoteli luksusowych zarabia w ujęciu miesięcznym ok. 10 tys. dolarów.

Po linie na szczyt turbiny

Zawody przy elektrowniach wiatrowych są coraz bardziej popularne, a liczba miejsc pracy będzie rosła. Do 2026 roku Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej budując farmy wiatrowe stworzy ok. 22 tys. miejsc pracy. To właśnie tam zatrudnienie znajdują technicy turbin wiatrowych, którzy oprócz odpowiednich certyfikatów i uprawnień, muszą mieć nerwy ze stali, bo praca jest wykonywana na wysokościach i to nie małych, bo sięgających nawet 90 metrów. Ważna jest również odporność na warunki pogodowe, w tym upały, bo wewnątrz wiatraków temperatura sięga nawet 50 stopni Celsjusza. Na polskich farmach wiatrowych technicy mogą zarobić nawet 10 tys. zł brutto miesięcznie, z kolei na amerykańskich stawka godzinowa wynosi 27 dolarów, a miesięczna płaca wynosi ok. 5 tys. dolarów.

Szukając skarbów Ziemi

Badaniami Ziemi zajmują się geofizycy (geofizyka poszukiwawcza), którzy szukają np. złóż ropy, gazu ziemnego, a nawet źródeł wody pitnej. Zatrudniani przez różne spółki mają bardzo odpowiedzialne i wymagające stanowiska. Metodami sejsmicznymi starają się znaleźć, to na czym najbardziej zależy organizacji, dla której pracują. Te metody pozwalają na rozpoznanie struktur geologicznych, jak również szczegółową analizę cech złoża. Zarobki geofizyka szukającego ropy mogą sięgać w ujęciu miesięcznym nawet 17 tys. dolarów. W Polsce na tym stanowisku płaca miesięczna wynosi nawet ponad 10 tys. zł brutto. Im większe doświadczenie, tym wyższe zarobki.

Źródło: Personnel Service