Inwestycje na Mazurach – ostatni moment, aby zarobić. Unikalny na skalę światową Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, niesamowita fauna i flora, niewielka gęstość zaludnienia, a także ogromny potencjał wzrostu wartości ziemi to jedne z licznych argumentów przemawiających na korzyść inwestowania na Mazurach. Jednak ceny działek, szczególnie w czasie pandemii znacznie wzrosły.  Eksperci twierdzą, że to już ostatni moment, by zarobić w tym regionie.

Nie tylko jeziora

Mazury zwane Krainą Tysiąca Jezior są jednym z najpiękniejszych zakątków Polski. W konkursie”7 Nowych Cudów Świata” pokonały wszystkich finalistów z Europy. Ponadto takie miejsca jak Malediwy czy Wielki Kanion Kolorado, zajmując 14 miejsce wśród światowych ikon. Warto wiedzieć, że warmińsko-mazurskie to województwo o najmniejszej gęstości zaludnienia. Zamieszkiwane jest przez około 1,4 mln osób, z czego większość żyje w miastach. Region ten jest jednym z najczystszych miejsc w naszym kraju, stąd przynależność do Zielonych Płuc Polski. Unijne dotacje na lata 2014-2020 przyczyniły się do jego dynamicznej rozbudowy, zwłaszcza infrastruktury turystycznej. Od 2016 roku działa nowy, międzynarodowy port lotniczy Olsztyn-Mazury, położony w miejscowości Szymany.

Inwestycje na Mazurach - ostatni moment, aby zarobić - hotel w Mikołajkach  przy jeziorze.
Inwestycje na Mazurach – ostatni moment, aby zarobić

Przez Mazury przebiega Via Baltica, jedna z najważniejszych tras zarówno z punktu widzenia krajowej komunikacji. Również pod względem połączeń europejskich, umożliwiająca przejazd pomiędzy stolicami Polski i Estonii i gwarantująca dogodne połączenie Warszawy z Giżyckiem. Wszystko to sprawia, że Mazury są jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc również z inwestycyjnego punktu widzenia. Ponadto wzrasta zainteresowanie wypoczynkiem w tym regionie zarówno wśród Polaków, jak i Niemców, Anglików, Francuzów czy nawet Amerykanów. Swoje posiadłości ma tu wiele znanych osób m.in. Robert Lewandowski, który nie tylko wypoczywa, ale też inwestuje w regionie. W planach ma budowę projektu „Wodny Świat” w Giżycku i okolicy.

Tanio, ale ceny rosną

Jeszcze do niedawna ceny mazurskiej ziemi były wyjątkowo atrakcyjne. Jednak duże zainteresowanie działkami rekreacyjnymi w czasie pandemii spowodowało, że poszły one znacząco w górę. Jak podaje serwis Otodom.pl, w maju tego roku średnio za mkw. działki rekreacyjnej trzeba było zapłacić 99 zł, a więc o 38 proc. więcej niż miesiąc wcześniej, gdy cena ta wynosiła średnio 72 zł. Wzrost jest również zauważalny w porównaniu do maja 2019, kiedy mkw. kosztował 77 zł (wzrost o 29 proc.). Jednak średnie ceny nie są miarodajnym wyznacznikiem, dużą rolę odgrywa lokalizacja, powierzchnia, a także zabudowa działki.

Inwestycje na Mazurach?

Z danych GUS wynika, że ceny ziemi rolnej na Mazurach systematycznie rosną. Od 2004 roku do 2019 poszły w górę aż o 888 proc. Tak ogromny wzrost cen, a także brak w obecnym czasie innych atrakcyjnych lokat kapitału, zachęca wielu inwestorów do deponowania oszczędności właśnie w tym regionie. Kolejną zachętą jest to, że można nabyć tu atrakcyjną działkę z dostępem do jeziora już od około 100 tys. zł., co jest ceną nieosiągalną w porównywalnych terenach zlokalizowanych nad morzem czy w górach, gdzie ceny są 2-3 krotnie wyższe.

Źródło:obligain.com