Miasto może mieć różnorodną naturę, w zależności od tego, kogo zapytasz, dokąd się udasz i jak się tam dostaniesz: to otwarta przestrzeń, strefa niespodzianek do odkrywania i płótno do wypełnienia własnymi pociągnięciami pędzla.

Mazda do swojej najnowszej kampanii „Reimagine your City” (Wyobraź sobie swoje miasto na nowo) zaprosiła polskiego artystę Jana Bajtlika, który głęboko zainspirowany japońskim rzemiosłem tworzy ręcznie rysowane pejzaże miejskie, gotowe do odkrywania dzięki Maździe 2 Hybrid[1]

Słychać tylko lekki szum, gdy kompaktowy samochód pokonuje zakręt. Wokół wyrastają białe, abstrakcyjne budynki – idealne płótno dla nowych doświadczeń w przestrzeni miejskiej. Przygoda czy miejsce odpoczynku – dokąd podróż zaprowadzi dziś kierowcę? W końcu z miastem, jako strefą doświadczeń, opcje są nieograniczone…

Sztuka Jana Bajtlika doskonale wspiera kreatywną współpracę z Mazdą w ramach prezentacji Mazdy 2 Hybrid w jej naturalnym miejskim środowisku. Od małego formatu na papierze po duże płótno, od zabawnych ilustracji po imponujące dzieła sztuki – projekty, rysunki i obrazy Jana Bajtlika są różnorodne, ale zawsze odwołują się do wspólnych podstaw: często minimalistyczne, pełne ręcznie rysowanych symboli i tworzone ręcznie za pomocą ruchów pędzla na płótnie. Jego prace pokazują podobieństwa między przeszłością a teraźniejszością i mają na celu podniesienie świadomości współczesnych kwestii społecznych i kulturowych poprzez badanie ich kontekstu historycznego. Jego sztuka koncentruje się na europejskiej kulturze wizualnej, na którą wpływ ma zarówno polskie pochodzenie, jak i dom we francuskich Alpach, ale fascynuje go również kultura japońska, jej artyzm i wysoki szacunek dla sztuki rzemiosła.

Ta fascynacja nasiliła się po wizycie Jana w centrali Mazdy w Hiroszimie: „Wizyta w siedzibie Mazdy w Hiroszimie była kluczowa dla mojego zrozumienia tej współpracy i całkowicie zmieniła moje postrzeganie Mazdy jako marki” – podkreśla. „Wspaniale było poznać historię marki w muzeum. Ale najważniejszym punktem mojego pobytu było spotkanie z zespołem projektowym”. Podczas swojej wizyty Jan doświadczył, jak Mazda tworzy nowe modele z pierwszej ręki – dosłownie – ponieważ miał okazję rzeźbić gliniane modele, które ucieleśniają pierwszy etap, w którym nowe nadwozie Mazdy nabiera kształtu.

„Rygorystyczna filozofia zespołu i dbałość o szczegóły zadziwiły mnie”, wspomina Jan. „Wciąż pamiętam, jak dyrektor kreatywny pokazał mi tylne światło wypracowane na początku procesu projektowania. Ale pracującym nad nim fachowcom brakowało w nim ludzkiego pierwiastka: dotyk dłoni nie byłby całkowicie naturalny i pozytywny w odbiorze. I nawet jeśli końcowy projekt został zmodyfikowany tylko o milimetry tu i tam, dla nich ten szczegół wydawał się równie ważny, jak wyposażenie samochodu w działający silnik. W ten sposób dotarło do mnie, co oznacza dla nich filozofia <Crafted in Japan>”.

Początkowo zainteresowanie Mazdy twórczością Jana było dla niego zaskakujące: pomimo fascynacji artysty kulturą japońską, w jego sztuce nie ma prawie żadnych odniesień do niej. Ale gdy sam lepiej poznał Mazdę, związek między nim a marką stał się oczywisty. „Odzwierciedla to sposób, w jaki pracujemy – ja w tworzeniu sztuki, Mazda w produkcji samochodów” – mówi Jan. „Efekty ręcznie wykonywanej pracy oparte na dążeniu do perfekcji przez całe życie, które obejmuje wielokrotne wykonywanie tych samych czynności, aż staną się drugą naturą. Japońscy rzemieślnicy rozumieją, że mistrz rzemiosła nie tworzy najbardziej skomplikowanych, zawiłych i pompatycznych obiektów, ale tworzy przedmioty, które są niezbędne, piękne i tak doskonałe, jak pozwala na to ludzka ręka. To jest również moje credo.

W ramach współpracy nowoczesne, abstrakcyjne, monochromatyczne krajobrazy miejskie Jana zostały wprawione w płynny ruch za pomocą generowanych komputerowo obrazów (CGI). „Na początku wydawało mi się to nieco tajemnicze”, wspomina Jan. „Ale w najlepszy możliwy sposób: miałem praktycznie wolną rękę i mogłem robić, co tylko chciałem. Po raz pierwszy współpracowałem z producentem samochodów, ale mój styl, praca z ręki, w czerni i bieli oraz skupienie się na prostocie form idealnie pasują do Mazdy jako japońskiego producenta. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak bardzo nasze rozumienie rzemiosła jest z sobą zbieżne.”

Tytuł kampanii „Reimagine your City” (Wyobraź sobie swoje miasto na nowo) również był dla inspiracją: „Uwielbiam analizować przestrzenie miejskie i często znajduję się w ruchu. W każdym mieście można się wiele nauczyć i zyskać świeże perspektywy. Każde miasto ma własny charakter. Przywołałem więc esencję wielu miast, które odwiedziłem i przelałem ją na obrazy, które mają swój odrębny charakter, ale są również neutralnym tłem, na którym samochód może zabłysnąć.”

A miasto stanowi idealne tło dla nowej Mazdy 2 Hybrid, która została stworzona specjalnie z myślą o środowisku miejskim: elegancka, szybka i zwinna, przyjemna w prowadzeniu, zarówno na ogromnych głównych arteriach, jak i w wąskich bocznych uliczkach. Na krótkich dystansach hybrydowy układ napędowy samochodu umożliwia całkowicie elektryczną (a tym samym bezemisyjną) jazdę. W międzyczasie jego doskonałe prowadzenie, wysokiej klasy wnętrze, skrupulatnie wykonane przez Mazda Takumi (mistrzów rzemiosła) i wszechstronne funkcje bezpieczeństwa dają pasażerom poczucie, że są w domu, nawet gdy faktycznie przebywają w miejskiej dżungli.

Werdykt Jana na temat Mazdy 2 Hybrid? „Samochody Mazdy mają coś, czego brakuje innym markom: pewną dynamikę, która sprawia, że w wyglądzie i odbiorze są bardziej sensualne oraz wyróżnia je równowaga projektowa, która nadaje im własny charakter bez pretensjonalności. Mazda2 Hybrid ucieleśnia dokładnie tę koncepcję.”


[1] WLTP zużycie paliwa (cykl mieszany): 4.2-3.8 l/100 km; emisja CO₂ (cykl mieszany): 97-87 g/km.