Testowanie na zwierzętach produktów kosmetycznych jest w UE zakazane już od 2004 r., a od 2009 r. zakaz dotyczy także składników kosmetycznych („zakaz testowania”).
Od marca 2009 r. na unijny rynek nie dopuszcza się również produktów kosmetycznych zawierających składniki, które były testowane na zwierzętach („zakaz wprowadzania do obrotu”).
W przypadku najbardziej złożonych skutków dla zdrowia człowieka (np. rakotwórczość czy szkodliwy wpływ na rozrodczość) początek obowiązywania zakazu wprowadzania do obrotu został przesunięty na marzec 2013 r.
Europa jest największym rynkiem zbytu dla produktów kosmetycznych na świecie, a europejski sektor kosmetyczny zapewnia około 2 milionów miejsc pracy. Od mydła i szamponu przez kosmetyki do makijażu po perfumy konsumenci używają co najmniej 7 różnych produktów kosmetycznych każdego dnia.
Przepisy unijne gwarantują, że produkty, które wchodzą w kontakt z ciałem ludzkim, są bezpieczne dla naszego zdrowia, a ich produkcja uwzględnia dobrostan zwierząt. Podczas gdy testowanie kosmetyków na zwierzętach i wprowadzanie do obrotu takich produktów jest już zabronione w Unii Europejskiej, to w ok. 80% krajów na świecie jest nadal dozwolone.
Parlament Europejski chce wprowadzenia zakazu na całym świecie
20 lutego 2017 r. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności przyjęła projekt rezolucji, w którym wzywa do wprowadzenia do 2023 r. globalnego zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach, a także do sprzedaży nowo testowanych na zwierzętach kosmetyków.
Rezolucja wzywa Unię Europejską do opowiedzenia się za globalnym zakazem w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz do dopilnowania, by jej własny zakaz testowania nie został osłabiony w wyniku trwających negocjacji handlowych lub zasad Światowej Organizacji Handlu.
Parlament Europejski wysyła silny sygnał, że testy kosmetyków na zwierzętach w państwach trzecich nie mają uzasadnienia. „Uważam, że jako Unia Europejska udowodniliśmy już, że zakaz może prawidłowo funkcjonować i nadszedł czas, by działać” – mówi Miriam Dalli (S&D, Malta), współautorka projektu rezolucji.