Pozbawienie wytwórców OZE prawa do sprzedaży energii po tzw. cenie Urzędu Regulacji Energetyki  bardzo mocno uderzy w wiele firm i tak już poważnie dotkniętych długotrwałą bessą na rynku zielonych certyfikatów – ostrzegają Związek  Pracodawców Prywatnych Energetyki  i Konfederacja Lewiatan.

Zgodnie z projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii obowiązek zakupu energii wytworzonej w OZE ograniczony zostanie jedynie do energii elektrycznej wytworzonej w instalacji o łącznej mocy mniejszej niż 500 kW lub instalacji biogazowej. Oznacza to, że zdecydowana większość instalacji OZE zostanie pozbawiona prawa do sprzedaży wytworzonej przez siebie energii do sprzedawcy zobowiązanego (zakład energetyczny).

Obowiązek zakupu energii przez sprzedawcę zobowiązanego do zakupu energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii (w obecnym stanie prawnym przez sprzedawcę z urzędu) stanowił jeden z dwóch filarów systemu wsparcia dla wytwarzania energii elektrycznej z OZE. Służył on głównie mniejszym podmiotom, którym bardzo trudno jest na równoprawnych warunkach negocjować sprzedaż prądu z większymi i bardziej doświadczonymi spółkami obrotu.

– Proponujemy, aby nie pozbawiać wytwórców OZE prawa do sprzedaży energii lub w ostateczności  pozostawić obowiązek zakupu energii przez sprzedawcę zobowiązanego w odniesieniu do podmiotów wytwarzających energię elektryczną w instalacji OZE o łącznej mocy elektrycznej do 10 MW. Powinniśmy także chronić prawa nabyte i wprowadzić okres przejściowy do końca 2017 roku dla instalacji powyżej 10 MW w celu przystosowania umów sprzedaży do nowych warunków rynkowych – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Pracodawcy uważają, że  nie jest wskazane określenie już teraz, że poziom obowiązku zielonego na rok 2017 musi zostać obniżony.  Obecny, bardzo niski i zagrażający egzystencji wielu wytwórców OZE, poziom cen świadectw pochodzenia stanowi bardzo poważny argument za utrzymaniem w przyszłym roku obowiązku zielonego na ustalonym w ustawie OZE poziomie tj. 20% udziału energii z OZE w całości sprzedawanej energii elektrycznej.

Przesunięcie terminu do którego ma być podjęta decyzja co do wielkości obowiązku na rok 2017 aż do końca listopada bieżącego roku wprowadzi, na i tak już bardzo trudnym rynku świadectw pochodzenia, dodatkowy element niepewności. W sposób znaczący utrudni to prowadzenie działalności tak wytwórcom OZE, jak i sprzedawcom energii.

Projekt zmian ustawy przewiduje wydanie przez rząd, na wniosek ministra ds. energii, rozporządzenia określającego kolejność przeprowadzania aukcji na dostawy energii z nowych źródeł OZE. Rozporządzenie zostanie wydane do 31 sierpnia 2016 roku. Kolejność organizowania aukcji będzie ustalana każdorazowo, biorąc pod uwagę cel w zakresie odnawialnych źródeł energii oraz potencjał krajowy zasobów energii. Zaproponowane rozwiązanie może być niezgodne z wytycznymi Komisji Europejskiej w sprawie dozwolonej pomocy publicznej.

 

Konfederacja Lewiatan