Wdrożenia nowych technologii, alokacja kapitału, optymalizacja zasobów, zaangażowanie pracowników, a także projektowanie środowiska pracy — to jedno z ważniejszych wyzwań dla organizacji i inwestorów w tej dekadzie.
Nowe warunki, jak pandemia czy wojna w Ukrainie tylko umocniły transformację w kierunku zrównoważonego rozwoju, podaje informacja JLL. Jak wynika z ich raportu „Ocena rynku komercyjnego na globalnej drodze do zeroemisyjności” właściciele obiektów handlowych coraz częściej wskazują na korzyści płynące z wdrożonych „zielonych” funkcjonalności i projektów, słusznie twierdząc, że rosnąca świadomość i znaczenie wyznaczników ESG dla przedsiębiorstw (z ang. środowisko, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny) oznacza, że wszystkie aktywa, bez względu na to, gdzie się znajdują oraz jakiego są rodzaju, będą kształtowane przez długoterminowe wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem.
Ryzyko klimatyczne jest równoznaczne z inwestycyjnym, ponieważ istnieją realne fizyczne zagrożenia wynikające ze zmian klimatycznych. (Badania Organizacji Narodów Zjednoczonych pokazują, że globalne katastrofy związane z klimatem wzrosły o 83% w ciągu w ciągu 20 lat od 2000 do 2020 roku. Zagrożenia związane z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, powodziami i ociepleniem stanowią poważne ryzyko nie tylko dla ludzi, ale także dla infrastruktury i budynków.)
Jak zazielenić centra handlowe?
Dylemat, przed którym stoją właściciele obiektów handlowych, polega na tym, jak efektywnie wdrożyć zmiany, które zarówno zmniejszą wpływ obiektu na środowisko, jak i będą opłacalne.
– Zmiany napędzane przez dynamikę podaży i popytu będą stanowiły okazję do zrealizowania zwrotu z inwestycji. Na przykład, inwestowanie w obszary lub usługi publiczne, takie jak możliwość ładowania pojazdów elektrycznych, może przełożyć się na wydłużenie czasu przebywania odwiedzających w danym centrum handlowym – mówi Dagmara Filipiak, JLL Poland.
Wiele firm, w tym centra handlowe, które chcą zapewnić sobie przewagę konkurencyjną, dbając o przyszłość swojego biznesu, podejmuje własne zobowiązania dotyczące zerowej emisji, daleko wykraczające poza wymogi prawnie.
Inaczej wygląda sytuacja z „zielonymi” klauzulami do umów z najemcami – wymagają one małego nakładu finansowego, a dają wynajmującemu dużą przejrzystość i większą kontrolę nad tym jak jego aktywa są wykorzystywane. Podpisując umowę, najemca zobowiązuje się do dzielenia się z wynajmującym danymi dotyczącymi na przykład zużycia energii.
Istotną kwestią w ograniczaniu wpływu na środowisko stanowi wydajność energetyczna budynków. Im większa elektrooszczędność obiektu, tym mniejsze jest jego oddziaływanie na środowisko.
Przykładowe rozwiązania zwiększające proekologiczność infrastruktury handlowej
- stosowanie odnawialnych źródeł energii,
- rozwiązania nowego typu o niskim zapotrzebowaniu na energię elektryczną (oświetlenie LED),
- instalacja baterii kondensatorów,
- dostawy „zielonej energii”,
- zaopatrzenia użytkowników obiektu w stacje ładowania aut elektrycznych (w połączeniu z z możliwością naładawnia ich „zieloną” energią)
- wykorzystywanie światła dziennego (większa ilość przeszkleń),
- poprawę poziomu wentylacji budynku, minimalizując tym samym proces chłodzenia i ogrzewania przestrzeni,
- przechwytywanie wody deszczowej do nawadniania zieleni, bądź zasilania toalet,
- redukcja odpadów i ich recycling.
Idealnie, proekologiczności przestrzeni dedykowanej dla handlu dopełniłoby ekologiczne pakowanie zakupionych towarów, możliwość kupowania uzupełnienia danego produktu (stosowane np. w przypadku kosmetyków) lub oferowanie napraw (odzież) lub zostawienia starego produktu w rozliczeniu za nowy, a nawet polityka no- lub less- waste w kwestii dostaw.
Źródło: JLL