Menedżer przyszłości – menedżer społecznie odpowiedzialny. Praca zdalna, tak popularna obecnie w firmach stawia przed menedżerami duże wyzwanie. Jak zmotywować pracownika, którego widzi się tylko na ekranie? Eksperci wskazują jednak, że firmy zawsze miały problem z motywacją pracownika. Głownie pracownika młodego. Od kiedy z repertuaru menedżera zniknęła motywacja przemocą, a pracownik zaczął otrzymywać więcej pieniędzy, niż potrzebuje do przeżycia, pracodawcy zmagają się z pytaniem – co zrobić, by zmotywować ludzi do pracy?
Na przestrzeni lat powstało wiele narzędzi, które miały w tym pomóc. Od integracyjnych imprez, które sięgają historią czasów rewolucji przemysłowej, przez publiczne nagradzanie najlepszych pracowników, po występy motywacyjnych mówców i pisarzy science fiction. Jakie narzędzia potrzebne są menedżerowi teraz, w dobie pandemii?
Obecnie świat pracowników jest bardzo zróżnicowany, dlatego działają na nich różnego rodzaje motywacje. Po pierwsze ciągle jest grupa ludzi, na których nadal działa zwykła motywacja finansowa. Ci ludzie chcą dostać pieniądze, a sami budują swoje potrzeby poza pracą. Dla pracowników, którym sama motywacja finansowa nie wystarcza, trzeba znaleźć inne klucze.
Warto zwrócić uwagę na zmiany jakie zaszły w funkcjonowaniu rynku pracy. Spada stopnień akceptacji autorytetów. Przede wszystkim autorytety przełożonego znacznie traci na wartości. Dlatego pracownicy – szczególnie młodzi – nie akceptują jakiejkolwiek próby wywierania wpływu. Nie tolerują również krytyki. Jak ktoś na nich krzyknie, albo ich urazi – trzaskają drzwiami i wychodzą. Firmy wdrażają więc nowe sposoby oddziaływania na pracowników. Budują kulturę w firmie kotwicząc ją w rzeczach, które są dla młodego pokolenia szalenie ważne. W tematach ekologicznych, środowiskowych, genderowych. Wtedy pracownik chce zostać w takiej firmie na dłużej. Dlatego, że jest ona– i to chyba jest najlepsze słowo, jakie można znaleźć – społecznie odpowiedzialna.
Źródło: enewsroom
Przeczytaj także: Jak wspierać handlowców w przejściu ze sprzedaży bezpośredniej na online?
Jak wspierać handlowców w przejściu ze sprzedaży bezpośredniej na online? Kryzys spowodowany pandemią bardzo szybko obnażył dysfunkcje sprzedażowe handlowców zarówno w tzw. wielkim biznesie, jak i tym lokalnym. Znikła możliwość bezpośrednich spotkań z klientami, a jedynym realnym źródłem kontaktu stał się e-maili telefon. Niestety, nie każdy handlowiec potrafi poradzić sobie z nową sytuacją. Dlatego firmy, chcąc zrealizować cele sprzedażowe, powinny zainwestować w rozwój kompetencji swoich przedstawicieli handlowych.