Prawdziwe koszty odfrankowienia umowy są dla kredytobiorców bafdzo ważne. Dlatego też w rozmowie z nami Prezes Votum Robin Lawyers S.A. podaje konkretne kwoty.

TSUE wyznacza szlaki

Od ogłoszenia precedensowego wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)  3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, temat kredytów „frankowych” jest jednym z dominujących na rynku finansowo-prawnym. Obecna sytuacja pokazuje znaczny wzrost liczby podmiotów, które proponują pomoc prawną w tego typu sprawach. Wzrost liczby podmiotów to z kolei rosnąca ilość oferowanych usług. Oczywistym jest, że Kredytobiorca posiadający kredyt powiązany z walutą obcą najczęściej zadaje sobie dwa podstawowe pytania: czy warto i ile tak naprawdę będzie to kosztowało. M.in. o to zapytaliśmy Prezesa Zarządu Votum Robin Lawyers S.A. Kacpra Jankowskiego.

koszty odfrankowienia  - moneta chf na dłoni
koszty odfrankowienia Fot. Pixabay

Kacper Jankowski: Należy pamiętać o podstawowej kwestii – koszt odfrankowienia umowy kredytowej zależny jest od dwóch elementów. Po pierwsze, są to koszty wynikające z obowiązujących norm prawa – chodzi przede wszystkim koszty procesu, a po drugie koszty obsługi prawnej – czyli koszty, które uzależnione są od wyboru podmiotu prowadzącego sprawę.

Oferty odfrankowienia umów bankowych

BiznesTuba.pl: Skoro na koszty procesu Kredytobiorca nie ma bezpośredniego wpływu, natomiast na koszty obsługi prawnej już tak, to na co w tym zakresie należy zwrócić szczególnie uwagę?

KP: Ważne jest, aby Kredytobiorca wybrał ofertę, która nie tylko jest atrakcyjna pod względem finansowym, ale przede wszystkim w pełni zabezpiecza jego interesy. Analizując dostępne na rynku oferty, należy pamiętać o kilku istotnych kwestiach czyli:

– sprawdzenie, jakie usługi mieszczą się w zakresie wykonania umowy to znaczy, czy dotyczy ona jedynie postępowania sądowego, czy też postępowania przed-sądowego (polubownego), które zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa należy przeprowadzić przed skierowaniem pozwu w sprawie. W tym zakresie należałoby także pozyskać informację, czy wybierany przez nas pełnomocnik pomoże nam w pozyskaniu niezbędnej dokumentacji bankowej;

– sprawdzenie, czy umowa obejmuje reprezentację przed sądem II instancji i ewentualnie Sądem Najwyższym. Jeśli nie, dowiedzieć się, jakie dalsze koszty będziemy musieli ponieść z tego tytułu;

– sprawdzenie, czy umowa obejmuje dokładne określenie kosztów dodatkowych, jak choćby koszt dojazdu pełnomocnika na rozprawę;

Są to tak naprawdę podstawowe elementy, warto jednak pamiętać, że umowa, która z pozoru może wydawać się atrakcyjna dla naszego portfela, nie zawsze taka będzie. Należy zatem wybierać taki podmiot, który w sposób kompleksowy zajmie się naszą sprawą.

Koszty odfrankowienia czyli ile?

BT: Porozmawiajmy zatem o realnych kwotach. Ile to kosztuje? Jak to jest w przypadku Votum Robin Lawyers S.A.? Na jakie koszty musi być przygotowany Wasz potencjalny Klient?

KP: Przede wszystkim mamy zróżnicowaną ofertę i właśnie dzięki szerokiemu wachlarzowi cenowemu możemy dopasować jeden z czterech wariantów umowy do zdolności finansowej naszego Klienta. Nasze wynagrodzenie składa się z opłaty wstępnej wahającej się od 3 690 zł brutto do 19 690 zł brutto a także tzw succes fee w wysokości od 5% do 30%.

BT: Czyli jakie są konkretne koszty odfrankowienia?

KJ: Konkrety sprowadzają się do czterech rodzajów umów:

– BASIC 3 690 zł tytułem opłaty wstępnej, ponadto 30% succes fee od uzyskanych świadczeń, bądź 8% od kwoty udzielonego kredytu w razie stwierdzenia nieważności umowy.

– PREMIUM 7 390 zł tytułem opłaty wstępnej a także 20% succes fee od uzyskanych świadczeń, bądź 6% od kwoty udzielonego kredytu w razie stwierdzenia nieważności umowy.

– VIP 13 590 zł tytułem opłaty wstępnej dodatkowo 10% succes fee od uzyskanych świadcze, bądź 4% od kwoty udzielonego kredytu w razie stwierdzenia nieważności umowy.

– PLATINIUM 19 690 zł tytułem opłaty wstępnej jak również 5% succes fee od uzyskanych świadczeń, bądź 2% od kwoty udzielonego kredytu w razie stwierdzenia nieważności umowy

Koszty odfrankowienia czyli dopasowana oferta

BT: A jak ktoś nie wie, na co ma się zdecydować, to co wtedy?

KJ: W zależności od tego, jakie środki Klient chce zainwestować w prowadzą sprawę, jesteśmy w stanie dopasować dla niego odpowiednią ofertę. Co więcej, w sytuacji gdy w trakcie prowadzonego postępowania Klient jest usatysfakcjonowany współpracą z nami może wystąpić o zmianę zawartego wariantu umowy, zwiększając opłatę wstępną, co z kolei wpływa na końcowe rozliczenie i zmniejszenie wysokości succes fee. Warto dodać, iż proces odfrankowienia umowy jest procesem złożonym. W pierwszej kolejności uzyskujemy dla naszego Klienta zwrot już dokonanych nadpłat rat kredytowych a ponadto dążymy do uznania abuzywności konkretnych postanowień umownych. W dalszej kolejności, jeśli Bank samodzielnie nie dokona zmiany harmonogramu spłat rat kredytu, wówczas także jesteśmy otwarci na pomoc naszym Klientom. Wiąże się to z opłatą w wysokości 3.000 zł w przypadku postępowania polubownego oraz 5.000 zł w przypadku postępowania sądowego.

BT: Rozumiem różnorodność, ale jednak nawet najniższy kwotowo wariant Państwa umowy zakłada uiszczenie ponad 3,5 zł tytułem opłaty wstępnej a to nie jest kwota mała, zwłaszcza, że po wygraniu sprawy pobieracie dodatkowo honorarium.

KJ: Na kwotę zarówno opłaty wstępnej jak i pobieranego przez nas honorarium ma wpływ całokształt podejmowanych przez nas czynności. Proszę zwrócić uwagę, iż w zakresie tych kosztów zobowiązujemy się do poprowadzenia sprawy w sposób kompleksowy (począwszy od pomocy w pozyskaniu dokumentacji kredytowej, przez przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego aż po postępowanie sądowe i to zarówno w I jak i w II instancji) co nie jest standardem w zakresie obsługi Klienta „frankowego”, albowiem są to sprawy bardzo skomplikowane, gdzie linia orzecznicza dopiero się kształtuję, a my swoimi działaniami również na nią wpływamy. W związku z tym sprawy te wymagają czasochłonnego i naprawdę bardzo dużego zaangażowania z naszej strony jako pełnomocnika.

Najwięksi na rynku – pomaga czy przeszkadza?

BT: Jesteście dość dużą firmą, często ze strony innych Kancelarii jesteście postrzegani jako pewna „masówka” prowadzonych sprawy. Wielkość to zaleta czy słabość?

KJ: Votum Robin Lawyers S.A. jest spółką wchodząca w skład Grupy Kapitałowej Votum S.A. Wskładzie naszej grupy posiadamy podmioty zajmujące się konkretnymi dziedzinami prawa. Dlatego w ramach Votum Robin Lawyers S.A. oferującego pomoc Kredytobiorcom posiadającym kredyt powiązany z walutą obcą. Od kilku lat gromadzimy niezbędną wiedzę i doświadczenie pozwalające nam na skuteczną walkę z Bankami. Ponadto w ramach naszej grupy kapitałowej posiadamy również wyspecjalizowane kancelarie prawne, dzięki czemu mamy własną grupę wyspecjalizowanych profesjonalnych pełnomocników, która w sposób kompleksowy zajmuję się sprawami naszych Klientów, począwszy od pozyskania dokumentacji kredytowej aż do całkowitego zakończenia postępowania sądowego. Co więcej dzięki rozbudowanej strukturze oraz dokonania specjalizacji w ramach naszego Departamentu jesteśmy w stanie obsłużyć znaczną liczbę Klientów. Dlatego też myślę, że grupa osób, która zaufała nam powierzając do prowadzenia swoją sprawę (a jest już ich niemalże 12.000 i liczba ta sukcesywnie rośnie!), jest właściwym wyznacznikiem jakości prowadzonych przez nas spraw.

Więcej o odzyskaniu nadpłaconych rat i dochodzeniu roszczeń z tytułu abuzywnych klauzul w umowach kredytów walutowych przeczytasz tutaj:

https://www.dlafrankowiczow.pl/

https://votum-sa.pl/oferta/mam-kredyt-we-frankach/