Potrzeby finansowe oraz podejście do zarządzania własnym budżetem zmieniają się na różnych etapach życia człowieka, bez względu na jego pochodzenie, rasę, wyznanie czy miejsce zamieszkania. Nie inaczej jest w przypadku Polaków, którzy w zależności od wieku mają różne podejście do wydawania i oszczędzania pieniędzy. I choć 43% Polaków, biorących udział w badaniu „Dziurawa Kieszeń Polaka 2017” przeprowadzonym na zlecenie platformy MAM deklaruje, że planuje większość swoich wydatków, a aż 62% twierdzi, że oszczędza, to wiek jest jednym z kluczowych czynników wpływających na efektywność zarządzania budżetem. Jak zatem wygląda finansowy cykl życia Polaków?
Młody Polak planuje, oszczędza i odkłada na samochód
Młodzi Polacy (osoby w wieku 18-24 lat) są generalnie najbardziej planującą grupą społeczeństwa – aż 91% z nich planuje przynajmniej połowę swoich wydatków, choć tylko 14% przyznaje, że planowanie obejmuje większość środków wypływających z portfela. 88% badanych z tej grupy wiekowej od czasu do czasu odkłada pewną kwotę, choć co miesiąc robi to tylko 20%. Do celów, na które młodzi zwykle kumulują środki pieniężne należą: zakup samochodu (61%), rozwój osobisty i nauka (8%), wyjazd na wakacje (7%), a także zakup sprzętu RTV/AGD (6%). Najczęściej odkładają osoby jeszcze nieposiadające stałego partnera (kawaler/panna/singiel) – 34%, zwłaszcza gdy samodzielnie prowadzą gospodarstwo domowe. Uczą się oni zaradnego zarządzania budżetem, a umiejętność ta bardzo przydaje się w późniejszych okresach ich życia.
Od osiągniecia pełnoletności Polacy zwykle kontynuują naukę, rozpoczynają pierwszą pracę lub łączą obie te aktywności i powoli usamodzielniają się, choć często jeszcze zamieszkują wspólnie ze swoimi rodzicami. Fakt ten sprawia, że cele, na które starają się odkładać pieniądze nie są związane z poprawą ich sytuacji mieszkaniowej, a raczej przyjemnościami oraz posiadaniem czegoś na własność. Sytuacja ta zmienia się jednak już po kilku latach, gdy zakładają własne gospodarstwo domowe.
Wejście w dorosłe życie – zmiana podejścia do pieniędzy
Polacy wchodzący w tzw. „dorosłe życie” (25-29 lat) zmieniają swoje podejście do planowania wydatków i oszczędzania pieniędzy. Pierwsza praca i pełne przejście na własne utrzymanie powodują, że wzrasta procent osób planujących większość swoich wydatków – 45%, jednak zmniejsza się procent planujących przynajmniej ich połowę – 83%. Odkładanie pewnych kwot od czasu do czasu, w tej grupie wiekowej deklaruje 69%, a comiesięczne oszczędzanie aż 37%, co oznacza, że najwięcej osób na tym etapie życia jest najbardziej zdyscyplinowanych finansowo. Po założeniu gospodarstwa domowego zmieniają się również cele, na które gromadzone są środki.
Najczęściej Polacy przed 30-tką odkładają pieniądze na wakacje (19%), remont mieszkania lub domu (17%), samochód (13%), zakup mieszkania lub domu (11%). Widać, że w tym czasie najmocniej zmieniają się ich potrzeby związane z sytuacją mieszkaniową. W okresie tym często również na świat przychodzi potomstwo, któremu trzeba zapewnić byt, ale przede wszystkim kąt, w którym będzie ono mogło rozwijać się i dorastać.
Pełnia rodzinnego życia – kolejna zmiana priorytetów
Życie po 30-stce to kolejny etap, w którym Polacy przechodzą transformację w zakresie myślenia o finansach. Aż 90% osób w wieku 30-39 lat mieszkających w Polsce planuje przynajmniej połowę swoich wydatków, a 49% większość. 78% udaje się w miarę regularnie odkładać pewną kwotę, ale co miesiąc robi to tylko 33%. Ich celem najczęściej są: zakup samochodu (19%), wyjazd na wakacje (15%), remont mieszkania lub domu (15%) oraz jego zakup (10%). W tym czasie młodzi rodzicie zaczynają również myśleć o zabezpieczeniu przyszłości i rozwoju swoich dzieci, dlatego 7% odkłada pewne kwoty, by móc wykorzystać je w przyszłości.
Gdy dzieci zaczynają dorastać
Polacy w wieku 40-49 lat nadal starają się planować przynajmniej połowę swoich wydatków – działanie takie deklaruje 88% z nich. Spada natomiast ich skuteczność w przypadku planowania większości zakupów i opłat – 41%. Oszczędzanie również nie idzie im już tak dobrze jak w poprzednich latach – w miarę regularnie pewną kwotę odkłada już tylko 59%, a regularnie co miesiąc zaledwie 24%. Środki, które udaje się odłożyć zwykle wykorzystywane są na: zakup samochodu (15%), wakacje (15%), „na czarną godzinę” (10%) oraz bez konkretnego celu (10%).
Okres ten obfituje w nieprzewidywalne wydatki, a spora część pieniędzy wypływa z domowego budżetu na potrzeby młodszych członków rodziny, które rosną wraz z ich rozwojem. Choć więcej środków wypływa wtedy z portfela nieprzewidywalnie, to pojawia się również miejsce na oszczędzanie bez konkretnego celu i na wszelki wypadek. Fakt ten świadczy o dojrzałości finansowej Polaków na tym etapie życia. Przyczyną takiego stanu są również zwykle większe dochody osiągane już przez osoby ze sporym doświadczeniem zawodowym i posiadających już dom i samochód, które mogą myśleć o zapobieganiu niedoborom finansowym, jeśli zaistnieje taka potrzeba.
Puste gniazdo, inne potrzeby
Sytuacja Polaków w wieku 50-59 lat w większości determinowana jest opuszczeniem przez dzieci rodzinnego gniazda. To właśnie w tym okresie ponownie zwiększa się % obywateli planujących przynajmniej połowę (90%) oraz większość (48%) swoich wydatków. Zmniejsza się natomiast ich chęć do oszczędzania. Zaledwie 48% udaje się w miarę regularnie odkładać pewną kwotę, a comiesięczne oszczędzanie udaje się tylko 22%. Zmieniają się również cele, na które kumulowane są oszczędności.
Polacy po 50-tce najczęściej oszczędzają na: remont mieszkania lub domu (20%), wakacje (12%), bieżące wydatki i potrzeby (12%) oraz „czarną godzinę” (12%). Po wyprowadzce dzieci z domu część Polaków decyduje się na odnowienie mieszkania lub domu i dostosowanie go do swoich aktualnych potrzeb, ale również na odpoczynek w postaci wakacyjnych wyjazdów. Okres ten jest jednak nadal okresem aktywności zawodowej, dlatego cześć zarobków odkłada jest również na bieżące wydatki oraz bez konkretnego celu, by oszczędności można było wykorzystać, gdy pojawi się taka konieczność.
Gdy nadejdzie jesień życia
Polacy po 60 roku życia są bardzo zdyscyplinowani w obszarze planowania wydatków. Zwykle nie mają już do swojej dyspozycji tak dużych kwot jak w poprzednich dekadach, gdy byli aktywni zawodowo, ponieważ świadczenia emerytalne i rentowe są niższe, niż dochody z pracy zawodowej. Dodatkowo ich wydatki są mniejsze i łatwiejsze do przewidzenia, co ułatwia ich planowanie. Przynajmniej połowę swoich wydatków planuje 90% polskich seniorów, a większość aż 53%. Niższe przychody nie pozwalają im jednak na regularne oszczędzanie. Pewne kwoty udaje się odkładać tylko 40% Polakom po 60-tce, a na comiesięczne oszczędzanie może pozwolić sobie zaledwie 21%. W ich przypadku rezerwy finansowe pozyskiwane są na: bieżące wydatki i potrzeby (28%), „czarną godzinę” (19%), wakacje (11%), remont mieszkania lub domu (10%).
Na przestrzeni całego swojego życia Polacy, tak jak i przedstawiciele innych narodów, muszą wykazywać się umiejętnością planowania swoich finansów, oszczędzania i określania celowości odkładanych środków. Ci, którym przez całe życie nie udaje się kontrolować wydatków nie mają również nawyku oszczędzania. Na szczęście stwierdzenie to nie odnosi się do Polaków. Począwszy bowiem od uzyskania pełnoletności, aż do wieku senioralnego są oni dość dobrze zdyscyplinowani finansowo i starają się oszczędzać pieniądze, szczególnie na określony z góry cel, a raz nabyta umiejętność sprawnego zarządzania własnym budżetem nie opuszcza ich nigdy.