Markety spożywcze długo walczyły o wejście w handel internetowy, pokonując szereg barier. Na 2020 r. zapowiada się ekspansję sektora e-grocery, która zmieni nawyki zakupowe Polaków.
Według badań firmy GfK, e-sklepy spożywcze stanowi niecały 1 proc. handlu internetowego w Polsce. Z kolei z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że zakupy w sieci odpowiadają za zaledwie 0,7 proc. sprzedaży z sektora FMCG. Tymczasem w 2020 r. handel artykułami spożywczymi w Polsce może osiągnąć wartość 300 mld zł. Potencjał do ekspansji jest więc ogromny, a sklepy internetowe dopiero wsunęły stopę drzwi do rynku FMCG.
E-sklepy spożywcze w nowej odsłonie: Carrefour na Allegro
– Wiele firm wciąż jeszcze nie jest w pełni przystosowanych do sprawnej realizacji zamówień na produkty spożywcze. Zmienił to m.in. polski startup szopi.pl. Dzięki niemu w dużych miastach możemy zamówić produkty z popularnych sklepów wprost do swojego domu. Zauważył to włoski potentat e-grocery, Supermercato 24, przejmując szopi.pl. Dla Włochów, może to oznaczać zdecydowanie łatwiejsze wejście na nasz rynek i wypracowane już relacje z lokalnymi partnerami. Rzutem na taśmę, także Carrefour ogłosił pod koniec roku swoją premierę w serwisie Allegro. Taki krok stanowi mocny grunt do rozwoju e-grocery w Polsce w najbliższych miesiącach – ocenia Artur Halik, Head of Sales w Shoper.
Duże sieci handlowe kończą długie zmaganie się z niełatwą logistyką e-zakupów spożywczych. Jedzenie można zamówić online już od kilku lat. Jednak opcja ta nie zdobyła dużej popularności z uwagi na relatywnie długi czas dostawy. Niezbędne były bowiem inwestycje w mikro-centra dystrybucyjne, które rozwiązują problem logistyczne. Sprawiały, że w niektórych polskich miastach zakupy zrobione w sieci docierają do domu klienta jeszcze tego samego dnia. Ostatnią barierą pozostają już “tylko” ugruntowane przyzwyczajenia klientów.
E- sklepy spożywcze – sprawdzone źródło
Oswajaniem polskich klientów z myślą o zakupach spożywczych w interneci zajmują się od dłuższego czasu małe e-sklepy spożywcze z żywnością “z górnej półki”. Już dawno temu odkryły, że internet jest doskonałym miejscem na sprzedaż artykułów, które trudno zdobyć w zwykłym spożywczaku na rogu. Doświadczenia pokazują, że dobrze odnajdują się w nim sprzedawcy zdrowej i ekologicznej żywności. Rosnąca liczba świadomych konsumentów zapewnia im stabilne źródło wzrostów.
“Rolnictwo ekologiczne to nasza pasja już od wielu lat. Naszą specjalnością stał się makaron ekologiczny w wielu odmianach oraz produkty zbożowe (np. mąka, otręby, płatki czy kawa). Większość naszych produktów przygotowywanych jest na bazie dawnych, obfitujących w prozdrowotne składniki i doskonale nadających się do ekologicznej uprawy, gatunków zbóż takich jak: orkisz, płaskurka i samopsza” – tak Aleksandra i Mieczysław Babalscy opisują początki swojego sklepu BioBabalscy. W ofercie znajdują się przede wszystkim produkty zbożowe wysokiej jakości – mąki, makarony czy kasze – wybrane z myślą o osobach, które samodzielnie przyrządzają domowe posiłki, dbając o ich walory zdrowotne.
“W 1997 roku wybudowaliśmy w gospodarstwie małą suszarnię i od tego momentu rozpoczęła się nasza przygoda z przetwórstwem, która zaowocowała 10 lat później oddaniem do użytku zakładu przetwórczego produkującego susze owocowe, warzywne i ziołowe oraz wyroby gotowe konfekcjonowane w postaci herbatek smakowych owocowych i owocowo-ziołowych, mieszanek warzywnych i samych owoców” – to z kolei historia państwa Becla, właścicieli e-sklepu z herbatami i mieszankami suszonych owoców, ziół i warzyw.
materiał prasowy