Kradzieże są bolączką wielu właścicieli aut i motocykli. Najchętniej kradzieżą dotknięte są auta luksusowe, ale także – co pokazują statystyki – modele japońskie. Raporty policyjne wskazują też, że do kradzieży dochodzi najczęściej na obrzeżach miast, na parkingach niestrzeżonych, a także na terenach osiedlowych. W tym artykule przedstawimy, jakie metody kradzieży stosują przestępcy, oraz co zrobić, aby odzyskać auto, jeśli już doszło do niepożądanej sytuacji.
Do miejsc potencjalnie niebezpiecznych należy doliczyć także ogródki działkowe i domki letniskowe, garaże, lasy, stacje paliwowe, a także drogi szybkiego ruchu. To właśnie ostatnie miejsce jest jednym z wyjątkowo skutecznych. Złodziej stosuje metodę, np. „na usterkę” i odjeżdża z naszą własnością w siną dal…
Metody kradzieży – bądź rozsądny i rozważny
Aby dowiedzieć się o najczęstszych sytuacjach kradzieży w Polsce, skontaktowaliśmy się z marką Konsalnet. Firma ochroniarska z ponad 20-letnią tradycją na rynku zdradziła nam tajniki złoczyńców i wskazała jedne z chętniej stosowanych metod kradzieży samochodów. Miejmy oczy szeroko otwarte i zawsze wysiadając z samochodu zamykajmy go!
- Bezkluczykowy system otwierania drzwi to z pewnością nowatorski system ułatwiający codzienną jazdę samochodem. Ma on jednak mały mankament, który jest wykorzystywany przez złodziei. Mianowicie w pilocie emitowany jest sygnał radiowy, który po wychwyceniu przez odbiornik samochodowy, otwiera auto i odblokowuje przycisk uruchamiania silnika. W codziennym użytkowaniu – świetna sprawa, co niestety niepokojące, z takich rozwiązań jednak korzystają także złodzieje. Wystarczy, że ma on urządzenie do przechwytu sygnału, a nasz samochód zwyczajnie będzie jego…
- Metoda „na stłuczkę” to równie chętnie wykorzystywany sposób kradzieży. Najchętniej złodzieje korzystają z niego np. na parkingach czy pod centrami handlowymi. Działanie polega na tym, że złodziej siedzi w swoim samochodzie i obserwuje „ofiarę”. Kiedy ta wsiądzie do swojego samochodu, złodziej rusza i podczas manewru wycofywania bądź zawracania uderza w auto poszkodowanego i odjeżdża. W nerwowej sytuacji ofiara wysiada z samochodu i próbuje zwrócić na siebie uwagę odjeżdżającego, często bięgnie za sprawcą stłuczki przez cały parking. Niestety taka metoda nigdy nie jest realizowana w pojedynkę – w czasie naszej nieuwagi, do samochodu wsiada drugi złodziej i odjeżdża samochodem ofiary.
- „Na kartkę” to inna, jednak bardzo podobna metoda kradzieży. Kiedy wsiadamy do samochodu zauważamy kartkę, która ogranicza naszą widoczność np. podczas wyjazdu z parkingu czy osiedla. Wówczas ofiara wysiada na dosłownie chwilę, aby tę kartkę usunąć z szyby, a w naszym samochodzie siedzi już złodziej i macha nam na pożegnanie. Podobnie działa metoda „na butelkę”, która ma wywołać zamieszanie i wzbudzić niepokój hałasem. W praktyce złodziej umieszcza plastikową butelkę pod tylne nadkole, tak, aby podczas jazdy butelka wytwarzała alarmujący dźwięk. Sam chowa się nieopodal i obserwuje ofiarę z ukrycia. Kiedy ofiara wsiada do samochodu, słyszy brzęczący odgłos i automatycznie po kilku metrach zatrzymuje się i sprawdza, co się dzieje z autem. W tej samej chwili do gry wkracza złodziej, która wsiada do upatrzonego auta i odjeżdża.
- Metoda „na usterkę” zaś jest według specjalistów jedną z chętniej stosowanych, ponieważ łączy przebiegłość złodzieja, ale i psychologię pomocy – wierzymy osobom, które chcą nam pomóc, które alarmują o problemie, które wspierają, kiedy przydarzy nam się coś złego. Takie zachowania w większości przypadków spotykają się z zainteresowaniem, zwłaszcza osób starszych i kobiet. W praktyce metoda ta polega na tym, że złodziej sygnalizuje kierowcy siedzącemu w samochodzie problem natury technicznej: – Prawdopodobnie ma Pan przebitą oponę; – Ktoś zarysował Pani cały bok, niech Pan zerknie jak mocno!; – Widziałem, jak ktoś wjechał pani przed momentem w prawy bok i uciekł, proszę zobaczyć… Nieskalana myślą o podstępie osoba wysiada z samochodu i spogląda na „usterkę”, a w tej samej chwili do samochodu wsiada nasz „pomocny złodziej”. Metoda „na usterkę” łączy się także z inną metodą kradzieży „na oponę”. Wówczas złodziej alarmuje, że opona jest przebita, lub opona została przebita dużo wcześniej, i kiedy kierowca stoi przed oponą lub ją wymienia, złodziej rabuje wnętrze samochodu z cennych przedmiotów i ucieka.
To właśnie nieuwaga kierowcy jest głównym sprawcą tychże zdarzeń. Jak zauważa przedstawiciel Konsalnet, wspomniane metody ewoluują i są uzupełniane, tak, aby cały proces kradzieży był jak najbardziej skuteczny i wiarygodny. Należy wiec pamiętać, żeby wychodząc nawet na sekundę, zawsze zamykajmy drzwi. Dodatkowo pomocne będą z pewnością systemy GPS, stosowane jako system zapobiegawczy kradzieży i z pewnością skuteczne narzędzie znalezienia auta.
– Monitoring samochodu to jeden z najbardziej skutecznych sposobów na zabezpieczenie się przed kradzieżą. Jest to idealne rozwiązanie nie tylko dla osób parkujących w miejscach bez miejskiego monitoringu, ale również uzupełniające zabezpieczenie dla kierowców i właścicieli flot. Monitoring pojazdów pozwala na szybką lokalizację skradzionego samochodu, niezależnie od tego gdzie zostanie ukryty – mówi przedstawiciel Konsalnetu, dodając, że: – Nasz najnowszy system monitoringu pojazdów jest oparty o radiową lokalizację (Radiowa Lokalizacja Obiektu Mobilnego), dzięki czemu zagłuszenie go jest praktycznie niemożliwe. Lokalizacja pojazdu możliwa jest w dowolnym miejscu na terenie całego kraju. System monitoringu działa również w garażach, podziemiach oraz stalowych kontenerach. Nadajnik radiowy posiada niezależne zasilanie. Dzięki czemu jest to jedno z nielicznych rozwiązań w monitoringu pojazdów nie ingerujące w instalację elektryczną. Urządzenie będzie działać nawet w wypadku odcięcia samochodu od źródła energii.
Po zapoznaniu się z ofertą marki Konsalnet, dowiadujemy się, że w razie kradzieży, procedura namierzenia pojazdu jest prosta i bardzo szybka. Po zgłoszeniu kradzieży na policję wystarczy skontaktować się z Centrum Monitoringu Konsalnet – gdzie po weryfikacji zgłoszenia kradzieży pojazdu zostanie uruchomiona akcja poszukiwawcza. Rozpoczyna się ona od aktywowania modułu radiowej lokalizacji pojazdu. Następne, przy pomocy jednostek naziemnych i powietrznych, sygnał modułu radiowego jest wychwytywany – dzięki czemu jest ustalana pozycja skradzionego pojazdu. Dodatkowo, dzięki sprawnej współpracy z policją, zespół Konsalnet jest w stanie zlokalizować skradziony pojazd nawet w ciągu 24 godzin od chwili zgłoszenia.