Obniżenie podatku od wydobycia miedzi bez wątpienia wpłynie na rozwój branży, w tym możliwości realizowania nowych inwestycji. Ale to za mało – uważa Konfederacja Lewiatan, oceniając projekt ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin. Chcąc uczynić nasz system podatkowy konkurencyjnym konieczne jest połączenie kilku ulg i zachęt, które mogłyby obejmować m.in.: ulgę inwestycyjną, odroczenie poboru podatku czy przyspieszenie amortyzacji składników majątku.
Pozytywnie należy ocenić obniżenie stawki podatku od miedzi i wprowadzenie obowiązku corocznego składania przez rząd informacji do Sejmu dotyczącej wpływu nowych przepisów na sytuację sektora wydobywczego oraz finansów publicznych.
– W obecnym systemie podatkowym brakuje jednak wielu rozwiązań, które oddziaływałyby na rozwój nowych inwestycji w sektorze wydobywczym. A warto pamiętać, że mają one pozytywny wpływ na gospodarkę, biorąc pod uwagę ich dużą wartość, jak i kilkudziesięcioletni horyzont czasowy oraz brak możliwości przeniesienia do innego kraju z uwagi na lokalizację złoża. Z tej perspektywy nowe inwestycje przyczyniają się do wzrostu produkcji i PKB, a także do tworzenia nowych miejsc pracy i spadku bezrobocia – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.
Polska jest światowym liderem w liczbie udokumentowanych zasobów miedzi i ma szansę wyprzedzić takich światowych potentatów jak Kanada, Rosja czy Chiny. Jednakże, aby wykorzystać tę szansę konieczne jest zapewnienie dostępu do atrakcyjnych rezerw zalegających na głębokościach przekraczających 1500 m. W tym celu niezbędne jest przede wszystkim poniesienie wysokich nakładów inwestycyjnych na najnowsze technologie i budowę nowych zakładów górniczych.
System podatkowy powinien więc sprzyjać nowym inwestycjom w sektorze wydobycia, w tym wydobycia miedzi. Natomiast, obecny system opodatkowania wydobycia miedzi z całą pewnością odstrasza, a nie zachęca nowych inwestorów. Biorąc pod uwagę, iż w tym w sektorze nie ma obecnie wielu nowych inwestorów, tym bardziej niezrozumiały jest brak zmian uregulowań podatku od wydobycia niektórych kopalin, w zakresie rozwiązań sprzyjającym tworzeniu nowych inwestycji.
Nowe złoża miedzi są trudniejsze niż dotychczas eksploatowane – wymagają kopalni głębinowych, które z kolei wymagają znacznie więcej nakładów kapitałowych szczególnie w pierwszych fazach inwestycji. Aktywizację wydobycia z takich złóż i maksymalizację potencjału Polski w tym zakresie mogą zapewnić nowi inwestorzy dysponujący kapitałem. Tym bardziej strategia fiskalna powinna skupić się w pierwszej kolejności na przyciągnięciu znacznych inwestycji, niezbędnych do rozwoju polskiego sektora wydobycia miedzi, by dopiero później czerpać korzyści ze znaczącego strumienia wpływów do budżetu (z różnych podatków, nie tylko podatku od wydobycia niektórych kopalin).
Wydłużenie okresu zwrotu z inwestycji będące wynikiem obciążenia podatkiem od wydobycia niektórych kopalin w obecnym kształcie, bez mechanizmów równoważących ciężar podatku dla nowych inwestycji, nie jest i nie będzie do zaakceptowania przez inwestorów. Istotne pogorszenie ekonomiki nowych projektów wynika z faktu, iż podatek miedziowy musi być płacony już od pierwszego wydobycia miedzi i srebra, a z uwagi na istotne nakłady kapitałowe, zwrot z inwestycji będzie osiągnięty dopiero później.
Dlatego też, chcąc uczynić polski system podatkowy konkurencyjnym konieczne jest połączenie kilku ulg i zachęt podatkowych, które mogłyby obejmować m.in.:
- Ulgę inwestycyjną – prawo do odliczenia od podatku od wydobycia niektórych kopalin 100% lub więcej przedprodukcyjnych nakładów inwestycyjnych (tzw. uplift),
- Odroczenie poboru podatku od wydobycia niektórych kopalin w okresie, co najmniej 10 lat od rozpoczęcia nowej inwestycji lub obniżenie podatku w tym okresie,
- Przyspieszenie amortyzacji składników majątku tworzących i wykorzystywanych w zakładach górniczych miedzi do 5 lat.
źródło: Konfederacja Lewiatan