W nowej kolekcji Michała Szulca widać zainteresowanie architektonicznymi formami, dekonstrukcją oraz inspiracje japońskimi strojami z technikami owijania i portfelowymi krojami. Podobne rozwiązania projektant zastosował w swoich projektach dla marki Tatuum.
1 lutego, w warszawskim Pałacu Chodkiewiczów, odbył się pokaz kolekcji Michała Szulca na sezon wiosna-lato 2017 zatytułowanej Gash (nacięcie). Proste, pozornie zwarte formy zostały ponacinane tak, aby multiplikować poszczególne części sylwetki. W wyniku tego zabiegu powstały podwójne karczki czy zwielokrotnione pęknięcia szwów bocznych. Połowy żakietów, bluzek i sukienek połączone zostały szwami bądź przewiązane na sylwetce pasami. Stąd w kolekcji pojawiły się formy, które sprawiały wrażenie, jakby były zszyte z dwóch lub trzech różnych rzeczy.
Baza kolorystyczna kolekcji opierała się na bieli, szarości, beżu, granacie i metalizujących grafitach. Kolory akcentujące to: czerwień, pomarańcz i bordo. W kolekcji wykorzystano tkaniny lniane o splocie płóciennym w różnej gramaturze, krepę i szyfon jedwabny, żakard lniany, bawełniany i poliestrowy, tkaninę typu memory z miedzianą nicią, taftę, batyst bawełniany, gazę wełnianą, przejrzyste dzianiny o strukturze przypominającej koronkę, denim i skórę naturalną.Wśród wzorów dominowały pionowe pasy o zróżnicowanej szerokości. Pojawiły się też tkaniny we wzór przypominający pepitkę.
Podczas pokazu zaprezentowano premierowo pierwsze 10 sylwetek z kolekcji Michał Szulc X Tatuum „Naturally Together” na sezon wiosna-lato 2017. Wszystkie modele zostały uszyte w Polsce z naturalnych, lnianych tkanin. Charakteryzuje je prosta, pudełkowa forma, asymetria zaznaczona konstrukcyjnymi cięciami i doszytymi panelami. Kolory sylwetek to biel, melanżowa szarość i denimowy granat. Kolekcja została wyprodukowana w limitowanej ilości i pojawi się w salonach Tatuum wiosną 2017 roku. – Moja współpraca z marką Tatuum rozpoczęła się ponad 10 lat temu, do tej pory byłem zaangażowany w projektowanie męskiej kolekcji. W sezonie wiosna-lato 2017 wspólnie postawiliśmy sobie poprzeczkę wyżej, tworząc kolekcję linii damskiej sygnowaną moim nazwiskiem. Tytułowa naturalność we współpracy z marką Tatuum to przede wszystkim spójne spojrzenie na projektowanie ubrań dla naszych marek. Wykorzystałem w kolekcji len – tak bardzo kojarzony z Tatuum i nadałem mu indywidualnego charakteru, tworząc sylwetki, które naturalnie nawiązują do mojej głównej kolekcji Gash – wyjaśnia Michał Szulc.
Źródło: fashionbusiness.pl