W odpowiedzi na skargę złożoną przez Konfederację Lewiatan i Muszyniankę, Komisja Europejska przedstawiła Słowacji zarzuty formalne w sprawie naruszenia unijnej swobody przepływu towarów. Jeśli Słowacja nie zdecyduje się na zniesienie zakazu eksportu niebutelkowanej wody poza jej granice sprawa może trafić do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Problem wprowadzonej w słowackiej konstytucji zmiany, która uniemożliwiła Muszyniance realizacje wieloletniej inwestycji, zakładającej korzystanie ze słowackich źródeł, Konfederacja zgłosiła Komisji w kwietniu ubiegłego roku.
– Tak szybka reakcja Komisji wynika z tego, że przepis jest rażąco sprzeczny z unijną swobodą przepływu towarów – wyjaśnia Magdalena Piech, ekspertka Konfederacji Lewiatan. Trudno go też usprawiedliwić względami ochrony środowiska, ochrony konsumentów czy zdrowia publicznego, bo wydobycie i transport wód odbywa się zgodnie ze słowackimi i unijnymi przepisami – dodaje.
Opinię Konfederacji podzieliło Ministerstwo Gospodarki, które w czerwcu ubiegłego roku zwróciło się do Komisji Europejskiej o potraktowanie sprawy priorytetowo.
Zgodnie z artykułem 4 ustęp 2 Konstytucji Republiki Słowackiej niezgodny z prawem jest eksport wody wydobywanej ze źródeł znajdujących się na terenie Słowacji, o ile nie jest ona rozlewana do opakowań konsumenckich na terenie tego kraju. Zdaniem Konfederacji Lewiatan wymóg, aby woda wywożona poza granice słowackie była wcześniej butelkowana, wyraźnie faworyzuje rodzime firmy, które posiadają na Słowacji własne rozlewnie. Takie ograniczenie dyskryminuje przedsiębiorstwa spoza Słowacji, zajmujące się dystrybucją wody, m.in. zrzeszoną w Konfederacji Lewiatan Muszyniankę.
Zgodnie z artykułem 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej Słowacja ma teraz czas na przedstawienie Komisji argumentów, uzasadniających wprowadzenie zakazu. Może też zobowiązać się do zmiany kontrowersyjnego przepisu konstytucji. Jeśli tego nie zrobi, Komisja przedstawi tzw. uzasadnioną opinię, która jest dla państw członkowskich ostatnią szansą na zmianę przepisów.
– Liczymy na to, że dzięki interwencji Komisji Europejskiej Słowacja wycofa się z zakazu, który jest oczywistą barierą na rynku wewnętrznym. Realizacja tej inwestycji jest korzystna zarówno dla gospodarki Polski i Słowacji- przekonuje Ryszard Mosur, prezes Muszynianki.
Konfederacja Lewiatan