BĘDZIE ŁATWIEJ ODZYSKAĆ ZWROT PROWIZJI Z BANKU. ZAPADŁ WYROK TSUE KLUCZOWY DLA KREDYTOBIORCÓW SPŁACAJĄCYCH WCZEŚNIEJ KREDYT.

TSUE – ważne decyzje

W ostatnim czasie oczy większości kredytobiorców w Polsce skierowane były na Luksemburg, gdzie swoją siedzibę ma Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Po korzystnej opinii Rzecznika Generalnego z 14 maja b.r., wszyscy Frankowicze z niecierpliwością czekają na publikację wyroku, która powinna nastąpić w najbliższych tygodniach.

Tymczasem wczoraj TSUE wydało inne bardzo istotne orzeczenie. W tym przypadku opinia rzecznika również została wydana w maju i już zapadło rozstrzygnięcie. Sprawa dotyczy kredytów konsumenckich i roszczeń przysługujących kredytobiorcom w momencie ich wcześniejszej spłaty. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że w przypadku częściowej lub całkowitej spłaty kredytu przed czasem, należy nam się proporcjonalny zwrot poniesionych opłat.

Zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, w przypadku spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.

Bankowa rzeczwistość w Polsce

Niestety banki nieco inaczej intepretują powyższy przepis. W swoim stanowisku z dnia 2 czerwca 2016 r. Związek Banków Polskich jednoznacznie wskazał, że ewentualny zwrot nie dotyczy kosztów poniesionych przez konsumenta za jednorazowe czynności lub usługi związane z udzieleniem kredytu, w szczególności prowizje.

Stanowisko ZBP podzielają również poszczególne banki. W sporach dotyczących poniesionych opłat przy wcześniejszej spłacie kredytu, kwestionują zasadność zwrotu zapłaconych przez klientów prowizji. Dlatego rośnie liczba spraw sądowych w tym zakresie.

Warto podkreślić, że prawo do proporcjonalnego zwrotu opłat za udzielenie kredytu w przypadku jego wcześniejszej spłaty wynika wprost z ustawy i

dotyczy wszystkich poniesionych kosztów . Co istotne potwierdza to nie tylko Rzecznik Finansowy, ale również Prezes UOKiK oraz Rzecznik Praw Obywatelskich – wskazuje Paweł Wójcik, Członek Zarządu Robin Lawyers SA z Grupy Kapitałowej VOTUM SA., specjalizującej się w dochodzeniu roszczeń z umów kredytowych.

Czas na przełom

Tym samym wczorajszy wyrok TSUE w polskiej sprawie C-383/18 można uznać za przełomowy. Trybunał jednoznacznie przesądził sporną kwestię, czy zwrotowi podlegają wszystkie koszty niezależnie od rozłożenia ich w czasie trwania umowy, czy tylko te, które są bezpośrednio związane z okresem obowiązywania umowy.

Trybunał stwierdził, że art. 16 dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że zwrotowi podlegają  wszystkie koszty, jakimi konsument został obciążony, w tym prowizja.  

Brzmienie treści uzasadnienia wyroku TSUE, jednoznacznie obrazuje, iż wartościami nadrzędnymi dla Trybunału w zakresie Dyrektywy 2008/48 jest zapewnienie wyższego poziomu ochrony konsumentom, jako słabszej i mniej poinformowanej stronie względem przedsiębiorcy – komentuje radca prawny Wojciech Bochenek z Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych.

Wczorajszy wyrok TSUE to również dobry prognostyk dla polskich Frankowiczów. Nie trudno doszukiwać się analogii w obu zagadnieniach. W polskiej sprawie frankowej również w maju wypowiedział się Rzecznik Generalny TSUE i ta opinia także podzielała prawa konsumentów.

Wyrok TSUE w sprawie proporcjonalnego zwrotu opłat już mamy. Teraz czas na Frankowiczów. Rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej może zapaść w najbliższych tygodniach.

Materiał został przygotowany ze wsparciem merytorycznym ekspertów prawnych firmy VOTUM S.A., zajmującej się sprawami Frankowiczów.

Więcej o odzyskaniu nadpłaconych rat i dochodzeniu roszczeń z tytułu abuzywnych klauzul w umowach kredytów walutowych przeczytasz tutaj:

https://dlafrankowiczow.pl/
https://votum-sa.pl/oferta/mam-kredyt-we-frankach/