Lutowa sprzedaż kredytów Mieszkanie dla Młodych była dość wysoka, ale ryzyko, że w puli zabraknie pieniędzy, jest bardzo małe. Na przełomie marca i kwietnia poznamy nowe limity cenowe w MdM, lecz nie sposób na dzień dzisiejszy powiedzieć, czy będą one korzystne dla klientów, czy wręcz przeciwnie.
35,9 mln zł to kwota jaką w lutym zarezerwowano na dopłaty w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. To wprawdzie mniej niż w rekordowym grudniu ubiegłego roku (40,7 mln zł), ale jednocześnie sporo powyżej miesięcznej średniej, która jak dotąd wynosi niewiele ponad 30 mln zł. Potencjalni chętni na mieszkania z dopłatą z niecierpliwością oczekują na zmiany w zasadach udzielania kredytów, jednak prace nad nowelizacją ustawy wciąż trwają. Aktualnie najważniejsze będą nowe limity cenowe, które światło dzienne ujrzą na przełomie marca i kwietnia.
Pieniędzy nie powinno zabraknąć
Z przewidzianego na 2015 r. limitu 715 mln zł zostało póki co zarezerwowane 185,2 mln zł. Proste spojrzenie na te wartości mogłoby wzbudzić obawy, że pieniędzy na wypłaty zabraknie, wszak minęły dopiero dwa miesiące, a wykorzystano już ponad 25 proc. środków. Jednak statystyka jest tutaj myląca. Chodzi o to, że dofinansowanie jest wypłacane na konto dewelopera wraz z ostatnią transzą płatności za mieszkanie. Zatem to od harmonogramu płatności (zapisanego w umowie pomiędzy kupującym a deweloperem) zależy z puli na który rok zostaną wypłacone pieniądze dla danego kredytobiorcy. Już w ubiegłym roku można było ubiegać się o dopłaty na 2015 r., w efekcie 1 stycznia wykorzystane było już prawie 136 mln zł na ten rok.
Wykorzystanie środków z programu MdM koncentruje się w największych miastach. Pięciu z nich (Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa i Wrocław) zainkasowało razem ponad 41 proc. wszystkich środków. Dla porównania, do 11 pozostałych miast wojewódzkich trafiło łącznie tylko 17 proc. środków. Jest to związane z działalnością deweloperów, która koncentruje się tylko na najważniejszych rynkach, bo to tam można najwięcej zarobić.
Liczba i wartość wniosków o dofinansowanie w ramach MdM
w wybranych województwach i miastach od początku działania programu
Lokalizacja | Liczba wniosków | Kwota (tys. zł) |
woj. mazowieckie | 3 405 | 89 648 |
woj. pomorskie | 3 085 | 74 376 |
woj. wielkopolskie | 2 869 | 67 881 |
woj. dolnośląskie | 1 573 | 34 830 |
woj. małopolskie | 1 451 | 34 125 |
Warszawa | 2 321 | 67 624 |
Gdańsk | 1 473 | 36 707 |
Kraków | 1083 | 25 644 |
Poznań | 984 | 24 860 |
Wrocław | 868 | 20 627 |
Źródło: Home Broker na podst. danych Banku Gospodarstwa Krajowego
W oczekiwaniu na zmiany w programie
Tymczasem Rada Ministrów przyjęła na początku marca projekt nowelizacji ustawy „o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi”. Projekt wprowadza szereg zmian, ale realnie ułatwi on życie tylko klientom wielodzietnym (z co najmniej trójką dzieci) i trudno oczekiwać, by poprawki w ustawie lawinowo zwiększyły zainteresowanie dopłatami.
Po wejściu nowelizacji w życie rodziny wielodzietne otrzymają dopłaty wyższe niż dotychczas (30, a nie 15 proc., na dodatek liczone od większej powierzchni). Przykładowo, w Warszawie będzie można dostać ponad 115 tys. zł, podczas gdy obecnie jest to niecałe 45 tys. zł. Na dodatek tacy klienci mają mniej ograniczeń w dostępie do MdM niż pozostali. Już od początku działania programu mogą kupić większą o 10 mkw. nieruchomość, nowelizacja ma znieść dla nich limit wieku (maksymalnie 35 lat) oraz wymóg nieposiadania wcześniej własnej nieruchomości mieszkalnej. Z pozostałych planowanych zmian warto wymienić m.in. dopuszczenie do programu mieszkań spółdzielczych oraz powstałych w wyniku adaptacji lub przebudowy dotychczasowej nieruchomości.