Mocny dolar, spadki na giełdach i wzrost cen ropy. Kurs głównej pary walutowej EUR/USD zdaje się systematycznie spadać od kilku dni, aby w rezultacie znaleźć się poniżej poziomu 1,1600 USD za EUR. Siłę dolara można także zaobserwować przez pryzmat jego indeksu, który znalazł się na najwyższym poziomie od prawie roku.
Wydaje się, że ostatnie umocnienie USD ma związek z oczekiwaniami, że Rezerwa Federalna będzie zmniejszać program skupu aktywów od listopada i rozpocznie podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku.
Dolar w górę
Do umocnienia amerykańskiej waluty mogły przyczynić się również rosnące rentowności obligacji. Według ostatnich danych, gospodarka USA rozwijała się w II kwartale w tempie 6,7 proc. Innymi słowy nieco powyżej wcześniejszych szacunków na poziomie 6,6 proc.
Tymczasem pojawiają się kolejne sygnały, że ożywienie gospodarcze w Chinach spowalnia. Kłopoty Evergrande wskazują na problemy strukturalne w sektorze nieruchomości. Podczas gdy sektor produkcyjny pozostaje pod presją w związku z epidemiami wariantu delta, wyższymi kosztami materiałów, wąskimi gardłami produkcyjnymi. Ostatnio także racjonowaniem energii elektrycznej. To wszystko może również prowadzić kapitał do USD, jako potencjalnej bezpiecznej przystani.
Ropa kupowana za wszelką cenę
Kontrakty terminowe na ropę WTI kosztowały w piątek około 75 USD za baryłkę. Były blisko trzyletniego maksimum na poziomie 76,67 USD i na dobrej drodze do szóstego z rzędu tygodnia zwyżek. Może to się wiązać z faktem, że Pekin nakazał chińskim państwowym firmom energetycznym zabezpieczenie dostaw na nadchodzący sezon zimowy za wszelką cenę.
We wrześniu amerykańska lekka ropa podrożała o 9 proc. Najwięcej od czerwca, ponieważ OPEC przewiduje, że popyt przewyższy podaż o 1,2 mln baryłek dziennie w październiku. Ponadto o 0,9 mln baryłek w listopadzie.
Inwestorzy skupiają się teraz na przyszłotygodniowym spotkaniu OPEC+. Rynki zaś oczekują, że główni producenci utrzymają pakt o zwiększeniu produkcji o 400 tys. baryłek dziennie w listopadzie.
Wrzesień najgorszym miesiącem na Wall Street od marca 2020
W ostatnim dniu notowań III kwartału Down Jones spadł o ponad 500 punktów. S&P stracił ponad 1 proc., a Nasdaq 0,4 proc. Wydaje się, że we wrześniu ceny akcji na Wall Street ucierpiały z powodu inflacji i problemów z łańcuchem dostaw. A S&P 500 spadł o ponad 4 proc., najwięcej od marca 2020 r. Zarówno Dow Jones, jak i Nasdaq odnotowały najgorszy miesiąc w tym roku. W III kwartale S&P i Nasdaq odnotowały skromne zyski, podczas gdy Dow Jones zanotował ujemną stopę zwrotu.
W czwartek zarówno Senat, jak i Izba uchwaliły ustawę o dodatkowych środkach, która pozwoli na funkcjonowanie rządu do 3 grudnia.
Daniel Kostecki, Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 77,31 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
