Lek na koronawirusa – nad nim pracuje wiele firm na świecie. W tym w Polsce. W efekcie wśród liderów w naszym kraju jest Adamed. Ponadto 13 marca Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych wydał pozytywną decyzję w sprawie zmiany do pozwolenia na dopuszczenie do obrotu dla produktu leczniczego ARECHIN
Lek na koronawirusa – na razie wspomagajacy leczenie
W efekcie Urząd zarejestrował Arechin (Chloroquini phosphas) 250 mg, tabletki. Chodzi o dodanie nowego wskazania terapeutycznego. „Leczenie wspomagające w zakażeniach koronawirusami typu beta takimi jak SARS-CoV, MERS-CoV i SARS-CoV-2” oraz związanego z nim dawkowania produktu leczniczego. Uzasadnienie zostało oparte na analizie danych pochodzących z dotychczas opublikowanych danych klinicznych.
Lek produkuje w zakładach produkcyjnych Adamed Pharma w Polsce i będzie dostępny dla pacjentów wymagających leczenia tym produktem.
Dodatkowo Adamed Pharma, polska firma farmaceutyczna, będąc firmą społecznie odpowiedzialną, zabezpieczyła zapas produktu na potrzeby Ministerstwa Zdrowia oraz Agencji Rezerw Materiałowych. Produkt pojawi się u pacjentów zgodnie z dyspozycjami Ministra Zdrowia.
Lek na koronawirusa – zapobieganie
W tym kontekście warto przypomnieć fragment naszego artykułu dotyczącego zapobieganiu zakażeniom. Bardzo istotna jest tu higiena. I nie chodzi tylko o mycie rąk.
Koronawirus a żywność. Czy przenosi się przez nią? Na to pytanie wiele osób poszukuje odpowiedzi. WHO rekomenduje mycie wszystkich kupowanych owoców i warzyw, aby zredukować ryzyko zarażenia koronawirusem – pisze serwis internetowy The Grocer. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje też, aby robiąc zakupy w miarę możliwości nie płacić banknotami i unikać dotykania sklepowych terminali płatniczych.
Koronawirus a żywność – niskie ryzyko
– Wszystkie te przedmioty mają niskie ryzyko przeniesienia wirusa. Ale produkty spożywcze – zarówno pakowane, jak i sprzedawane luzem – muszą być myte przed konsumpcją – powiedziała portalowi The Grocer dr Margaret Harris z WHO.
Zarażenie się poprzez żywność jest mało prawdopodobne, szczególnie jeśli produkty spożywcze zostały wcześniej podgrzane. Największe ryzyko generuje kontakt z tymi produktami spożywczymi, których wcześniej dotykała – albo kichała lub kaszlała na nie – osoba zarażona koronawirusem.
– Nie jest pewne jak długo wirus wywołujący COVID-19 może przetrwać na powierzchniach, ale wydaje się zachowywać tak, jak inne koronawirusy. Badania wskazują, że jest to okres od kilku godzin do kilku dni – dodała dr Harris.
Wcześniejsze badania wskazywały, że koronawirusy mogą przetrwać na powierzchniach metalowych, szklanych i plastikowych dłużej niż tydzień – przypomina The Grocer.