Przyjęcie projektu ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych może doprowadzić do upadku znacznej części firm z sektora energii odnawialnych oraz utraty zaufania do polskiego rynku w oczach wielu krajowych i międzynarodowych inwestorów. Decyzje o lokalizacji elektrowni wiatrowych powinny być podejmowane w porozumieniu z lokalnymi społecznościami – uważa Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan.
Wszelkie zmiany dotyczące realizacji i wsparcia projektów wiatrowych (istniejących czy w trakcie uzyskania pozwolenia na budowę) nie mogą dyskryminować tego sektora polskiej gospodarki oraz powinny chronić prawa nabyte. Dlatego pracodawcy proponują wprowadzenie do projektu kilku zmian:
- Doprecyzowanie, poprzez odpowiedni zapis w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, że do podstawy opodatkowania elektrowni wiatrowych nie są wliczane elementy techniczne
- Zmniejszenie maksymalnej stawki za czynności Urzędu Dozoru Technicznego do 0,1 proc.
- Stworzenie możliwości zmieniania pozwoleń na budowę na elektrownie wiatrowe wydanych przed dniem wejścia w życie ustawy oraz wydanych na podstawie art. 28 ust. 3 projektu z zastosowaniem dotychczasowych przepisów.
- Wydłużenie do 5 lat (zamiast 2 lat ) okresu na jaki jest wydawana decyzja zezwalająca
na eksploatację elektrowni wiatrowej pod warunkiem, że turbina wiatrowa elektrowni jest nie starsza niż piętnastoletnia, licząc od daty produkcji. - wyłączenie stosowania definicji minimalnej odległości w przypadku, gdy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który zostanie uchwalony większością 2/3 głosów, rada gminy określi dla nowych elektrowni inną odległość minimalną niż dziesięciokrotność wysokości całkowitej elektrowni wiatrowej, czyli ok. 1,5-2 km. Co oczywiste, także w tym przypadku, elektrownia wiatrowa musi spełniać wymogi wynikające z obowiązujących norm środowiskowych.
Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan opowiada się, by decyzje o lokalizacji elektrowni wiatrowych były wspierane przez systemy partycypacji społecznej, dostosowane do lokalnych uwarunkowań. Pozwoli to na realne wyważenie interesów ogółu społeczności lokalnych i inwestorów. Stanowić będzie także bazę
do tworzenia klastrów energetycznych. Łączenie różnych technologii OZE, w szczególności tzw. źródeł stabilnych i niestabilnych w układy hybrydowe, może być korzystne dla optymalizacji miksu energetycznego, bezpieczeństwa energetycznego oraz rozwoju gospodarczego terenów wiejskich i mniejszych miast.