Nowa dyrektywa dotycząca informowania na piśmie pracowników o warunkach zatrudnienia wymaga modernizacji, ale niektóre zawarte w niej propozycje mogą niekorzystnie wpłynąć na rozwiązania krajowe i zwiększyć obciążenia przedsiębiorstw – uważa Konfederacja Lewiatan.
Komisja Europejska przedstawiła wczoraj podpozycje nowej dyrektywy w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej (COM(2017) 797). Ma ona zastąpić i rozszerzyć obecnie obowiązującą dyrektywę 91/533/EWG z 14 października 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy dotyczącego informowania pracowników o warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy.
Konfederacja Lewiatan rozumie potrzebę aktualizacji dyrektywy w sprawie oświadczeń pisemnych (1991/533 / EWG). BusinessEurope, którego członkiem jest Lewiatan, było gotowe do podjęcia w tym zakresie negocjacji na poziomie unijnym. Jednakże jakikolwiek przegląd musi mieć na względzie istotę tej dyrektywy, którą jest wyłącznie określenie zasad informowania pracowników o podstawowych warunkach zatrudnienia.
– Możemy dyskutować o tej części propozycji Komisji, które prowadzą do modernizacji dyrektywy. Jednak niektóre nowe propozycje idą znacznie dalej i nie są zgodne z zasadą pomocniczości. Wpłynie to niekorzystnie na funkcjonowanie rynków pracy i zwiększy obciążenia przedsiębiorstw – ostrzega Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan.
Zastrzeżenia budzi propozycja wprowadzenia unijnej definicji pojęcia „pracownik”. Definicja powinna pozostać w kompetencji krajowej. Unijna definicja nie odzwierciedli różnorodności sytuacji, do których odnoszą się definicje krajowe i ograniczyłaby zdolność dostosowania tych definicji krajowych do zmieniających się okoliczności. Oprócz tego taka sytuacja będzie prowadziła do szeregu niejasności, sporów na poziomie krajowym i unijnym.
– To na co liczyliśmy, to dostosowanie nowego instrumentu do nowych okoliczności, współpracy stron – dodaje Robert Lisicki.
Zastrzeżenia budzi też wprowadzanie do dyrektywy elementów nie tylko informacyjnych, ale regulacji z zakresu prawa materialnego. Przykładowo KE proponuje wprowadzenie maksymalnego okresu próbnego czy regulację dodatkowego zatrudnienia u innego pracodawcy, co stoi w sprzeczności z celami stawianymi przed taką dyrektywą.
Dyrektywa wymaga modernizacji, ale Komisja próbuje tylnymi drzwiami wprowadzić rozwiązania, które powinny być przedmiotem odrębnej dyskusji.
Konfederacja Lewiatan niedługo przedstawi szczegółową analizę wniosku Komisji Europejskiej.