Choć nasze zarobki rosną to realnie ubożejemy. Dlaczego? W grudniu 2022 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z grudniem 2021 r. było wyższe o 2,2%. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie zaś wzrosło o 10,3% i wyniosło 7329,96 zł (brutto) – podał GUS.
Inflacja w grudniu zaskoczyła pozytywnie spadkiem, analogicznie zachowały się niestety jednak wynagrodzenia. Nominalnie w grudniu pensje pracowników wzrosły o 10,3%, przy inflacji przekraczającej 16%. Oznacza to, że średnie wynagrodzenie w grudniu przekroczyło z nawiązką 7300 zł brutto. Realnie ponownie Polki i Polacy ubożeją. Podobnie jak przed miesiącem największe wzrosty wynagrodzeń dotyczyły transportu i magazynowania. Wiąże się to zapewne z sezonem świątecznym i zapotrzebowaniem na ludzi do pracy. Jednocześnie popyt na pracowników przewyższa podaż.
Zatrudnienie wzrasta tylko w jednej branży
Zatrudnienie w grudniu nie zmieniło się w stosunku do listopada. Z kolei rok do roku notuje się dalej wzrost na poziomie 2,2%. Obecna sytuacja jest odzwierciedleniem tego co prognozowane było przed miesiącem. Zatrudnienie ciągnie głównie jedna branża – informacja i komunikacja – gdzie odnotowujemy roczne wzrosty na poziomie przekraczającym 10%.
Jak komentuje Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan pewnym zaskoczeniem może być dalszy wzrost zatrudnienia, w skali roku, w branży gastronomia i zakwaterowanie. Prawdopodobnie to zakwaterowanie odpowiada za większą część tego wzrostu, ponieważ gastronomia zdaje się borykać ze znacznie większymi problemami – wzrost cen produktów, zmiana zachowań konsumentów oraz wzrost cen nośników energii i samej energii.
Źródło: Konfederacja Lewiatan
Przeczytaj także: Ile zarabia się w Unii Europejskiej? Najnowsze dane
Ile zarabia się w Unii Europejskiej? Na to pytanie odpowiada Eurostat, który podaje średnie roczne skorygowane wynagrodzenie pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy w UE za 2021 r. Z najnowszych danych urzędu statystycznego UE wynika, że najlepiej zarabiali mieszkańcy Luksemburga, a najgorzej Rumunii. Polakom wciąż przysługuje tytuł taniej siły roboczej.
Eurostat podał informacje o średnim rocznym wynagrodzeniu w wymiarze pełnego etatu w krajach europejskiego jednolitego rynku (UE plus Norwegia, Islandia, Liechtenstein i Szwajcaria) w przeliczeniu na PPS (Standard Siły Nabywczej) za 2021 r.