Początek roku to świetny moment, by opracować domowy budżet na nadchodzące 12 miesięcy. Dzięki temu można zyskać pogląd wszystkich cyklicznych i okazjonalnych wydatków, które należy wziąć pod uwagę w danym okresie. Zdecydowaną większość wydatków można z góry przewidzieć, oszacować niezbędny budżet i rozplanować w czasie proces oszczędzania na dany cel np. wyjazd wakacyjny, szkolną wyprawkę, serwisowanie auta czy sezonowe zakupy odzieżowe.
Według danych Biura Informacji Kredytowej w pierwszych 11 miesiącach (bez grudnia) 2022 r. Polacy nabyli zobowiązania w wysokości 193,7 mld zł, w tym 60 mld zł stanowi wartość udzielonych kredytów gotówkowych. Początek nowego roku to doskonały moment, by zrewidować domowy budżet i zaplanować wydatki na nadchodzące miesiące. Dobrze jest także wstępnie opracować „plan B” – w razie nieprzewidzianych, nieplanowanych kosztów.
Czy wszystkie wydatki da się przewidzieć?
Nie sposób przewidzieć wszystkie wydatki, które czekają nas w perspektywie nadchodzącego roku. O ile część rachunków jesteśmy w stanie zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem, to w każdej chwili mogą pojawić się takie, których wcześniej nie braliśmy pod uwagę. Wówczas konieczne jest skorzystanie z oszczędności, o ile to możliwe, lub poszukiwanie innej – optymalnej opcji finansowania. Najważniejsze jednak, by przed podjęciem decyzji dobrze znać dostępne możliwości i ich mocne strony, tak, by podjęta decyzja była najkorzystniejsza.
Największym wyzwaniem dla większości Polaków są właśnie wydatki nieprzewidziane, które najczęściej zaskakują nas w najmniej odpowiednich momentach. We względnie komfortowej sytuacji są osoby, które budują oszczędności, którymi mogą pokryć w każdej chwili niespodziewane koszty. Jednak co w przypadku, gdy nie mamy oszczędności, a właśnie konieczny jest remont łazienki po pęknięciu rury lub nagła wymiana samochodu?
Domowy budżet i rozwiązania „szyte” na miarę
Według najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej w perspektywie pierwszych 11 miesięcy 2022 r. – od stycznia do listopada – Polacy podjęli zobowiązania w postaci kredytów gotówkowych o łącznej wartości 60 mld zł. W 2021 r. wartość udzielonych kredytów gotówkowych była o 1,6 mld zł wyższa. W przypadku pozabankowych pożyczek natomiast nastąpił spory wzrost. Według BIK w minionym roku Polacy zaciągnęli takie zobowiązania na kwotę 8,3 mld zł, a w 2021 r. kwota ta wynosiła 6,4 mld zł.
Pożyczki dla wielu klientów wydają się najbardziej dostępną formą zewnętrznego finansowania. Jednak warto pochylić się nad kwestią tego, czy rzeczywiście jest to najlepsza z możliwych opcji. Najpewniej w wielu przypadkach jest to dobre rozwiązanie, bo przy minimum formalności można w krótkim czasie otrzymać pieniądze do przeznaczenia na dowolny cel. Niemniej warto mieć na uwadze, że wśród dostępnych narzędzi są także inne instrumenty finansowe. Zaliczamy do nich: kredyty ratalne, kredyty gotówkowe, samochodowe, leasingi, kredyty odnawialne czy też odroczone płatności. Być może odłożenie w czasie rachunku, które umożliwia opcja Buy now pay later, będzie zdecydowanie korzystniejsze?
Dobranie właściwych narzędzi finansowania może nawet całkowicie pozbawić klientów dodatkowych kosztów. Często kredyty ratalne są dostępne w wariancie 0% lub odroczone płatności czy karty kredytowe pozwalają na uniknięcie odsetek. Pod warunkiem, że pieniądze zostaną zwrócone w określonym czasie.
Źródło: Cofidis Polska