Bezrobocie w Polsce – kto się obawia utraty pracy? Już czwarty miesiąc z rzędu stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 6,1 proc. Jak wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy i wyniki badań. Październik 2020”, we wrześniu na portalach rekrutacyjnych opublikowano najwięcej ofert od początku pandemii. W III kw. 2020 r. pracownicy najczęściej poszukiwali pracy w takich branżach jak telekomunikacja, IT, branża finansowa i ubezpieczeniowa, a także w hotelarstwie i gastronomii. W związku z niepewną sytuacją na rynku pracy, jedna piąta pracowników planuje wyjazd z kraju.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce od czterech miesięcy utrzymuje się na poziomie 6,1 proc. Pod koniec września 2020 r. w urzędach pracy było zarejestrowanych 1,025 mln bezrobotnych. W porównaniu z sierpniem 2020 r. ich liczba spadła o 3,3 tys., czyli o 0,3 proc. Natomiast rok do roku była wyższa aż o 173,5 tys., czyli +20,4 proc.
Według danych resortu pracy we wrześniu 2020 r. pracodawcy zgłosili do urzędów 109,3 tys. wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej, tj. o 13 tys. ofert (13,5 proc.) więcej niż w sierpniu 2020 r.
W III kw. 2020 r. tylko 9 proc. osób aktywnie poszukiwało pracy. Najczęściej byli to kierowcy, niewykwalifikowani robotnicy, pracownicy biurowi i administracyjny. Ponadto także zatrudnieni w telekomunikacji i IT, branży finansowej i ubezpieczeniowej oraz w hotelarstwie i gastronomii. Chociaż obawy o utratę pracy zmniejszyły się w stosunku do poprzedniego kwartału, to i tak 30 proc. pracowników patrzy z niepewnością na najbliższe miesiące.
Kobiety nadal w tyle
Wśród osób bezrobotnych już kolejny miesiąc kobiet jest więcej niż mężczyzn. Stanowią w tej chwili 54 proc. bezrobotnych, a więc więcej w porównaniu do sierpnia o 0,6 pp.
Nierówność płci na rynku pracy to problem globalny. Wśród osób w wieku 25-54 lat wskaźnik aktywności zawodowej w przypadku kobiet wynosi 63 proc. Podczas gdy u mężczyzn aż 94 proc. Różnica wynagrodzenia to średnio 22 proc. Tylko 27,1 proc. kobiet znalazło miejsce na stanowiskach kierowniczych, a 6,6 proc. zasiada w fotelu dyrektora. Jak zauważa ONZ, konieczne jest zmniejszenie różnic w płacach do 3 proc. i wprowadzenie parytetów. Przede wszystkim na stanowiskach z wysokimi zarobkami.
Wysokie bezrobocie i coraz gorsza sytuacja w Europie
Według najnowszych danych Eurostatu bezrobocie mierzone dla krajów członkowskich Unii Europejskiej w sierpniu 2020 r. wyniósł 7,4 proc. Co oznacza wzrost o 0,1 p.p. wobec poprzedniego miesiąca oraz o 1,2 p.p. r/r. W tym samym czasie w Polsce wskaźnik ten wyniósł 3,1 proc. Był on niższy o 0,1 p.p. w porównaniu z lipcem, a w ujęciu rocznym – o 0,2 p.p.
Natomiast w sierpniowym rankingu Eurostatu najwyższe bezrobocie odnotowano w Hiszpanii (16,2 proc.), we Włoszech (9,7 proc.) i na Litwie (9,6 proc.). W najlepszej kondycji jest rynek pracy w Czechach (2,7 proc.), na Malcie (4,1 proc.) i w Niemczech (4,4 proc.).
Z analizy PARP wynika, że w porównaniu z innymi krajami w Europie, sytuacja na rynku pracy w Polsce jest stosunkowo stabilna. Może to być efekt pomocy udzielonej w ramach tarcz antykryzysowych. Kluczowe będą jednak dane na temat bezrobocia za najbliższe miesiące. Wtedy dowiemy się, czy kolejne obostrzenia znacząco wpłynęły na rynek pracy.
Lepsze perspektywy poza Polską?
Z danych przytoczonych w raporcie PARP wynika, że 22 proc. pracowników rozważa wyjazd za granicę w ciągu najbliższego roku. Wśród nich 4 proc. chce wyjechać na stałe. Są to głównie kierowcy, przedstawiciele kadry zarządzającej, robotnicy niewykwalifikowani i inżynierowie.
Z kolei 2 proc. planuje pobyt na czas określony. W tej grupie znaleźli się: sprzedawcy, kasjerzy, robotnicy niewykwalifikowani, mistrzowie, brygadziści. Ponadto także pracownicy z branży hotelarskiej i gastronomii, opieki zdrowotnej, pomocy społecznej i handlu.
Pracownicy, którzy nie rozważają wyjazdu to technicy i robotnicy wykwalifikowani, specjaliści z wyższym wykształceniem, kadra kierownicza średniego szczebla. Ponadto osoby zatrudnione w administracji publicznej, ochronie i edukacji.
Wśród powodów do wyjazdu najczęściej wymieniane są lepsza płaca i lepsze warunki zatrudnienia (82 proc.). Ponadto zmiana stylu życia (33 proc.) i możliwość nauki języka obcego (32 proc). Polacy najchętniej wyjechaliby do Niemiec (37 proc.), Holandii (19 proc.) i Wielkiej Brytanii (17 proc.).