44 proc. firm podniosło ceny w 2021 roku. Co będzie dalej? Mijający 2021 rok był okresem wyraźnego wzrostu inflacji. Z podobnymi zjawiskami będziemy mieć do czynienia w 2022 oku, gdy średnioroczna inflacja wyniesie 7,3 proc. – wynika z najnowszego badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
44 proc. firm podniosło ceny w 2021 roku. Powody? Rosnące koszty pracy i wytworzenia oraz większe zyski. Te prognozy znajdują odzwierciedlenie w działaniach oraz planach przedsiębiorstw. Wysoki odsetek firm raportuje podniesienie cen (44 proc.) i marż (42,5 proc.) w 2021 roku, jak i dalsze plany podwyżek marż w przypadku 42,1 proc. badanych w 2022 r. Wśród deklarowanych przyczyn podnoszenia cen firmy najczęściej wskazują na wzrost kosztów pracy i wytwarzania. W mniejszym stopniu deklarują zwiększanie marż, co widać w danych GUS.
Najszybciej cen rosły w przemyśle i budownictwie
Z podnoszeniem cen najczęściej klienci mieli do czynienia w przemyśle i budownictwie. Stawki utrzymało 37 proc., a zaledwie 8 proc. obniżyło ceny produktów i usług. Tu ponad połowa przedsiębiorstw podniosła ceny, zaś najrzadziej w usługach. Co warte odnotowania, wśród firm, które oceniały swoją sytuację finansową jako dobrą, niemal połowa (47 proc.) podniosła ceny swoich produktów i usług. W przypadku przedsiębiorstw z przeciętną lub złą sytuacją finansową działo się to znacznie rzadziej. Jednocześnie, w grupie 42,5 proc. firm deklarujących poprawę marż w 2021 r., aż 60 proc. firm podniosło ceny. 42,1 proc. firm planuje zwiększyć swoje marże również w 2022 r.
Różne przyczyny, wspólny kierunek
Prognozy PIE wskazują na utrzymywanie się podwyższonej inflacji (powyżej celu NBP) co najmniej przez najbliższe dwa lata. Średnioroczna inflacja w 2022 roku wyniesie 7,3 proc., zaś w majowym szczycie aż 9 proc. Ponieważ inflacja zostanie w polskiej gospodarce na dłużej, firmy wdrażają działania dostosowawcze, wśród których znajdują się podwyżki cen. Przyczyny podnoszenia cen produktów i usług podawane przez przedstawicieli poszczególnych sektorów są zróżnicowane.
O ile w przypadku budownictwa ceny wzrosły głównie pod presją wzrostu kosztów wytworzenia, to branża TSL i produkcja podnosiły je przede wszystkim z powodu wzrostów kosztu pracy. Z kolei firmy usługowe podnosząc ceny próbowały odbudować finanse po recesji. Co ciekawe, dla firm doświadczonych brakami podażowymi nie były one głównym powodem decyzji o podniesieniu cen. Spośród firm, które odnotowały wyższe koszty wynikające z trudności w dostępie do produktów i usług, ceny podniosło w 2021 roku 47 proc.
Dalszy wzrost cen i marż w 2022 roku
Opierając się jedynie na deklaracjach przedsiębiorców można jednoznacznie powiedzieć, że w polskiej gospodarce występuje już spirala cenowo-płacowa. Firmy raportują, że podnosiły ceny główne ze względu na wzrost kosztów płac, a jak wynika z danych Eurostatu te rosną najszybciej od 2008 roku. Ale to nie jest pełny obraz. W badaniach co prawda tylko 38 proc. przedsiębiorców wskazywało podniesienie cen jako sposób na próbę odbudowy sytuacji finansowej firmy. Można jednak przypuszczać, że część z nich spontanicznie unikała takich deklaracji. Z danych GUS wynika, że dzięki podniesieniu cen przedsiębiorstwom udało się z nawiązką odbudować nadszarpnięte przez pandemię marże. Co ciekawe, w innej części badania firmy już przyznają się do lepszej sytuacji finansowej w 2021 roku, która jest pokłosiem podniesienia cen i poprawy marż.
W 2022 roku skłonność do podnoszenia cen, a co za tym idzie poprawy marż przez firmy wciąż będzie wysoka. Sprzyjać temu będzie otoczenie makroekonomiczne, na czele z wysokim popytem oraz podwyższoną inflacją. Szczególnie będzie to widoczne w sektorze przemysłowym, który korzysta na przesunięciu konsumpcji z usług na towary. Ponadto także w branży spedycyjno-transportowo-magazynowej, która próbuje się odbudować po trudach 2020 roku.
Źródło: PIE