Polska potrzebuje rozwiązań, które pozwolą jej skutecznie konkurować na międzynarodowym rynku. Rozwój elektromobilności daje duże możliwości w połączeniu z relatywnie niskimi nakładami inwestycyjnymi. Elektryfikacja transportu jest więc szansą dla polskiej gospodarki na zbudowanie przewag konkurencyjnych na arenie międzynarodowej. Regulacje sprzyjają rozwojowi ekologicznych form transportu. Wśród wyzwań, które stoją przed rynkiem wymienia się magazynowania energii. Assay, niezależny fundusz inwestycyjny, w swoim portfelu postawił m.in. na startupy, które opracowują projekty związane z tworzeniem ekologicznych form transportu. Inwestycje w te podmioty zaowocowały m.in. produkcją pierwszego na polskim rynku samochodu elektrycznego dla branży logistycznej, który trafi do sprzedaży pod koniec br.
– Reaktywne dostosowywanie się do coraz ostrzejszych wymogów środowiskowych stawia Polską gospodarkę w roli odbiorcy technologii wytwarzanych w innych krajach. Tymczasem umiejętne przewidywanie i współtworzenie trendów pozwoli nam znaleźć się w gronie beneficjentów wprowadzanych standardów rynkowych. W Assay postawiliśmy na inwestycje w startupy, które z powodzeniem realizują projekty związane z elektromobilnością. Połączenie kompetencji tych spółek z środkami, którymi dysponujemy, jako fundusz inwestycyjny, pozwala tworzyć pionierskie na skalę światową rozwiązania – Paweł Kruszyński, Członek Zarządu w Grupie Assay.
Rosnąca świadomość ekologiczna wymusza tworzenie regulacji w zakresie elektromobilności
Ochrona środowiska to jedno z największych i najpilniejszych wyzwań, przed którym stoi obecne społeczeństwo. Zwiększająca się świadomość ekologiczna sprawia, że trend elektryfikacji transportu staje się coraz silniejszy. Rynek elektromobilności jest więc rynkiem o dużym potencjale wzrostowym, który może przyczynić się do rozwoju także innych gałęzi gospodarki. Jednocześnie można oczekiwać zmian legislacyjnych na poziomie Unii Europejskiej, które będą faworyzować napędy elektryczne kosztem silników spalinowych.
– Oczekujemy, że do 2020 r. pojawią się regulacje unijne, które spowodują, że pojazdy elektryczne będą realną alternatywą dla tych spalinowych. W konsekwencji należy spodziewać się gwałtownego wzrostu sprzedaży aut ekologicznych – Iwo Rybacki, Członek Zarządu w Grupie Assay.
Korzyści dla posiadaczy elektryków
Właścicielom pojazdów elektrycznych oferuje się szereg korzyści, tj. zwolnienie z akcyzy i wielu innych podatków, dopłaty do zakupu pojazdów, możliwość korzystania z darmowych miejsc parkingowych, czy jazdy buspasem.
W Polsce, poza ustawą o elektromobilności, pojawiła się także ustawa, która zobowiązuje urzędy i samorządy gmin zamieszkałych przez ponad 50 tys. mieszkańców do wymiany przynajmniej 10% pojazdów na elektryczne do 2022 r. Oznacza to ogromne zapotrzebowanie na większe pojazdy przeznaczone dla miejskich przedsiębiorstw komunalnych.
– Optymalnym rozwiązaniem dla samorządów będzie zakup elektrycznego pojazdu Elimen E-VN1 stworzonego przez jedną ze spółek z naszego portfela – Elimen City. Koszt przejechania nim 100 km to jedynie 7 zł. Na jednym ładowaniu pojazd może pokonać dystans nawet 300 km. Całkowita powierzchnia ładowni to ponad 4,5 m3, a maksymalna ładowność sięga 800 kg. Co więcej, Elimen E-VN1 można dostosować do indywidualnych wymagań klienta. Auto ma trafić do sprzedaży pod koniec 2019 r. – Łukasz Blichewicz, Prezes Zarządu w Grupie Assay.
Przeczytaj także:
Wyzwanie magazynowania energii hamuje rozwój polskich pojazdów elektrycznych
Rozwój pojazdów elektrycznych jest ściśle związany z rozwojem technologii. Dziś największą barierą upowszechnienia samochodu elektrycznego są właściwości akumulatora oraz jego cena. Wiele firm pracuje nad nowymi rozwiązaniami, co sprawia, że koszty spadają przy jednoczesnym wzroście pojemności urządzeń.
– Spadek cen akumulatorów będzie jednym z czynników, który zmniejszy różnicę w cenie zakupu pojazdu elektrycznego i pojazdu spalinowego. Polska nauka posiada potencjał by zintensyfikować prace nad bardziej efektywnymi metodami magazynowania energii w pojazdach. Środki publiczne i prywatne mogą pełnić wobec siebie rolę komplementarną, dzięki czemu wyniki prac badawczych będą mieć większe szanse na komercjalizację – Przemysław Rozmysłowicz, Współtwórca marki Elimen.
Dodatkowym, niepodjętym do tej pory, zagadnieniem jest recykling zużytych akumulatorów z pojazdów oraz wykorzystywanie ich jako magazynów energii dla tradycyjnej energetyki. Dziś koszt akumulatora ponosi w całości użytkownik pojazdu, co powoduje, że samochody elektryczne nie mogą konkurować ceną z pojazdami tradycyjnymi. Znalezienie modelu, w którym użytkownik dzieli się kosztem akumulatora z podmiotem odpowiedzialnym za stabilność pracy sieci elektroenergetycznej, może znacząco zwiększyć dostępność cenową pojazdów elektrycznych.
materiał prasowy