Zadłużony Polak, czyli kto? Trwająca pandemia COVID-19 jest jednym z czynników wpływających na zmianę zachowań finansowych Polaków i ich podejścia do zadłużenia. W porównaniu do 2015 roku, kiedy powstała typologia osób zadłużonych*, wyraźnie widać, że Polacy są bardziej zagubieni. Nie wiedzą, co zrobić w chwili pojawienia się zaległości w opłacie zobowiązań. Są też tacy, którzy starają się unikać rozwiązania problemów finansowych. Z drugiej strony nasi rodacy są mniej beztroscy w kwestiach finansowych i rzadziej zadłużają się dla innych.
Zadłużamy się z różnych powodów i różne są też nasze postawy względem zaciąganych zobowiązań finansowych. W 2015 roku Dom Badawczy Maison przeprowadził na zlecenie KRUK S.A. badanie, które pozwoliło na wyodrębnienie pięciu segmentów osób zadłużonych. Są to „Unikający”, „Beztroscy”, „Zagubieni”, „Zapominalscy” oraz „Zadłużający się dla innych”. Z najnowszego badania Domu Badawczego Maison & Partners „Portret zadłużonych Polaków w dobie pandemii COVID-19”** przygotowanego również na zlecenie KRUK S.A. wynika, że od 2015 roku wyraźnie widać migracje pomiędzy tymi wyodrębnionymi segmentami osób zadłużonych.
I tak w porównaniu do 2015 roku o 6% zmniejszyła się grupa osób Zadłużających się dla innych. Natomiast o taki sam odsetek zwiększyła się liczba osób Zagubionych. Kolejną zmianę widać w segmencie Beztroskich, których odsetek spadł z 19% do 13%, natomiast znacząco wzrosła liczba tzw. Unikających, których w 2015 roku było 12%, a obecnie jest już 21%. Nie zmieniła się natomiast grupa osób Zapominalskich.
Zadłużony Polak-charakterystyka poszczególnych segmentów osób zadłużonych w 2020 roku
Każda z grup zadłużonych Polaków wyróżnia się innym podejściem do finansów, spłaty zadłużenia, zasobności portfela. Grupy te różnią się też wartościami i cechami psychologicznymi, które nawet w tak trudnych sytuacjach, jak pandemia, mają większy wpływ na podejmowanie decyzji m.in. związanych z finansami.
Niezmiennie najliczniejszą grupę stanowią Zapominalscy (27% spośród badanych). Spośród wszystkich grup znajdują się w najlepszej sytuacji finansowej. Ich niezapłacone zobowiązania finansowe i zadłużenia są kwestią roztargnienia i zapominania o terminach płatności. Aż 94% z nich udało się już spłacić długi.
Segmentami, które odnotowały największy wzrost są Unikający (21% spośród badanych) i Zagubieni (21% spośród badanych).
Od 2015 roku odsetek osób Unikających wzrósł najbardziej z 12 do 21%. W grupie tej są osoby, które mają średnie dochody. Często szukają wymówek, aby nie spłacać długów, choć 69% udało się z nich wyjść. Co ciekawe, w tym segmencie najczęściej padały odpowiedzi, że zaciąganie kredytów i pożyczek w obecnej sytuacji jest dobrym pomysłem. Będzie je można później spłacić.
Z kolei Zagubionych mamy o 3% więcej niż pięć lat temu. Są tu osoby, które mają najniższe miesięczne dochody i to największy odsetek z nich wciąż nie poradził sobie ze spłatą zaległych zobowiązań. To tu znajdziemy najwięcej osób, które swoją przyszłość finansową widzą w ciemnych barwach. Są z tego powodu rozżalone i często pozostają bierne.
Co motywuje do spłaty zadłużenia?
Spadek liczebności widać w grupie Zadłużonych dla innych (18% spośród badanych) i Beztroskich (13% spośród badanych). Obecnie wśród osób Zadłużonych dla innych najwyraźniej widać chęć ograniczania wydatków, ponieważ pandemia zachwiała ich poczucie bezpieczeństwa finansowego. 46% osób z tego segmentu dokładnie planuje swoje wydatki.
Najmniejszą grupę stanowią tzw. Beztroscy, czyli osoby charakteryzujące się wysokim „kultem pieniądza”, lubiące sporo wydawać – często spontanicznie. Do spłaty zadłużenia motywuje ich duma i satysfakcja, jaką mają z siebie po wyjściu na finansową prostą. To właśnie w tej grupie, zaraz po Zapominalskich, jest też najwięcej osób (81%), które poradziły sobie ze spłatą długów.
Źródło: KRUK