Od niemal pięciu lat branża OZE czekała na ten akt prawny. I choć nadal zapisy ustawy budzą wiele kontrowersji to jest to dla branży krok do przodu w zakresie legislacji jak i możliwości realizacji inwestycji, pomimo tego, że ustawa nie ma wpisanego celu regulacji.
Ustawa wprowadza nowy, aukcyjny system wsparcia dla instalacji OZE, który ma rozpocząć działanie w 2016 roku. Tylko dla małych instalacji prosumenckich będzie obowiązywała taryfa gwarantowana. Ustawa również wprowadza piętnastoletni okres wsparcia dla instalacji OZE. Jednak nadal brakuje istotnych zapisów oraz doprecyzowań dotyczących procesów inwestycyjnych, chociaż by okresu wsparcia dla Inwestycji realizowanych etapowo. Ustawa, co jest istotne z punktu widzenia inwestorów nie przewiduje okresu przejściowego. Jednak mimo ostrzeżeń, iż w związku z brakiem okresu przejściowego może dojść do luki inwestycyjnej na rynku OZE, Dyrektor Departamentu OZE w Ministerstwie Gospodarki, Janusz Pilitowski twierdzi, że cele Polski w zakresie udziału OZE do 2020 r. są niezagrożone.
Jednocześnie Ministerstwo Gospodarki planuje wprowadzenie zapisów nowelizujących niektóre zapisy nowej ustawy o OZE. Przede wszystkim dotyczy to zapisów dotyczących zakresu wsparcia dla prosumentów. Resort gospodarki planuje obniżenie stawek gwarantowanych dla instalacji prosumenckich. Jak informuje rzecznik prasowy MG, Danuta Ryszkowska-Grabowska na portalu ChronmyKlimat.pl, w przedmiotowym projekcie, zakłada się dostosowanie cen gwarantowanych dla prosumentów (mikro-wytwórców) do aktualnie obowiązujących przepisów unijnych dotyczących dopuszczalnego poziomu pomocy publicznej, co umożliwi udział tego typu wytwórców w systemie wsparcia bazującym na systemie cen gwarantowanych. Według art. 43 ust. 5 rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu, pomoc operacyjna na jednostkę energii w instalacjach działających na małą skalę (do 500 kW) nie może przekroczyć różnicy pomiędzy łącznymi uśrednionymi kosztami wytworzenia energii z danego źródła odnawialnego i ceną rynkową danej formy energii.
Koszty uśrednione powinny być przy tym aktualizowane regularnie i co najmniej raz w roku. Według ust. 6 maksymalna stopa zwrotu stosowana do obliczenia uśrednionych kosztów nie może przekraczać odpowiedniej stopy swapowej powiększonej o premię wynoszącą 100 punktów bazowych. Odpowiednią stopą swapową jest stopa swapowa waluty, w której przyznano pomoc, o terminie zapadalności odzwierciedlającym okres amortyzacji instalacji objętych pomocą. Ponadto, zgodnie z ust. 7 pomoc przyznaje się wyłącznie do czasu pełnej amortyzacji instalacji zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami rachunkowości, a pomoc operacyjną należy pomniejszyć o wszelką pomoc inwestycyjną przyznaną na instalację. Według komunikatu Komisji Europejskiej zawartego na stronie internetowej, stawka stopy swapowej dla waluty polskiej, dla terminu zapadalności 10 lat wynosi 2,58 %.Założeniem resortu gospodarki jest, aby zmodyfikować przepisy dotyczące mikroinstalacji (stałe ceny gwarantowane), w sposób umożliwiający ich stosowanie. Powyższe oznacza, iż powinno to nastąpić przed dniem 1 stycznia 2016 r. Planuje się przygotowanie projektu rządowego.
Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie RWE Polska wynika, że 21% Polaków byłoby skłonnych do zainwestowania w energetykę prosumencką. Opublikowane przez RWE Polska studium „Scenariusze rozwoju technologii na polskim rynku energii do 2050 roku” wskazuje energetykę prosumencką jako jeden z najbardziej perspektywicznych sektorów polskiej energetyki. Ewidentnie widać, że tego rozwoju obawiają się duże koncerny energetyczne skarbu państwa, które przyzwyczajone są do pełnienia dominującej roli w sektorze.
Powstają pytania, czy propozycje resortu gospodarki wpłyną na rozwój energetyki prosumenckiej, a co za tym idzie na rozwój energetyki rozproszonej? Co z prawami nabytymi? I co najważniejsze, czy Prezydent RP podpisze nowelizację ustawy?