Spółka G-Energy, działająca głównie w obszarze odnawialnej energetyki, przejmuje od Grupy Orlen firmę Platinum Oil Wielkopolskie Centrum Dystrybucji. Środki na zakup będą pochodziły m.in. z emisji nowych akcji – dziś kończy się czas na zakup praw poboru. Środki z emisji spółka przeznaczy także na dokapitalizowanie działalności w obszarze przetwarzania odpadów pościekowych.
– Platinum Oil Wielkopolskie Centrum Dystrybucji z siedzibą w województwie wielkopolskim to duży dystrybutor różnego rodzaju olejów i smarów, czyli produktów, którymi w przyszłości chcemy się również zajmować – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Tomasz Bujak, wiceprezes zarządu G-Energy. – Postanowiliśmy pozyskać kapitał na przejmowane lub ewentualnie dofinansowywane projekty naszej spółki. Do dziś jest możliwość kupna akcji z prawem poboru.
G-Energy planuje pozyskać z emisji akcji ok. 3 mln zł. Cena emisyjna została ustalona na 10 groszy, czyli nieco mniej niż wynosi obecna wycena aktywów spółki na NewConnect. W piątek na koniec dnia akcje spółki kosztowały 13 groszy.
Bujak zaznacza, że sfinansowanie przejęcia Platinum Oil nie jest jedynym celem emisji nowych akcji. Spółka zamierza dokapitalizować inne przejęcia, m.in. w obszarze przetwarzania odpadów pościekowych. Obejmuje to zarówno nowe akwizycje, jak i rozwój już prowadzonych przez spółkę projektów.
– W Polsce nie radzimy sobie ze ściekami, a od 1 stycznia 2016 będziemy płacić olbrzymie kary w UE. Dlatego rozwój tej technologii jest bardzo ważny nie tylko dla naszej firmy, lecz także dla całego kraju, a my chcemy być liderami tych zmian – zapowiada Bujak.
W październiku ubiegłego roku G-Energy zawarło porozumienie o współpracy z Zakładem Produkcyjno-Badawczym Politerm w Katowicach, dzięki któremu rozwija działalność w obszarze przetwarzania odpadów pościekowych na energię.
Jak tłumaczy Bujak, stosowana przez Politerm technologia jest bardzo innowacyjna. W Polsce istnieje duże zapotrzebowanie na nowe metody przetwarzania odpadów pościekowych na paliwo, więc jest to obszar bardzo perspektywiczny. Od przyszłego roku wszystkie odpady ściekowe będą musiały być spalane lub wykorzystywane ponownie. Na składowiska będą mogły trafiać tylko te, których wartość energetyczna jest zbyt mała, by opłacało się je spalać.
G-Energy cały czas zacieśnia współpracę z Politermem i pracuje nad zakupem jeszcze bardziej nowoczesnych i chronionych patentami technologii. Mają one m.in. zwiększyć kaloryczność produkowanego paliwa oraz umożliwić dostosowanie go do unijnych standardów dla biopaliw.
– Planujemy zakupić udziały na wyłączność na patenty, które dają możliwość lepszego, bardziej kalorycznego efektu oraz powodują, że jest to paliwo bio – tłumaczy Bujak. – Poświęcamy sporo środków i czasu na to, żeby doprowadzić badania do końca i żeby prototyp, który już spółka posiada i który przeszedł pozytywnie wszystkie testy, wdrożyć do produkcji wraz z wejściem dyrektywy unijnej, czyli od przyszłego roku.
G-Energy rozwija też działalność związaną z przetwarzaniem odpadów stałych na paliwo.
Jeszcze w ubiegłym roku G-Energy nabyło za 1,3 mln zł 50 proc. udziałów w spółce Bio Technology, która pracuje w województwie zachodniopomorskim nad instalacją przetwarzającą odpady na paliwo ciekłe. W procesie krakingu termicznego szczególnie tworzywa sztuczne, takie jak polietylen i polipropylen, są przekształcane w paliwo. Wartość inwestycji tej spółki to 25,7 mln zł, z czego 10,3 mln pochodzi z środków unijnych. Bujak zapowiada, że projekt zostanie zakończony w listopadzie br.