Przeważająca większość właścicieli mikrofirm nie dysponuje miejscem nadającym się do przyjmowania klientów czy kontrahentów. Zaledwie co trzeci posiada biuro przystosowane do odbywania spotkań biznesowych.
Co robi przedsiębiorca, który chce omówić coś ważnego ze swoim kontrahentem? Proponuje spotkanie … u niego w biurze. Biuro kontrahenta to zdecydowanie najchętniej wybierane miejsce spotkań biznesowych. Taką opcję preferuje grubo ponad połowa ankietowanych przedsiębiorców – wynika z badania sondażowego przeprowadzonego przez Idea Bank na próbie 300 osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Badanie wykonano metodą wywiadu telefonicznego w dniach 19-24 lutego. Z ankiety wynika również, że zaledwie co trzeci właściciel małej firmy, dokładnie 35% respondentów, dysponuje własną powierzchnią, która nadaje się do odbywania spotkań biznesowych. Co piąty badany przedsiębiorca spotyka się ze swoimi klientami i kontrahentami w kawiarni lub restauracji. Z badania przeprowadzonego przez Idea Bank wynika ponadto, że dla 38% ankietowanych, brak stałego, reprezentacyjnego miejsca jest problemem.
W kawiarni wygodnie, ale głośno
Przykładem przedsiębiorcy, który nie dysponuje własnym biurem nadającym się do organizowania spotkań biznesowych, jest Justyna Krawczyk, style coach (coacherka i stylistka w jednym), właścicielka firmy Jak Być Szczęśliwą Kobietą. – Z moimi klientkami najczęściej spotykam się w kawiarniach, tam prezentuję swoją ofertę i omawiamy warunki współpracy – mówi Justyna Krawczyk. Przyznaje jednocześnie, że choć spotkania w kawiarniach są wygodne ze względu na możliwość wyboru miejsca, do którego łatwo dojechać, to mają swoje minusy. – Jest ciasno, głośno, mało intymnie. A moje klientki często mówią o sprawach bardzo osobistych, dlatego staramy się wybierać mniej uczęszczane kawiarnie żeby moc w miarę możliwości swobodnie rozmawiać – przyznaje Justyna Krawczyk. Oprócz indywidualnej pracy z klientkami, właścicielka firmy Jak Być Szczęśliwą Kobietą organizuje też szkolenia ze stylizacji. –Sale na szkolenia wynajmuję. Szukam miejsc klimatycznych, ale położonych w centrum. Unikam hoteli, ze względu na wysokie ceny i brak atmosfery – wyjaśnia Justyna Krawczyk.
Biuro we własnym domu
Właścicielka firmy Jak Być Szczęśliwą Kobietą, podobnie, jak większość przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, zarejestrowała firmę w miejscu zamieszkania. Z badania przeprowadzonego przez Idea Bank wynika, że aż 59,3% ankietowanych, wykonuje czynności administracyjne związane z prowadzeniem firmy we własnym domu czy mieszkaniu. W mniejszości (45%) są przedsiębiorcy, którzy posiadają lub wynajmują biuro. Niewielu korzysta też z centrów coworkingowych, ze względu na to, że jest to jeszcze nowość na polskim rynku, ale też z powodu słabej lokalizacji czy kosztów wynajęcia biurka.
1000 zł za miejsce do pracy
Idea Bank zapytał też przedsiębiorców, ile pieniędzy przeznaczają co miesiąc na utrzymanie biura. Mogą to być koszty najmu, czynszu za własne mieszkanie, opłat licznikowych czy wydatki związane z utrzymaniem porządku. Uśredniona kwota wskazana przez przedsiębiorców wynosi ok. 1050 zł. Zdecydowanie najwięcej przedsiębiorców, 32,4%, wskazało najniższe widełki kosztowe, czyli stawkę poniżej 500 zł miesięcznie. Takie wydatki może generować na przykład pokój we własnym mieszkaniu przeznaczony na czynności związane z prowadzeniem firmy czy biurko wynajęte w centrum coworkingowym. W tej grupie mogą też być osoby, które nic nie wydają na swoje biuro. Takie możliwości stwarza na przykład pierwsza kawiarnia Idea Hub, w której osoby prowadzące własną działalność mogą pracować za darmo (biurko, narzędzia biurowe oraz profesjonalna sala konferencyjna na spotkania z kontrahentami). Tylko nieznacznie niższy odsetek respondentów (30,1%) zadeklarował miesięczne koszty na poziomie w przedziale więcej niż 500o zł, ale mniej niż 1 000 zł. Przedsiębiorcy przeznaczający na utrzymanie biura więcej niż 3 000 zł miesięcznie stanowią mniej niż 10% badanych.
autor: Katarzyna Siwek, Tax Care