Jak podaje GUS, w naszym kraju działa ok. 1,9 mln firm, z czego aż 99 proc. to mikro i małe firmy zatrudniające do 49 osób. Jednocześnie, jak wynika z badania PBS, tylko 38 proc. mikro i małych przedsiębiorstw współpracuje z kancelariami prawnymi. Własny dział prawny posiada jedynie 4 proc. MŚP niepotrzebnie narażają się na problemy, które mogą naprawdę dużo kosztować, w skrajnych przypadkach nawet zamknięcie firmy, podkreślają eksperci D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A.
Ryzyka prawne w działalności firm mają wiele źródeł: od faktu zatrudniania pracowników, poprzez możliwe szkody w majątku przedsiębiorstwa, aż do przestępstw i wykroczeń w związku z prowadzoną działalnością. – Z naszych obserwacji wynika, że mikro i mali przedsiębiorcy wiedzą, że powinni zadbać o jakąś formę ochrony prawnej. Zdają sobie sprawę, że skrupulatne przestrzeganie wszystkich, nierzadko bardzo skomplikowanych przepisów, jest nieodzowne. Ale brakuje przełożenia świadomości na działanie i profilaktykę. To niepotrzebne narażanie się na straty – mówi Piotr Kuźmiński, prawnik z D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A.
Bezpieczeństwo prawne – wyjścia są dwa
Dlaczego przedsiębiorcy czasem podchodzą nieodpowiedzialnie do aspektów prawnych swojej działalności? – Mikro i małym firmom często wydaje się, że skoro działają na małą skalę, to uda im się ominąć trudniejsze kwestie prawne i „jakoś to będzie”. Nic bardziej mylnego. Potencjalne ryzyka są takie same jak w dużych firmach – mówi Piotr Kuźmiński. Zwraca jednak uwagę, że dla mniejszych firm kluczową kwestią w podejściu do usług prawnych jest koszt. – Warto jednak przemyśleć i przeliczyć dostępne rozwiązania. Jednym z nich jest sięganie po pomoc prawnika dopiero wtedy, gdy mamy problem lub sprawa zaszła bardzo daleko i jest skomplikowana. To często wymaga akceptacji wyższych kosztów lub przygotowania się na niekorzystny finał sprawy – zauważa prawnik z D.A.S. TUOP. Innym rozwiązaniem może być ubezpieczenie ochrony prawnej. Takie ubezpieczenie jest relatywnie niedrogie i przystępne cenowo nawet dla mniejszych firm. – Ubezpieczenie ochrony prawnej pokrywa koszty prowadzenia sporów, także na drodze sądowej. Co ważne, ubezpieczenie obejmuje również koszty przegrania procesu, a więc pokrywa ewentualne opłaty zasądzone na rzecz strony przeciwnej lub Skarbu Państwa. Ryzyko porażki na sali sądowej przechodzi więc w całości na ubezpieczyciela – podkreśla Piotr Kuźmiński. – Ubezpieczenie tego typu ma jeszcze jedną, bardzo istotną zaletę – pozwala na bieżąco utrzymywać wysokie standardy prawne w firmie i zapobiegać problemom. Klienci D.A.S. TUOP mogą konsultować z nami swoje sprawy przez telefon i korzystać z zawsze aktualnych wzorów umów. To wszystko sprawia, że ubezpieczenie ochrony prawnej zapewnia spokój w codziennej działalności – dodaje Kuźmiński.
Problemy prawne MŚP
Jak wskazuje Piotr Kuźmiński z D.A.S. TUOP, w mniejszych firmach konsekwencje prawne powstają na ogół z racji sporów z ubezpieczycielami, zarzutów karnych z tytułu szkody wyrządzonej przez pracowników, sporów z pracownikami z tytułu umowy o pracę oraz zarzutów naruszenia przepisów BHP. Przedsiębiorcom zdarzają się także spory z Sanepidem, Państwowym Zakładem Higieny oraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumenta czy problemy z wynajmującym lokal. Ubezpieczenie ochrony prawnej firm zapewnia fachowe wsparcie prawne we wszystkich tych sferach. Prawnicy D.A.S. TUOP wspierają firmy również w wyegzekwowaniu ich praw, np. przy kłopotach z reklamacją wadliwych urządzeń zakupionych do firmy.
Gąszcz zmieniających się przepisów
Niezabezpieczenie swojej firmy od strony prawnej jest tym większym ryzykiem, że prawo dla przedsiębiorców w Polsce podlega ciągłym zmianom, na co od lat wskazują sami zainteresowani. Podobne wnioski znajdują potwierdzenie w raportach. Z badania Domu Badawczego Maison na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że niestabilność prawa jako główną przeszkodę w prowadzeniu działalności gospodarczej postrzega aż 66% przedsiębiorców. – Ubezpieczenie ochrony prawnej daje firmie dostęp do telefonicznych porad prawnych. Dzięki nim przedsiębiorcy mogą zawsze zwrócić się do ubezpieczyciela z pytaniem o bieżący stan prawny interesujących ich zagadnień i otrzymać pełną informację o sposobach rozwiązania danej sprawy. Możliwość takiej konsultacji pozwala uniknąć ewentualnych komplikacji lub poradzić sobie z nimi na samym początku – podkreśla Piotr Kuźmiński.
Ubezpieczenia ochrony prawnej – z czym to się je
W dużym skrócie, ubezpieczenie ochrony prawnej pokrywa koszty prowadzenia sporów prawnych. Dokładny zakres ochrony jest zależny od wybranego wariantu ubezpieczenia, ale w praktyce jest bardzo szeroki. Chodzi m.in. o wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego, koszty z tytułu reprezentacji ubezpieczonego przed organami administracji rządowej i samorządowej. Ubezpieczenie ochrony prawnej pokryje też, w razie potrzeby, koszty sądowe, w tym koszty udziału biegłych i rzeczoznawców czy przegranego procesu (opłat zasądzonych na rzecz strony przeciwnej lub Skarbu Państwa). Dodatkowo, ubezpieczenie ochrony prawnej może obejmować koszty dojazdu na rozprawy w obydwie strony do sądów poza granicami RP, tłumaczenia niezbędnych dokumentów związanych ze sprawą, postępowania egzekucyjnego czy poręczenia majątkowego (kaucji). Zakres ubezpieczenia ochrony prawnej dla firmy może być dostosowany bezpośrednio do jej potrzeb.
Prawnicy D.A.S. TUOP zwracają jednak uwagę, żeby przed podpisaniem umowy ubezpieczenia ochrony prawnej dokładnie zapoznać się z wyłączeniami, czyli sprawami, których ubezpieczenie nie dotyczy. Ochrona ubezpieczeniowa nie obejmuje swoim zakresem spraw związanych z upadłością, układem lub postępowaniem naprawczym czy dotyczących ochrony praw autorskich lub znaków towarowych.
Źródło: D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A.