Przez cały poprzedni miesiąc beneficjenci programu „Mieszkanie dla młodych” złożyli wnioski kredytowe pozwalające na wypłatę jedynie 20,4 mln złotych w formie dofinansowania – wynika z najnowszych danych BGK. Jest to najgorszy wynik od stycznia, który pozwala prognozować, że w tym roku przepadnie nawet ponad 335 z 600 milionów złotych zarezerwowanych na tegoroczne dopłaty.
Po 8 miesiącach działania programu „Mieszkanie dla młodych“ wykorzystanie dofinansowania sięgnęło jedynie 231,7 mln złotych (na podstawie wniosków nabywców lokali przekazanych do BGK). Większość tych pieniędzy wydano z budżetu na 2014 rok (176,7 mln), a w znacznie mniejszym zakresie korzystano z budżetów na 2015 (prawie 50,4 mln zł) i 2016 rok (prawie 4,7 mln zł).
Najważniejsza wydaje się tu informacja, że z pieniędzy przewidzianych na sam 2014 rok zakontraktowano jedynie 176,7 mln złotych. To tylko 29,45% z zaplanowanej kwoty 600 mln zł. Jeśli sytuacja dalej będzie się tak rozwijać kwota przynajmniej 335 mln złotych nie zostanie wykorzystana, a więc z punktu widzenia potencjalnych beneficjentów, przepadnie wracając do budżetu. Mechanizm wydatkowania środków z tego programu wsparcia zakłada bowiem, że pieniądze zarezerwowane w budżecie na dany rok, mogą być wydane tylko w tymże roku.
Więcej pieniędzy dla 17 rodzin?
W lepszym wykorzystaniu pieniędzy w przyszłości mają pomóc zmiany zasad programu opracowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Część z nich należy ocenić jednoznacznie pozytywnie – np. dopuszczenie do dofinansowania osób, które chcą kupić mieszkanie od spółdzielni lub od dewelopera, który zrewitalizował kamienicę.
Ograniczony efekt może mieć jednak powiększenie dopłat dla rodzin z przynajmniej dwójką dzieci. Beneficjentów posiadających dwie pociechy do końca lipca było nowiem tylko 4%. W przyszłym roku będą oni mogli liczyć na 20%, a nie 15% dopłaty, jak dziś. Do tego w przyszłym roku na znacznie większe niż dziś dopłaty (25%, a nie 15%) i do tego do większych mieszkań (65, a nie 50 m kw. jak dziś) będą mogli liczyć posiadający przynajmniej trójkę dzieci. Problem w tym, że przez 7 miesięcy działania programu takich rodzin było w całym kraju tylko 17 – wynika z danych BGK. Barierą w dostępie do dofinansowania dla rodzin z większą liczbą dzieci wydaje się nie wysokość dofinansowania, ale brak zdolności kredytowej, która jest niezbędna, aby z „Mieszkania dla młodych” skorzystać.
W tym obszarze ministerstwo także planuje zmiany. Nowelizacja ustawy ma bowiem pozwolić na to, aby beneficjenci, których na kredyt nie stać (niemający zdolności kredytowej), mogli poprosić osoby niespokrewnione o wspólne przystąpienie do kredytu (podżyrowanie). Może więc dojść do kuriozalnej sytuacji, w której ktoś chcąc dostać kilkadziesiąt tysięcy złotych z budżetu weźmie kredyt, na który go nie stać.
Bartosz Turek/ Lion’s Bank