W kwestii cyberbezpieczeństwa, Polacy są zbyt pewni siebie. Według najnowszego badania przeprowadzonego w Polsce osoby, które postrzegają swoją wiedzę na temat cyberbezpieczeństwa jako większą, uważają, że ryzyko ich zaatakowania przez hakerów jest mniejsze. Wyniki badania pokazały też, że Polacy postrzegają swoje dane za mniej cenne niż dane celebrytów, urzędników państwowych czy dyrektorów. W efekcie wierzą, że istnieje mała szansa na to, że padną ofiarą cyberataku, więc nie poświęcają zbyt dużo uwagi bezpieczeństwu i prywatności w internecie.
Twoje dane są cenne, jeśli łatwo je zdobyć
Większość respondentów jest pewna, że ich dane nie są na tyle cenne, żeby hakerzy uznali je za ważne. Według nich bardziej prawdopodobnym celem cyberataków są poniższe osoby, a nie oni sami:
- celebryci (75% respondentów)
- dyrektorzy (67%)
- urzędnicy państwowi (59%)
Niestety, nie mają racji. Hakerzy często idą na łatwiznę, zwłaszcza jeśli dane obejmują dużą grupę ludzi, np. „zwykłych” obywateli. Jeśli ktoś uważa, że nie jest atrakcyjnym celem dla cyberprzestępcy, prawdopodobnie nie dba o swoje bezpieczeństwo w sieci. A na to tylko czekają hakerzy. Innymi słowy, większości hakerów nie obchodzi, czy dana osoba ma więcej pieniędzy lub wpływów. Cyberprzestępcy przeprowadzają masowe ataki, żeby zdobyć jak najwięcej danych. Zatem w tym kontekście cenne dane to takie, które nie są chronione.
Większość respondentów uważa, że ich rodacy wiedzą mniej o cyberbezpieczeństwie niż oni
Naukowcy już dawno potwierdzili, że ludzie mają skłonność do przeceniania swoich kompetencji, jeśli chodzi o cyberzagrożenia. Osoba, która ma braki w wiedzy na temat cyberbezpieczeństwa, może lekceważyć swój dobrostan cyfrowy. Respondenci, którzy uznali, że ich wiedza na temat cyberbezpieczeństwa jest większa, przeważnie uważają też, że ryzyko ich zaatakowania przez hakerów jest mniejsze.
Zbyt duża pewność siebie jest także związana z wiekiem. Młodsi respondenci twierdzili, że istnieje mniejsze ryzyko, że padną ofiarą cyberataku niż w przypadku osób starszych. Internauci uważają, że na tyle „ogarniają” temat cyberbezpieczeństwa, że są w stanie po prostu unikać zagrożeń w internecie. Ale właśnie takie myślenie sprawia, że są na nie bardziej narażeni, ponieważ przeceniają swoje kompetencje, jednocześnie lekceważąc ryzyko i powagę cyberataków.
Zagrożenia internetowe są niepokojące, ale nie na tyle, by się przed nimi chronić
Większość respondentów przyznała, że obchodzi ich bezpieczeństwo w sieci. Jednak tylko 40% uważa, że może paść ofiarą cyberataków. Takie poglądy są zgodne z tymi, jakie zaobserwowaliśmy w naszym poprzednim badaniu przeprowadzonym w Polsce. Internauci błędnie uważają, że ich dane nie są ani ważne, ani cenne. A to z kolei prowadzi do tego, że nie zapewniają sobie dostatecznej ochrony w sieci.
Źródło: Surfshark