Nieubłaganie zbliża się termin składania corocznych zeznań podatkowych. Warto jednak zrobić to wcześniej, zwłaszcza że dokumenty potrzebne do wypełnienia deklaracji, powinniśmy otrzymać od pracodawców już w lutym.

Pamiętajmy, że im szybciej się rozliczymy, tym szybciej możemy liczyć na zwrot nadpłaconego podatku. Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości składania swoich zeznań przez Internet (jak podaje Ministerstwo Finansów do końca 2017 roku w formie elektronicznej złożonych zostało ponad 68 mln dokumentów). Dzięki e-Pitom można zaoszczędzić czas rezygnując z kalkulatora i żmudnych wyliczeń. Jednak czy wszystkie dostępne aplikacje są bezpieczne?

Rozwój e-Pitów w Polsce

Od 2009 roku w Polsce stało się możliwe rozliczanie przez Internet. Jednak na samym początku było to stosunkowo trudne ze względu na różne wymagania np. posiadanie bezpiecznego podpisu elektronicznego czy zaświadczenia od naczelnika Urzędu Skarbowego. Z upływem czasu korzystanie z e-Pitów stało się łatwiejsze. Obecnie wystarczy pobrać odpowiednią aplikację, wypełnić wybrany formularz i wysłać. Niestety ma to również swoje złe strony. Okazuje się, że internetowe deklaracje przyciągają nie tylko podatników, ale również cyberprzestępców.

Coraz więcej firm udostępnia aplikacje lub platformy online do złożenia elektronicznego zeznania zachęcając użytkowników do skorzystania z ich usług. Warto jednak wybrać sprawdzone i polecane rozwiązania, np. te oferowane przez Ministerstwo Finansów www.szybkipit.pl które zapewnia odpowiedni poziom ochrony naszym danym osobowym – mówi Przemysław Gąsiorowski, ochrona danych osobowych i bezpieczeństwo informacji, ODO 24.

Jak nie dać się oszukać

Chcąc mieć pewność, że bezpiecznie rozliczymy nasz PIT i nasze dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieupoważnione, musimy przede wszystkim skorzystać z programu  z odpowiednimi zabezpieczeniami.

Niestety nasze dane osobowe są łakomym kąskiem dla cyberprzestępców, którzy wymyślają coraz to nowe metody na uzyskanie informacji, które następnie mogliby wykorzystać np. do kradzieży naszej tożsamości.

Najpopularniejszymi sposobami na oszukanie podatnika są:

  • Fałszywe strony internetowe. Są one niemal identyczne jak witryny, dzięki którym możemy wypełnić odpowiednią deklarację, jednak zamiast wysłać swoje informacje – jak w przypadku prawdziwego e-Pitu – do Ministerstwa Finansów, przekazujemy je wprost do hakera;
  • Aplikacje z wirusem. Kolejną popularną metodą stosowaną przez cyberoszustów jest wykorzystywanie fałszywego programu. Użytkownicy pobierając go na komputer nieświadomie instalują wirusa, który następnie przechwytuje wszystkie dane osobowe i co gorsza, zapisane hasła;

Jeżeli już zdecydowaliśmy się na internetowe rozliczenie z urzędem skarbowym, warto również sprawdzić dostępne w Internecie opinie o wybranym programie.

Ponadto należy pamiętać, aby podczas składnia elektronicznego zeznania podatkowego korzystać z zabezpieczonego Wi-Fi. Zaoszczędzimy dzięki temu swój czas i nerwy. Publiczne sieci mogą narazić nas na wiele niebezpieczeństw, w tym na wykorzystanie danych w celach niezgodnych z prawem. Warto również zadbać o aktualny program antywirusowy na komputerze, który posiada rozszerzenie na strony internetowe. Ostatnim, ale równie ważnym zabezpieczeniem jest szyfrowany dysk naszego komputera. Nawet program antywirusowy nie pomoże jeśli nasze rozliczenie będziemy przechowywać na dysku do którego, w momencie zgubienia bądź kradzieży, każdy ma dostęp. Dzięki temu dane będą bezpieczne i ryzyko kradzieży danych ograniczymy do minimum – podsumowuje Przemysław Gąsiorowski, ochrona danych osobowych i bezpieczeństwo informacji, ODO 24.