Po wynikach wyborów parlamentarnych, złoty znalazł się na fali optymizmu na rynku finansowym. Partia rządząca nie zdobyła samodzielnej większości, co otwiera drogę do koalicji opozycyjnej. Inwestorzy zareagowali pozytywnie. Złoty w stosunku do dolara zyskał 15 groszy w ciągu dwóch dni, główny indeks giełdowy wzrósł o 9%, a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła z 5,83% do 5,60%. Wciąż trwa odreagowanie i wynosi 5,75%.
Inwestorzy prawdopodobnie liczą na bardziej przewidywalny rynek i przywrócenie demokratycznych zasad stanowienia prawa. Przewidują także lepsze stosunki z Unią Europejską i odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Warto wspomnieć o propozycjach przedwyborczych, takich jak kredyt hipoteczny 0% na pierwsze mieszkanie i dopłata 600 zł do najmu od Koalicji Obywatelskiej.
Czy powyborczy optymizm jest uzasadniony?
Tylko czas pokaże, jak wiele obietnic zostanie spełnionych i czy pojawią się tarcia w nowym rządzie koalicyjnym. Prezydent ma prawo weto, a narracja Rady Polityki Pieniężnej może się zmienić, co wpłynie na politykę monetarną i wzrost gospodarczy. Ostatecznie to nowy rząd będzie odpowiadać za konsekwencje.
Warto bowiem pamiętać, że prezydent będzie mógł skutecznie wetować ustawy opozycyjnego rządu. Otwartą pozostaje też kwestia, czy przypadkiem za chwilę nie zmieni się narracja Rady Polityki Pieniężnej, która przypomni sobie o walce z inflacją i powróci do bardziej jastrzębiej retoryki, co w najlepszym wypadku oznaczałoby wstrzymanie się z kontynuacją zainicjowanego we wrześniu cyklu łagodzenia polityki monetarnej, a w skrajnym przypadku nawet zwrot o 180 stopni. Jeśli konsekwencje tej drugiej retoryki w kolejnych miesiącach uderzyłyby poważniej we wzrost gospodarczy, rachunek w postaci spadku politycznego poparcia spadnie już na nową ekipę rządzącą.
Tworzenie nowego rządu może potrwać – a to może wpłynąć na przyszły los złotego i spowodować, że część jego ostatnich zysków zostanie utracona, ale może później wrócić na wzrost, jeśli gospodarka i inflacja będą się rozwijać korzystnie.